reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Kurcze, ale się rozpisałyście, myślałam, że nie dam rady nadrobić [emoji85]
Ja dzisiaj zaczynam 2 trymestr, mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej [emoji4]
Co do pupila to ja również jestem psiarą, odkąd pamiętam zawsze był pies w domu i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej [emoji4]
Wczoraj skręciłam z moim niemężem nowe łóżko i dawno tak dobrze mi się nie spało, ale chyba trochę za bardzo się nadźwigałam, bo kłuło mnie w nocy podbrzusze, ale skoro dzisiaj już nic nie czuć to chyba wszystko w porządku?
A co do tematu wątku zamkniętego to również jestem zdania, żeby z czasem osoby, które się nie udzielają usuwać i stworzyć taką swoją małą społeczność gdzie możemy o wszystkim popisać.
Jak Wasze samopoczucia?
Zdrówka wszystkim, które borykają się z zapaleniem pęcherza i innymi dolegliwościami oraz samych dobrych wieści wszystkim, które wizytują oraz czekają na badania prenatalne [emoji3590]

A to mój kundelek, Lusia, Lejla lub Rufus, jak kto woli [emoji23]
received_592322234927495.jpeg
IMG_20181203_201002.jpeg
 
reklama
Ech my tak bardzo chcielibyśmy już mieszkać u siebie. Ja mieszkam w bloku, on na wsi nad jeziorem wiec każde lato siedzimy prawie codzień u jego rodziców a zimy raczej u mojej mamy. Teraz w ciąży w tygodniu siedzimy na blokach a w weekendy na wsi bo budujemy się na działce obok. To życie na dwa domy jest strasznie męczące ale wiem, że on na blokach się „dusi” a z kolei ja z teściami nie wytrzymam pod jednym dachem. Musimy się jeszcze pomęczyć i wyczekać a przede wszystkim zbudować do końca ten swój kąt.
 
Była kiedy dziewczyna samotna, zapisała się na grupę przyszłe mamy wstawiala fotki usg (skradzione z neta) pisała o samopoczuciu, wyprawce itp, po dłuższym pisaniu gubi się w zeznaniach ich wyszło wszystko, że nawet w ciąży nie była. . Takich przypadków tutaj dużo było. Kiedyś jednej laski szwagierka podawała się za kogoś innego i donosila teściowej co ta pisze na zamkniętej grupie..
O matko co za historie! Ale chyba całkiem się nie uchronimy przed ryzykiem trollingu :( . Jak któraś zacznie coś podejrzewać to może cynk do moderatorek ? Sama nie wiem :(
 
O matko co za historie! Ale chyba całkiem się nie uchronimy przed ryzykiem trollingu :( . Jak któraś zacznie coś podejrzewać to może cynk do moderatorek ? Sama nie wiem :(
Pewniej źe się da, im więcej ktoś pisze tym bardziej nożna go poznać. Jeśli sciemnia to wpadnie w końcu, w nie dużym gronie już jest się łatwiej poznać.
 
reklama
Mnie czeka po urodzeniu dziecka ślub kościelny bez wesela, chcemy połączyć z chrzcinami. Wesele było przy cywilnym, ludzie się pobawili i finito. Do tej pory splacam kredyt [emoji23][emoji23]
Dlatego teraz tylko obiad dla rodziców, rodzeństwa i dziadków
Ja się czułam za stara na wesele a poza tym sama rzadko na wesela chodzę. Jak słuchałam nieraz znajomych Ile ich wesele wyniosło to wow. Za ta kasę to remont mieszkania zrobiliśmy. Nie żałuje. Moj mąż chciał z większym hukiem ale jakoś go przekonałam:)
 
Do góry