reklama
Kffiatek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2018
- Postów
- 3 065
Ja mam z motherhood i jest fajoskiJa mam zwykłego poduszkę rogala z biedronki.
Mi się śpi wygodnie
W Szwecji taki system opieki nad ciężarną. W poprzedniej ciąży było identycznie. (wtedy jednak udało mi się pojechać 2 razy do Polski i byłam prywatnie u ginekologa plus robiłam USG)
Po 28 tc miałam już wizyty co 2 tygodnie u położnej. Teraz też mi tak rozpisali. USG w 13 i 20 tc a potem tylko pomiar brzucha centymetrem i sprawdzanie tętna u dziecka już do rozwiązania.
Po 28 tc miałam już wizyty co 2 tygodnie u położnej. Teraz też mi tak rozpisali. USG w 13 i 20 tc a potem tylko pomiar brzucha centymetrem i sprawdzanie tętna u dziecka już do rozwiązania.
A dlaczego do środy?Nie dałabym rady... [emoji54] Czemu tak rzadko masz wizyty?
Ja dzisiaj to może zrobiłam z 50 kroków, maskara. A moje samopoczucie to już przebija wszystko. Płaczki level hard kilka razy dziennie, do środy to chyba wyleje morze łez. Eh...
Majaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 6 007
Nie, ale lubię spacerować, mam też psa, który będzie nam towarzyszył na spacerach, a wózki dla biegaczy (czy rolkarzy) są bardziej stabilne podobno [emoji6] też jestem z Trójmiasta [emoji846]
Biegasz?
Mój mąż byłby przeszczesliwy jakbym rzuciła mu jakąś nazwę wózka z "run"
Hihi..
Ja też pomału patrzę na wózki, na razie w okolicach Trojmiasta.
Ale znając życie pewnie zwiększe pole poszukiwań
Ja będę musiała znaleźć jakiś podwójny, bo będę miała różnicę 1 rok i 8 miesięcy. Moja mała śpi po spacerze i zajęciach w przedszkolu ok.1 godziny w wózku kiedy wracamy i nie widzę jej śpiącej na siedząco w dostawce. A na zakupy też lepiej posadzić ją w wózku aby nie biegała po sklepie, kiedy będę miała pod opieką jeszcze niemowlaka (bo ja jestem w tygodniu sama z dziećmi. Męża mam tylko w sb i nd w domu)
Rozglądacie się już za wózkiem? Mi się bardzo podoba X-lander X run, ale o używany bardzo trudno na Pomorzu...
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
Ja dzisiaj od rana w trasie byłam, objechalismy kilka cmentarzy choć pogoda nie rozpieszczala. Teraz tradycyjnie wieczorkiem dzieci zapaliły świeczkę na grobie nieznanego żołnierza, lubię cmentarz po ciemku.
Jeśli chodzi o spacery z dziećmi to ja wychodziłam, córka czasem dawała tak w kość że nawet jak padało to wolałam z nią z domu wyjść heh
Uważam że bez sensu jest dodawać do zamkniętej grupy nieznane dziewczyny, grupa się zamyka po to aby podczytywaczki nie czytaly a tak będą czytać dalej. Nawet nie wiadomo czy to wogole ciężarne..
Zanim grupa ruszy jest czas żeby pisać tutaj i się poznać.
Jeśli chodzi o spacery z dziećmi to ja wychodziłam, córka czasem dawała tak w kość że nawet jak padało to wolałam z nią z domu wyjść heh
Uważam że bez sensu jest dodawać do zamkniętej grupy nieznane dziewczyny, grupa się zamyka po to aby podczytywaczki nie czytaly a tak będą czytać dalej. Nawet nie wiadomo czy to wogole ciężarne..
Zanim grupa ruszy jest czas żeby pisać tutaj i się poznać.
No ciebieKogo? Bo chyba nie ogarnęłam
Ok. To chyba musisz się zgłosić do AniaSlu ?
Ja właśnie nie wiem - dużo jest osób, których ani razu wypowiedzi nie widziałam ale może nie ogarnęłam, bo sporo tego jest
Dodane jesteście Ja 2 x dziennie aktualizuje listę. Bo tak nie ma opcji co 15 minut aktualizować Zobacz załącznik 1040440
Tu masz absolutną rację. Nie ma nic lepszego na dziecięce humory niż wyjście z domu.
Ja czasami jak nie miałam ochoty to siedziałam w domu nawet jak było ładnie, ale po 2-3 dniach już odczuwałam ból głowy i wtedy najlepiej pomagał właśnie spacer. Niemniej jednak nie miałam sobie za złe, że te dni są zmarnowane. Tak czasem wychodziło i tyle.
Ja czasami jak nie miałam ochoty to siedziałam w domu nawet jak było ładnie, ale po 2-3 dniach już odczuwałam ból głowy i wtedy najlepiej pomagał właśnie spacer. Niemniej jednak nie miałam sobie za złe, że te dni są zmarnowane. Tak czasem wychodziło i tyle.
Jeśli chodzi o spacery z dziećmi to ja wychodziłam, córka czasem dawała tak w kość że nawet jak padało to wolałam z nią z domu wyjść heh
gochagosiaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2017
- Postów
- 649
Oo to tyle ile u mnie21 miesiecy bedzie mial. Moj maly raczej nie spi w wozku. Jedynie jakbym z nim po lesie chodzila, czy innych wybojach to wtedy zasnie. On nawet bardzo zadko w samochodzie zasypia. Jeszcze mamy troche czasu na przemyslenia.
reklama
Jak nie wychodzę z domu to dostaję kota. Nawet dzisiaj wytrzymałam raptem do 10 i zarzadzilam spacer bo dzieć marudził, mąż skwaszony. Od razu było lepiej. Jak byłam na macierzyńskim to też codziennie spedzałyśmy poza domen 2h, czy to do parku czy nad jezioro nawetglupia wycieczka do piekarni, niezależnie czy słońce czy śnieżyca. A powiem wam że z 3 pietra zejść i wytachać wózek z piwnicy to nie takie łatwe. Nawet katarek nas nie powstrzymywał bo w końcu chłodne powietrze obkurcza spuchnięty nosek. Widziałam pozytywy spacerów: już nawet nie mówię o moim zdrowiu psychicznym ale 10000krokow dziennie robię zawsze dla siebie + corka na swoje 3,5 roku była chora 2 razy mimo że od 13 miesiąca była w żłobku a teraz w przedszkolu
Ja tak samo. starałam sie jak najmniej używać samochodu, nawet do sklepow oddalonych o 3km szlam pieszo
Z katarem i kaszlem też wychodzimy, jedynie gorączka nas zatrzymuje w domu
Podziel się: