reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

No u Ciebie to zupelnie inna sytuacja. Wózek lub dostawka raczej jest konieczna, szczególnie na dłuższe spacery.
U nas do sklepu po mniejsze zakupy jezdzi mąż, a po wieksze razem jezdzimy i małą ładujemy do wózka sklepowego. A fanką spacerów nie jestem niestety dla mojej córki. Nie wiem co za mną nie tak. Widzę inne matki jak śmigają codziennie po dworze po kilka godzin, a mi niedobrze się robi na myśl o wyjściu na spacer nawet na pół godziny.

Ja tak nie lubię spacerować bez sensu, bez celu. I nie jestem z tych co w każdy dzień obowiązkowo wychodzą. Ostatnio się do tego przyznałam przed koleżankami mamami i jakoś tak każda napisała ze one się starają nawet jął nie chcą dla dziecka wychodzić i tak mi jakoś z tym zle było, ale kurczę jak pogoda nie sprawia mi przyjemności to czemu ma dziecku? Jakoś staram się podchodzić do tego na spokojnie teraz. I cieszę się ze to dziecko urodzę na lato, latem jakoś wszystko łatwiej :)
 
reklama
Ja tak nie lubię spacerować bez sensu, bez celu. I nie jestem z tych co w każdy dzień obowiązkowo wychodzą. Ostatnio się do tego przyznałam przed koleżankami mamami i jakoś tak każda napisała ze one się starają nawet jął nie chcą dla dziecka wychodzić i tak mi jakoś z tym zle było, ale kurczę jak pogoda nie sprawia mi przyjemności to czemu ma dziecku? Jakoś staram się podchodzić do tego na spokojnie teraz. I cieszę się ze to dziecko urodzę na lato, latem jakoś wszystko łatwiej :)
Ja miewam dni, że lubię chodzić tak bez celu.
Z córką cierpialam jak miałam iść na spacer hihi wystawialam ja dużo na taras. Później zaczęłam pracować jako niania i pokochałam spacery. :)
Syna ur 30.sierpnia a we wrześniu córka poszła do 2klasy, i niestety chciałam czy nie, musiałam co rano ubierać 2 i iść ją zaprowadzić do szkoły , potem do domu 3-5godzin i z powrotem.. Zaliczalam to do spaceru hihi
 
Latam wstecz po postach bo pamiętam, że któraś z nas martwiła się o możliwe plamienia.
Wszystko wporzadku @Dorotka1989??
Dziękuję, że pytasz tak wszystko w porządku. Zero plamien, brzuch czasami zaćmi ale tak chyba ma być :) jutro ide na usg w 12tyg. Dam znać po wizycie. Mam nadzieję, że z moim dzidziem wszystko ok. Tez tak macie, ze przed kazda wizytą, tylko czekacie aż sie potwierdzi, ze serduszko bije? Dziewczynki kiedy bedzie zamkniete forum? Bo bym sie wyżaliła trochę na swoje życie :/
 
Dziękuję, że pytasz tak wszystko w porządku. Zero plamien, brzuch czasami zaćmi ale tak chyba ma być :) jutro ide na usg w 12tyg. Dam znać po wizycie. Mam nadzieję, że z moim dzidziem wszystko ok. Tez tak macie, ze przed kazda wizytą, tylko czekacie aż sie potwierdzi, ze serduszko bije? Dziewczynki kiedy bedzie zamkniete forum? Bo bym sie wyżaliła trochę na swoje życie :/
Ja zrobię listę i wyśle ją moderatorom. Tylko chyba ich jeszcze nie mamy? Która chętna? :D podobno potrzeba dwóch :)
 
Widzę że kontrowersje ci do 1 listopada [emoji6] ale chyba większość z nas jednak wybrała się w te odwiedziny.
My po cmentarzach, robię spaghetti szpinakowe bo przecież byliśmy na obiedzie u teściów także lodówka pusta.

Wieczorem przyjdą w odwiedziny kuzynostwo to posiedzimy.

A wy co robicie, w rozjazdach, w domu?


Dzięki za dołączenie mnie to listy!! Ale nas chmara! [emoji122]
 
reklama
Do góry