reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

my dojechaliśmy do miejsca docelowego, dziwny temat bo nie mogę jechać jako pasażer(mdłości max!!!), muszę jechać jako kierowca - wtedy jest ok haha :D
Mam to samo! Byłam załamana jak mi lekarz powiedział, że nie mogę pokonywać dłuższych dystansów (od 50 km). Przed ciążą jak nie kierowałam to siedziałam z córką z tyłu. Od ciąży nie jestem w stanie i jeżdżę na fotelu pasażera jak muszę.
 
reklama
Ja miałam w pierwszej ciąży plamienia w dniach spodziewanej miesiączki aż do 5 miesiąca ciąży a w drugiej krwotok w 13 tc.

Jedna i druga ciąża skończyła się szczęśliwie i mam dwójkę dzieciaków .

Nie denerwuj się, staraj się odpoczywać, nie przemęczać. Jeśli się pogorszy lub masz się stresować jedź na pogotowie.
Będzie dobrze!

Dziewczynki u mnie juz panika...w 8 tyg dostalam planienia w dniu spodziewanej miesiaczki (maly krwiak sie zrobił) lekarz ostrzegał, że może sie to samo powtórzyć w 12 tyg jak przyjdzie kolejny termin miesiaczki... Dzisiaj jestem 11t3d (om) i 11t4d z usg i juz panikuje...brzuch wczoraj ćmił jak na okres, twarz zsypana masakra jakaś :( boje się panicznie. Termin miesiaczki przypada na Wszystkich Świętych, tylko do tata na cmentarz pojadę zapalić świeczkę po żadnych dziadkach nie będę jeździć. Do ginekologa na usg mam w sobotę 2 listopada.

Ja za 2 tyg kończę 30 lat. :)
 
:) Hej wszystkim, pisze bo już chodzę jak na szpilkach i nie mogę wytrzymać do przyszłej środy, mam prenatalne wtedy. Czas mi się tak dłuży ze już nie wiem czym się zająć żeby szybciej zleciało. Dzisiaj 12t6d i mdłości chyba odpuściły bo mogę jesc normalnie (co oczywiście mnie martwi bo już sobie wmawiam ze coś nie tak). Dajcie znac jak u was samopoczucie w tym tygodniu? Buziaki, pozdrawiam:)
U mnie super ogólnie :D piersi czasami bolą, mdłości jak tylko coś mi zapach nie podejdzie, no i jak się okazuje na jazdę jako pasażer :) Teraz będzie już tylko lepiej!
Mam to samo! Byłam załamana jak mi lekarz powiedział, że nie mogę pokonywać dłuższych dystansów (od 50 km). Przed ciążą jak nie kierowałam to siedziałam z córką z tyłu. Od ciąży nie jestem w stanie i jeżdżę na fotelu pasażera jak muszę.
Masakra jakaś. Ja zarobiłam 200 km teraz w 2,5 godziny jako kierowca - po 20 minutach mąż musiał usiąść jako pasażer bo ja bym nie dojechała.

z tymi filmikami to coś pięknego :)Wzruszyłam się :D A z tą dziewczynką to u nas tak samo było - same wnuki, Zuzka jako pierwsza płci żeńskiej :D
 
Mam to samo! Byłam załamana jak mi lekarz powiedział, że nie mogę pokonywać dłuższych dystansów (od 50 km). Przed ciążą jak nie kierowałam to siedziałam z córką z tyłu. Od ciąży nie jestem w stanie i jeżdżę na fotelu pasażera jak muszę.

Mi ciężko teraz sie w aucie jeździ trasy dłuższe niż 30 minut. A czeka mnie trasa 200km. Oczywiście tylko kako pasażer.
 
kolejna aktualizacja :)
Nie jestem wstanie dodawać od razu jak piszecie, dlatego jak zasiądę i mam chwile czasu to lecę wiadomości i dopisuje - każda dopisana dostaje w odpowiedzi łapkę w górę :) Standardowo proszę o sprawdzenie nicku.
9F0A4867-3A55-4538-A7A6-20144DFDAB89.jpeg
A5D37188-3476-4911-AEAF-A54417326FC8.jpeg
 
A ze tak zapytam. To narazie lista, a potem dostaniemy link do tego wątku, tak?:)

PS. Dzisiaj tak się lenie ze dupa i głowa boli od leżenia..... aż wstyd :/
 
reklama
No u Ciebie to zupelnie inna sytuacja. Wózek lub dostawka raczej jest konieczna, szczególnie na dłuższe spacery.
U nas do sklepu po mniejsze zakupy jezdzi mąż, a po wieksze razem jezdzimy i małą ładujemy do wózka sklepowego. A fanką spacerów nie jestem niestety dla mojej córki. Nie wiem co za mną nie tak. Widzę inne matki jak śmigają codziennie po dworze po kilka godzin, a mi niedobrze się robi na myśl o wyjściu na spacer nawet na pół godziny.

Ja tak nie lubię spacerować bez sensu, bez celu. I nie jestem z tych co w każdy dzień obowiązkowo wychodzą. Ostatnio się do tego przyznałam przed koleżankami mamami i jakoś tak każda napisała ze one się starają nawet jął nie chcą dla dziecka wychodzić i tak mi jakoś z tym zle było, ale kurczę jak pogoda nie sprawia mi przyjemności to czemu ma dziecku? Jakoś staram się podchodzić do tego na spokojnie teraz. I cieszę się ze to dziecko urodzę na lato, latem jakoś wszystko łatwiej :)
 
Do góry