reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja chodzę z małą do otwartego przedszkola. Po zajęciach 2-3 godz. jest tak zmęczona, że nie ma szans na dojście do domu bez godzinnej drzemki w wózku .
A spacery też robimy takie 2-3 godz lub jedziemy nad morze i ona jak pobiega w piasku to jest padnięta i tylko do wózka spać.

21 miesiecy bedzie mial. Moj maly raczej nie spi w wozku. Jedynie jakbym z nim po lesie chodzila, czy innych wybojach to wtedy zasnie. On nawet bardzo zadko w samochodzie zasypia. Jeszcze mamy troche czasu na przemyslenia.
 
reklama
Haha moja rodzina by mnie zabiła chyba [emoji1787] Ja jeśli byłabym w ciąży bliźniaczej (szkoda, że nie jestem ) mowilabum rodzinie, że to ciąża pojedyncza ..Ale byliby w szoku po porodzie [emoji4][emoji1787]
Ostatnio na yt oglądałam filmik, jak kobietka urodziła bliźniaki i każdy z rodziny i przyjaciół wiedział tylko o 1dziecku, a tu taka niespodzianka :D
Ale się spłakałam ze wzruszenia hihi
 
Tak, to , ze w ciąży spada to jest dla mnie jasne bo jest to fizjologiczne w pewnym sensie. Tylko ciekawa jestem czy komuś spadła na samym początku ciąży. O ten początek ciazy mi chodzi.

Może spaść na początku. Nie tylko pod koniec.

Dziewczyny macie coś na wzdęcia? W sensie wydaje mi się ze to są wzdęcia, wszystko mi w środku bulgocze, przelewa się i jakby coś tam pływało w środku. Dodatkowo jeszcze czasami zakłuje mnie raz po jednej stronie raz po drugiej jakby jajniki albo pachwiny. Masakra jakaś dzisiaj... :dry:

Mam tak samo i mój się śmieje że dzidzia daje popalić


A zaslaniacie okna ? Na mojego syna dzialalo :) bo to ranny ptaszek, wstaje z pierwszymi promieniami słońca [emoji16]

Mój wstaje przed 6. Rolet jeszcze nie mamy.

Oszaleje. Moja mama „zabroniła” mi iść dzisiaj na jakikolwiek cmentarz bo jestem w stanie błogosławionym. A kobieta w ciąży nie powinna chodzić na cmentarz. Podobno to jakieś zabobony... zdębiałam.
Slyszalam kiedyś o pogrzebie ale o cmentarzu nie.

Nam wyznaczyli na 5.03 na nieklanskiej w Warszawie! Tez byłam załamana, ze tyle czasu. Ale poszłam prywatnie do chirurga wzięłam skierowania do szpitala i zaczęłam chodzić na konsultacje po szpitalach. I w szpitalu dziecięcym na Kopernik dali termin na 19.11 ( byłam u nich 9.10) w ogóle szpital śliczny, personel przemiły. Nie wiem skąd jesteś ale proponuje popróbować bo możliwe ze co szpital to inne terminy. W jeszcze jednym mówili wtedy o grudniu wiec tez zawsze był lepsza opcja

Najlepiej jak się ma znajomości by coś na BFZ przyspieszyć.


W czwartek prenatalne nie mogę się doczekać.
 
BLIŹNIAKI:

1. Best Surprise Ever!

2. Best kept secret ever?

3. Surprise! We Had Twins AGAIN - Best Kept Secret - MirusFamilyMultiples

Tu masz trzy różne filmiki o bliźniakach, o których pary nie poinformowały aż do porodu.

Oraz też fajny filmik gdzie para powiedziała, że będą mieli chłopca a w rodzine było już 6 wnuczków i dopiero po porodzie wszyscy dowiedzieli się, że w końcu jest pierwsza dziewczynka.

BEST. BABY SURPRISE. EVER!

Wpiszcie sobie te tytule na youtube.

Pamiętasz tytuł?
 
reklama
Oo matko dziewczyny, ja bym zwariowała jakby u mnie rodzinie panowały takie konwenanse. Jakbym miała się zastanawiać komu powiedzieć i w jakiej kolejności to pewnie bym do dzisiaj nie zrobiła tego [emoji28]
Ale wiadomo wszystko zależy od rodziny, w każdej panują inne zasady. Ja się tylko ciesze, że u mnie jest tak lajtowo i nikt za bardzo nie wtrąca się w nasze życie.
A mieszkasz w bloku ?
Ja ogolnie dbam żebyśmy codziennie przebywali chociaż trochę na świeżym powietrzu, niekoniecznie musi być to spacer ;) chociaż ja z synem na poczatku potrafilam nawet po 3 godziny spacerowac :) nie cierpię siedzenia w domu, chociaż czasem wystawialam wózek na taras jak mi sie nie chcialo iść [emoji23]
Mieszkamy w bloku, 2 piętro. Z wózkiem nie ma problemu, trzymamy go na parterze na klatce, wiec to nie jest też kwestia tego, że nie chce mi się tarabanić z wózkiem ;)
No dla niechodzącego dziecka to raczej tylko spacer, na plac zabaw nie puszczę, samo się nie pobawi.
 
Do góry