Majóweczki 2020

[nicelady]

Dziewczyny, czy jest moze jakas grupa np na fb? majowek 2020? Tak, abysmy sie dzielily co z nami sie dzieje

Ehh tak zaczął się początek końca lipcowek 2016: część dziewczyn w okolicach lipca przeszła na fb, część nie miała/nie chciała, została nas na forum garstka i w końcu jak dzieciaki miały ze 3 miesiące grupa umarła. Nie wiem jak ma się grupa na fb bo grupa jest prywatna i już ich nie znajdę chociażbym chciała. Szkoda by było żeby historia się powrorzyła... mam nadzieję że forum będzie aktywne jak najdłużej bo to duże wsparcie, fb nie jest tak intymny

Ja jestem za zamkniętym wątkiem, czułabym się bardziej komfortowo.

Też nie jestem za fb bo nie jest intymne

Chyba zbliża się podział, szkoda Ja z kolei tutaj czuję, że mogę się z Wami podzielić moimi problemami, a jednocześnie nie muszę ujawniać wszystkiego o sobie. To mi odpowiada.

 

[luna91]

Też jestem za zamkniętymi bo to już taki etap że robi się bardzo intymnie-wrażliwe informacje, zdjęcia czy historie. Może ktoś zrobi listę i robimy zamknięty?

Myśmy wrócili we wt ze szpitala. Walczymy z zaparciami i zumem. Wczoraj i dzisiaj była normalna kupa także sukces na maxa. Po tyg w szpitalu czuje się jakiś inaczej-Boże 1kg do góry w tydz po tym pobycie!
Za tydzień prenatalne i też jest strach. Bierzecie dzieci na to pierwsze ważne usg? Moja ma 3 lata w grudniu i z chęcią bym ją wzięła żeby troszkę zrozumiała?

Ja muszę mieć dodatkowe iść w 15-16 tyg ze względu na szybką akcję serduszka. Zamierzam zabrać 6 latka ze sobą bo ostatnio nie był i było mu przykro.

Dzięki za odp w sprawie sali. Ja chciałabym, żeby ze mną został. Starszaki zostaną wtedy u dziadków.

 

[luna91]

Chyba zbliża się podział, szkoda Ja z kolei tutaj czuję, że mogę się z Wami podzielić moimi problemami, a jednocześnie nie muszę ujawniać wszystkiego o sobie. To mi odpowiada.

Ale to wcale nie oznacza , że na zamkniętym musisz opowiedzieć wszystko o sobie i wrzucać zdjęcia. Myślę , że to indywidualna decyzja.

 

[Kiniawk]

Chyba zbliża się podział, szkoda Ja z kolei tutaj czuję, że mogę się z Wami podzielić moimi problemami, a jednocześnie nie muszę ujawniać wszystkiego o sobie. To mi odpowiada.

Nie ma podziału główne forum jest tu i tu się dużo dzieje.
Na fb jest garstka dziewczyn z tego forum plus inne dziewczyny.
Chodzi dziewczynom o zamknięcie tej grypy, żeby nikt poza naszej grupy nas nie podczytywal. Żebyśmy komfortowo się czuły [emoji6]

 

[Milcziena]

Zobacz załącznik 1039913

I co lekarz mówił na takie wyniki? Ja mam bardzo podobny, bo 1:2141, ale trafiłam na jakiegoś gbura, który niczego nie wytłumaczył, a na pytanie co to oznacza, czy wynik jest dobry czy mam się czym martwić odpowiedział, że wszystko mam na kartce [emoji854]

 

[Moni_89]

Ja też nie mam objawów. Cierpliwie czekam na wizyte[emoji4] myślę, że póki nic nie boli i nie ma plamien to jest okey [emoji4]

Kochane ja chyba dzis jade na wizyte czy wszystko wporzadku z moja dzidzia...tak bym chciala mimo braku objawów

 

[julia2s]

Ja jestem na lutowkach 2019 i tez mamy zamkniety watek, chociaz nie ukrywam, ze na fb naszym ukrytym, gdzie jest nas 30 wiecej sie dzieje. Bardzo sie zzylysmy, nawet czesciowo spotkalysmy sie w realu

 

[Kiniawk]

I co lekarz mówił na takie wyniki? Ja mam bardzo podobny, bo 1:2141, ale trafiłam na jakiegoś gbura, który niczego nie wytłumaczył, a na pytanie co to oznacza, czy wynik jest dobry czy mam się czym martwić odpowiedział, że wszystko mam na kartce [emoji854]

Powiedział "wynik jest dobry, dziecko zdrowe, rozwija się prawidłowo. Nie mam żadnych zastrzeżeń "
Ufam mu

 

[nicelady]

Ale to wcale nie oznacza , że na zamkniętym musisz opowiedzieć wszystko o sobie i wrzucać zdjęcia. Myślę , że to indywidualna decyzja.

Bardziej chodziło mi o to, że na FB jest nazwisko i inne "facebookowe" dane
Póki co, dla mnie idealnym wyborem jest to miejsce

 

[Milcziena]

Powiedział "wynik jest dobry, dziecko zdrowe, rozwija się prawidłowo. Nie mam żadnych zastrzeżeń "
Ufam mu

No to mnie pocieszyłaś, bo z tamtego nie dało się słowa wycisnąć, a wizytę u mojego lekarza prowadzącego mam dopiero na koniec listopada, więc bym się zamartwiała