reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

ja tez bylam na usg, ale lekarka mowi, ze ona nie robi genetycznych i moze sprawdzic czy ok. To dzicko sie rusza, jest ok, ale lezy ukosem i ona kosci nosowej nie widzi, ale ona tez nie ocenia bo sie zabardzo nie zna... czy ja mam jutro znalezc jakiegos, ktory mi zrobi?? wyjde z siebie...
:confused: mój lekarz też nie robi ale już na początku ciąży prosił bym się zastanowiła nad prenatalnymi, że da mi namiar na specjalistę. wiedziałam, że usg prenatalne będę robić , nie byłam przekonana do pappa ale jednak lekarz ZALECIŁ.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ojej dziewczyny przepraszam dopiero przeczytałam wiadomości. Bardzo mi przykro :( trzymam kciuki żeby wszystko było jak najlepiej[emoji255][emoji170] Wy tu o takich problemach a ja się wychylam z jakąś migreną...
Ściskam Was mocno [emoji170]
 
Madziolina usg prenatalne najpewniejszej u lekarza z certyfikatem, oni biorą właśnie po 250 - 300zl za usg. Dziecko faktycznie ciężko ułożone jak na kolejnym usg nie było kości widać. A nie masz teraz wizyty? Moze skonsultuj z lekarzem
 
Madziolina usg prenatalne najpewniejszej u lekarza z certyfikatem, oni biorą właśnie po 250 - 300zl za usg. Dziecko faktycznie ciężko ułożone jak na kolejnym usg nie było kości widać. A nie masz teraz wizyty? Moze skonsultuj z lekarzem

Tak, to prawda. Jest też taka strona, na której wszyscy certyfikowani lekarze są wypisani (akurat teraz nie mogę znaleźć adresu).
 
ona nie wykonuje takich bo nie ma kwalifikacji...
to twój lekarz prowadzący? powinna pokierować do innego albo zaznaczyć na początku, że takich badań nie robi.

Moja koleżanka nie robiła 1 prenatalnych bo jej lekarka nawet o tym nie wspomniała.
Robiła połówkowe i mówiła jak się ciszy ze w końcu usłyszała bicie serca bo jej lekarka miała stare usg bez tego. Dla mnie to lekki szok bo ja serce swojego dziecka usłyszałam na 1 wizycie w 7 tyg.
Bardzo ważne jest znalezienie dobrego lekarza
 
A ja jutro mam biopsje szpiku i modle się aby poza białaczka nie przyczepiło się gorsze gow...o.
13.11 prenatalne. Teraz tylko przetłumaczyć sobie i się wyciszyć. Boże… Jakie to wszystko trudne.

Czytam o tych testach papa i powiem wam że sama nie wiem co robić… Pewnie zrobię już dla świętego spokoju ale jak wynik nie będzie dobry to będę się starała nie brać tego w 100% do siebie.
 
ja tez bylam na usg, ale lekarka mowi, ze ona nie robi genetycznych i moze sprawdzic czy ok. To dzicko sie rusza, jest ok, ale lezy ukosem i ona kosci nosowej nie widzi, ale ona tez nie ocenia bo sie zabardzo nie zna... czy ja mam jutro znalezc jakiegos, ktory mi zrobi?? wyjde z siebie...

W poprzedniej ciąży moja prowadząca gin też nie miała specjalizacji do usg genetycznych, kazała mi umówić się do lekarza który takie badania USG robi. I dostałam od niej normalnie skierowanie i z nim poszłam do innego lekarza.
W obecnej mój gin prowadzący się na tym zna, i on mi takie usg zrobil.
Obie ciąże prowadzone na NFZ.
Twoja Nie powiedziała Ci co masz zrobić? Gdzie i do kogo się udać?
 
reklama
Źle ulokowany ,może wczesniejsze skurcze spowodować..
Zasłania dziecko.
Postaraj się myśleć pozytywnie, mówi Ci to ta co nasluchala się od lekarzy bardzo dużo, w pierwszej ciąży miesiąc leżałam w szpitalu ze skurczami i krwotokami, syna urodziłam w 42 tygodniu, sam ordynator był zaskoczony bo nie dawał mi wiele szansę na donoszenie.
Teraz mam nową lekarke i też jest w szoku ze z takim wielikm miesniakiem urodziłam 2 dzieci, staram się się nie myśleć źle ale w tyle głowy stres jest, nikt nie wie o ciąży nawet moje dzieci.
 
Do góry