Kffiatek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2018
- Postów
- 3 062
Ja mam jutro o 15:00 wizytę, chyba zejdę z nerwów do tego czasu. To już 12 tydzień się zaczął, od dwóch dni nie czułam brzucha (tak jak czuję codziennie że coś ciągnie), wydaje mi się że piersi jakby zmalały, ogólnie wkrętka na całego że jednak coś jest nie tak, nawet ciśnienie mi spadło miałam trzymać się pozytywnych myśli a jednak wspomnienia wracają i po prostu boję się co zobaczę jutro na USG... Nie mam już sił na żadne złe wiadomości. Z ciążowych objawów to zostały mi mdłości i zmęczenie no i nocne sikanie. Ale brzuch jakby go nie było. Mam nadzieję że to tylko nerwy przed USG, bo już trzy tygodnie nie miałam "podglądu". Trzymajcie za mnie proszę kciuki jutro!