Jaska.JDM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2019
- Postów
- 5 043
34
Pytanie z rana
Stoję w laboratorium, i się tak zastanawiam, korzystacie z przywileju bycia w ciąży? I idziecie do przodu bez kolejki?? przede mną z 15 osób, na ścianie co krok informacja, że kobieta w ciąży, bez kolejki.. Ale ja stoję grzecznie, jeszcze mi głupio się wepchnac hihi..
Zresztą tylko raz w poprzedniej ciąży z takiej możliwości skorzystalam.. Usłyszałam szept 2 starych bab "rozłożyć nogi umiała.. Itd.."
Ale naskrobalyscie przez weekend, chyba nie nadrobię!!!
W pierwszej nie korzystałam tak że sama zcsiebie. Tylko jak ktoś zauważył i proponował to korzystałam. I najczęściej starsze osoby wpuszczały mówiąc "jeszcze się Pani na stoi" ale nie wstawały tylko przesuwały się na ławce. W sklepie facet mi raz awanturę zrobił bo w samoobsługowej weszłam przed niego. I dopiero jak zobaczył brzuch zaczął przepraszać.
Teraz w kolejce do lekarzy jedynie mam zamiar skorzystać. Zwlaszcza że do ortopedy kolejka zawsze 30 osob i już ustawiają sie od godz 5-6
Cukier rzecz straszna, wiadomo, ale wszystko jest dla ludzi, nawet tych małych, tylko z umiarem. Mama jest od tego, żeby zadecydować o możliwie jak najzdrowszej formie takich grzeszków, ale zwykły baton od czasu so czasu to żadna zbrodnia mnie przeraża widok małych dzieci w mcdonaldzie. Nie wiem, czy wy zabieracie tam swoich maluchów ale no jak widzę takiego 3latka, który pochłania te słone fryty i na to tak samo słone nuggetsy to mnie szlag trafia. Nie wyprę się, że nie lubię czasem zjeść w maku ale dziecku dawać taki worek soli?
Jak już do McDonalda idziemy to frytki biore bez soli i sol z saszetki sama lekko solę lub nie.
I bez problemu bez soli dają.
Bez przesady. Szanujmy się nawzajem. Ja synkowi słodyczy też nie daje, kupuje mu same prawie eko jedzenie ale innych nie krytykuje. Każdy ma wybór. Jak posyłam synka na urodziny do kogoś to nie zakazuje mu jeść niczego a jak sama robię urodziny to sama robię zdrowsze słodycze. Każdy ma wybór i każda decyzję trzeba szanować. Wcale nie jest tak że dziecko które nie dostaje słodyczy rzuci się jak bezdomny na mięso jak tylko zauważy cukierka [emoji849]
Chodziło mi o przykład że tak może być.