No to się zgodzę my kupiliśmy wielo bo mały miał takie zapalenie odpieluchowe że aż krew przy zmianie pieluszki była. Próbowaliśmy przeróżnych pieluch wcześniej w tym bambusowych, naturalnych itp. Zeszło mu, teraz używamy pampers premium care i jest okMówiłam o wygodzie dziecka [emoji14] moja wygoda to drugi plan, choć też nie uważam, że jest to aż tak źle. System funkcjonowania z kupką w wielorazowych widziałam nie raz i uczestniczyłam w zmianie takiej pieluchy nawet w warunkach "wyjściowych" i nadal mnie to zachwyca heh. Ale każdy powinien robić to co dla niego jest najwygodniejsze i najlepsze mam nadzieję, że będzie mi się w tym dobrze funkcjonować
reklama
Ja siedzę na L4 i poza szyciem na maszynie to nie robię obecnie zbyt wiele... Brakuje mi pracy, ale nie mogę do niej wrócić więc próbuję jakoś pożyteczne spędzić ten czasJa jeszcze niczego nie szukam...nieśmiało przeglądam reklamy ale jeszcze nie ,jeszcze poczekam. Poza tym musimy tyle innych spraw ogarnąć w międzyczasie, że na szczęście to zajmuje moja glowe . Widzisz a ja jeszcze nic kompletnie pożytecznego nie przeczytałam,jedynie pi trochu tylko czytam o poszczególnych tyg ciąży.
Muszę się w końcu ogarnąć w temacie
Ja na pewno też kupię jakieś jednorazowe bo mogą się przydać czy to w szpitalu czy gdzieś na wyjście zanim opanuje w pełni wielopieluchy hehNo to się zgodzę my kupiliśmy wielo bo mały miał takie zapalenie odpieluchowe że aż krew przy zmianie pieluszki była. Próbowaliśmy przeróżnych pieluch wcześniej w tym bambusowych, naturalnych itp. Zeszło mu, teraz używamy pampers premium care i jest ok
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2019
- Postów
- 6
No i ja muszę zrezygnować z chodzenia do pracy ale z innych względów, organizacyjnych bo spędzę trochę czasu w Polsce i niestety wiąże się to z wolnym,nawet nie wiem jeszcze jak to ogarnąć Ja siedzę na L4 i poza szyciem na maszynie to nie robię obecnie zbyt wiele... Brakuje mi pracy, ale nie mogę do niej wrócić więc próbuję jakoś pożyteczne spędzić ten czas
Wow ,jak sama szyjesz to mozesz tyle rzeczy dla malucha sama sobie zrobić I to takich jakie chcesz
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 646
Przy rocznej używaliśmy grovia z wpinanymi wkładami(czyli hybrydy)- młoda była już ruchliwa więc otulacz z wolnym wkładem nie działał.Ooo super, że są tu mamusie wielorazowych pieluch <3 będzie wsparcie które rozwiazania sprawdzają się według Ciebie najlepiej? Bo przy takim maluszku to chyba spokojnie dają radę otulacze + wkłady (bambus/tera)?
Miałam też chyba z 7 kieszonek bumgenius które wszyscy polecali więc kupiłam zestaw używańców. Wymieniałam w nich sukcesywnie gumki ale nie dotarłam do ostatniej bo mi się dziecie odpieluchowało i popsuło zabawę...
a tak ładnie wielopupki wyglądają
nie to nie moje, ale przeglądałam internet i się nie mogę napatrzeć
Ostatnia edycja:
Hahah no tak przy ruchliwych otulacze słabo sobie radzą chyba, że SIO czyli te z wpinanymi wkładami, albo kieszonki właśnie. Ja planuje na razie zrobić trochę otulaczy na start i kilka kieszonek tylko jakieś dobre wykroje ogarnę i będę szyć.Przy rocznej używaliśmy grovia z wpinanymi wkładami(czyli hybrydy)- młoda była już ruchliwa więc otulacz z wolnym wkładem nie działał.
Miałam też chyba z 7 kieszonek bumgenius które wszyscy polecali więc kupiłam zestaw używańców. Wymieniałam w nich sukcesywnie gumki ale nie dotarłam do ostatniej bo mi się dziecie odpieluchowało i popsuło zabawę...
Oj tak, planuje całą wyprawkę uszyć samaNo i ja muszę zrezygnować z chodzenia do pracy ale z innych względów, organizacyjnych bo spędzę trochę czasu w Polsce i niestety wiąże się to z wolnym,nawet nie wiem jeszcze jak to ogarnąć ♀
Wow ,jak sama szyjesz to mozesz tyle rzeczy dla malucha sama sobie zrobić I to takich jakie chcesz
[emoji2956]Oj tak, planuje całą wyprawkę uszyć sama
julia2s
Fanka BB :)
Podziwiam z wielo, ale ja juz nie wyrabiam z praniem, a po drugie na poczatku gdzie kupa co bak, pierdylion razy na dobe oszalabym z miejsca . Ja sie tak cieszylam, ze zadnych ciazowych objawow to juz sie zaczelo. Co chwile jestem glodna, jak za dlugo nie zjem to jest mi niedobrze. Do auta wsiadam i choroba lokomocyjna w moment sie uaktywnia - bol glowy i mdli mnie. W piatek mam niby prenatalne, ale tak naprawde to dla mnie okreslenie na jakim etapie jestem. Oby to juz byl ten minimum 11tc zebym nie musiala drugi raz jechac do szpitala.
reklama
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 4 089
Ja jeszcze niczego nie szukam...nieśmiało przeglądam reklamy ale jeszcze nie ,jeszcze poczekam. Poza tym musimy tyle innych spraw ogarnąć w międzyczasie, że na szczęście to zajmuje moja glowe . Widzisz a ja jeszcze nic kompletnie pożytecznego nie przeczytałam,jedynie pi trochu tylko czytam o poszczególnych tyg ciąży.
Muszę się w końcu ogarnąć w temacie
Jeżeli nie czytałaś jeszcze nic to polecam "Mocno mnie przytul" jest cudowna moim zdaniem. Jeszcze "Dziecko z bliska" A.Stein.
Podziel się: