reklama
Staram się ale wiadomo jak jest. Historia niejednej forumowiczki pokazała ze różnie może być. Ogólnie bardzo długo się starałam. Nic nie wychodziło. A kiedy zrezygnowałam i wróciłam do normalności to zaskoczyło. Takie to wszystko przewrotne
Czesc mialam tak samo tez stwierdzilam ze jak sie nie uda to trudno... wypilam pol butelki wina i cyk! Zazkoczylo [emoji23] dopiero jak odpuscilam! Ja bylam na USG wlasnie w 5+0 tygodniu i widzialam pecherzyk i juz jakas kropeczka przy sciance zaczela byc widoczna. Teraz mam 23.09 USG i mam nadzieje zobaczyc juz seduszko! [emoji5] chociaz bardzo sie boje czy wszystko bedzie ok. Bedzie? Prawda. Trzeba bardzo mocno w to wierzyc! [emoji16]
No a jeśli już ta kropeczka jest to można wykluczyć jakas pozamaciczna itp? Nie wiem jak przetrwam ten tydzień. A jak na złość to mi się dłuży. Moj mąż jak skowronek ćwierka i doprowadza mnie tym do szału. Jest zdania ze skoro stał się cud to Już tak zostanie. Ja się cieszę ogromnie ale staram się nie napalać. Boje się okropnie rozczarowania. Ale masz racje trzeba myśleć pozytywnie. Zatem będzie dobrze
Jeśli się zagniezdzilo to już się nie "przeniesie". SpokojnieNo a jeśli już ta kropeczka jest to można wykluczyć jakas pozamaciczna itp? Nie wiem jak przetrwam ten tydzień. A jak na złość to mi się dłuży. Moj mąż jak skowronek ćwierka i doprowadza mnie tym do szału. Jest zdania ze skoro stał się cud to Już tak zostanie. Ja się cieszę ogromnie ale staram się nie napalać. Boje się okropnie rozczarowania. Ale masz racje trzeba myśleć pozytywnie. Zatem będzie dobrze
Kiniawk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 971
Ogromnie mi przykroMajóweczki. Niestety moja historia z ciążą kończy się w dniu dzisiejszym. Poronienie samoistnie w 6 tygodniu ciąży. Życzę Wam powodzenia i piszcie co u Was.
Kiniawk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 971
Ja dokładnie tak samo ale nie powiem, już na wózki i łóżeczka patrzyłam i oczy mi się świecąja to jeszcze nic nie kupuje. Pewnie zaczne przy 6-7 mcu hehe
ew18elina511
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Grudzień 2017
- Postów
- 252
Hej majóweczki :-) kiedyś juz z wami bylam. Niestety bylo to 1.5 roku temu. Poronilam wtedy w 11 tyg. Teraz poczatek mamy 5 tydzien a stres okropny. 27.09 mam wizyte u gina ale boje sie okropnie. Mam stresza jak cholera.
wielkopolanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2019
- Postów
- 1 609
Witam was. Chciałabym do was dołączyć mam nadzieje nie na chwile. Nie wiem czy majowa czy jaka i czy w ogóle bo ostatnia @ miałam 23.08. Wyszły dwie kreski dwa razy beta z przyrostem. Cykle ok 23-25 dniowe a dziś 28 dc. Lekarza mam na 26.09. Myślicie ze już coś będzie widać?
Witajcie i gratulacje. Oczywiście trzymam za Was kciuki.Hej majóweczki :-) kiedyś juz z wami bylam. Niestety bylo to 1.5 roku temu. Poronilam wtedy w 11 tyg. Teraz poczatek mamy 5 tydzien a stres okropny. 27.09 mam wizyte u gina ale boje sie okropnie. Mam stresza jak cholera.
reklama
ew18elina511
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Grudzień 2017
- Postów
- 252
Cholera. Wiem co to znaczy ja 1.5 roku temu poronilam -poronienie zatrzymane- w 11 tyg.Bardzo mi przykro [emoji27]
Podziel się: