reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Według wujka Google kobieta w ciąży nie może przyjmować większości produktów.
Ja słucham siebie i jem to na co mam ochotę.
Np pasztet też jest zabroniony(Tak wyczytalam) a większość w tym JA go spożywają [emoji4]

No ale żeby Surowe buraki były niewskazane? To pierwsze źródło gdzie znalazłam taką informację i teraz się nad tym zastanawiam.
 
reklama
Ja czasem im więcej czytam tym bardziej dochodze do wniosku ze moj lekarz miał racje kiedy mówił żebym zablokowała internet:/ boli palec to guz mózgu, boli ząb to nadwyrężenie ścięgna Achillesa i wiele więcej. Masakra jakie rzeczy a najlepsze jak jedne przeczą drugim i człowiek nie wie w co wierzyć. Zacznę wierzyć chyba ze ziemia jednak jest płaska:/
 
Dawniej w ogóle jie było internetu i kobiety w ciąży do 9 miesiąca robiły s polu wracały urodzić i po porodzie do pola wracały. Jadły co było i zdrowe dzieci tez rodziły. W oswiecimiu tez się dzieci rodziły. A teraz wszystko złe i szkodzi. A jedynie co może zaszkodzić nam tak mi się wydaje to natłok wiedzy:)
 
Dawniej w ogóle jie było internetu i kobiety w ciąży do 9 miesiąca robiły s polu wracały urodzić i po porodzie do pola wracały. Jadły co było i zdrowe dzieci tez rodziły. W oswiecimiu tez się dzieci rodziły. A teraz wszystko złe i szkodzi. A jedynie co może zaszkodzić nam tak mi się wydaje to natłok wiedzy:)

No… I to jest całkowita prawda. Nie było badań nawet specjalnej suplementację witaminami rodziły się zdrowe dzieci.
 
Ja czasem im więcej czytam tym bardziej dochodze do wniosku ze moj lekarz miał racje kiedy mówił żebym zablokowała internet:/ boli palec to guz mózgu, boli ząb to nadwyrężenie ścięgna Achillesa i wiele więcej. Masakra jakie rzeczy a najlepsze jak jedne przeczą drugim i człowiek nie wie w co wierzyć. Zacznę wierzyć chyba ze ziemia jednak jest płaska:/
Mi za każdym razem wychodzi guz, co bym nie wpisala [emoji14] najgorsze jest czytanie na necie. Tylko się człowiek stresuje bez sensu.
W pierwszej ciąży mialam przedwczesne regularne skurcze co kilka minut od 26tyg. Przez dwa dni sie powstrzymalam od czytania w necie ale w końcu zaczelam, ile sie naczytalam o przedwczesnym porodzie, ile się naplakalam a moj syn urodził sie 6dni po terminie [emoji14]
 
No ja tez niestety czytam, wkurzam się na siebie, mąż się na mnie wkurza ale to silniejsze ode mnie. Takie czasy :) ale jednak staram się postępować intuicyjnie. Chociaż czasem jak poczytam to panika i bałagan w oczach:)
 
Ja jak zaczęłam plamic na początku ciąży czytałam objawy innych kobiet dotyczących poronien .
Tylko ja wiem ile lez wtedy wylalam..
Lekarz mnie uświadomił jakie to było nieodpowiedzialne...że mogłam poronic owszem ale przez stres, który sama sobie stworzyłam.
Dlatego nie czytam już takich rzeczy i cieszę się ciaza[emoji173]
 
Dzięki za dobre słowa!

Uff.. Wszystkie złe myśli sobie poszły!!
Serduszko bije, maluch rośnie 10+5 crl 4.53cm (w3tyg 3cm aż się wierzyć nie chce :))
To dziś będę spać spokojnie :)
AA i usg miałam już przez brzuch, czyli wiem w którym miejscu mogę głaskać hihi
IMG_20191019_192241.jpeg
 
Dzięki za dobre słowa!

Uff.. Wszystkie złe myśli sobie poszły!!
Serduszko bije, maluch rośnie 10+5 crl 4.53cm (w3tyg 3cm aż się wierzyć nie chce :))
To dziś będę spać spokojnie :)
AA i usg miałam już przez brzuch, czyli wiem w którym miejscu mogę głaskać hihiZobacz załącznik 1035804
Zakochałam sie :* piekna dzidzia. Gratuluje kochana!!
 
reklama
Ale w tej ciąży musiałaś? dlaczego trafiłaś do szpitala?

Mi te wymioty żyć nie dają...od 1.5 miesiąca leżę e łóżku lub na kanapie. W pojedyncze dni gdzieś się ruszę ale głównie do rodziców na ich kanapę...
Tak w tej ciazy. Wlasnie przez wymioty i zdiagnozowali cos takiego jak zespol niepowsciagliwych wymiotów. Moze masz to samo i sama nie dasz rady tego opanowac? Tylko musisz miec kroplowki nawadniajace i lekarstwa? Pisalas,ze dosc duzo wymiotujesz, wiec moze zapytaj na wizycie swojego lekarza [emoji8][emoji8]
 
Do góry