reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Hej dziewczyny !
Z tymi zaparciami to mi się już powoli klaruje, także mam nadzieje, że zaraz będzie w miarę „normalnie”. Jajniki mnie kłują i pachwiny pobolewają, ale już tylko raz na jakiś czas - albo już nie zwracam uwagi na to :)
Natomiast co do kawy to nie pije, a może powinnam się zmusić bo chodzę jak zombie :( Też mam niskie ciśnienie. Jak urodziłam małą to w drugiej dobie mi zabrali ją w nocy bo miałam ciśnienie tak niskie,że groziło to zapaścią !! Pamiętam przerażenie lekarzy - jakieś leki dostałam, mierzyli co 20 minut ale rano już było lepiej.
 
Dziewczyny czy w dalszym ciągu miewacie bóle podbrzusza, rwanie w pachwinach i klocie w okolicach jajników?
Ja mam. Jajniki czasami tak zakłują że aż się zwijam. Mam też mocne bóle brzucha, czuję dosłownie jak mi się wszystko tam rozciąga prawie codziennie :( w sumie to chyba dobrze bo przynajmniej nie marudzę że objawów brak ;) mdłości też mam nadal ale ani razu nie wymiotowałam. W sumie w ciąży bliźniaczej spodziewałam się bardziej spektakularnych objawów a tymczasem nie mogę narzekać :) nawet spaghetti zrobiłam dziś mimo mdłości.
 
Jak słyszałam o zaparciach w ciąży to przerażało mnie najbardziej! Czytam Wasze wpisy i nie zazdroszę, bo wyznaje motto mojego 5 letniego chrześniaka: „dzień bez kupy jest do dupy”
Nie narzekam na gorsze trawienie, wręcz przeciwnie, chyba zacznę jeść śniadanie pod drzwiami od toalety

Oooo zapożycze sobie to motto bo jest boskie :)
 
Dzisiaj i u mnie kiepski dzien. Caly dzien byl tylko lezala. Wstawic 3 prania i rozwiesic to moj dzisiejszy sukces. Przeraza mnie to, ze nawet za corka nie mam sily biegac tak jak powinnam. Ogolnie niech juz minie ten ciezki czas dla nas i niech bedzie juz chociaz z 20tc [emoji16]
 
Dzisiaj i u mnie kiepski dzien. Caly dzien byl tylko lezala. Wstawic 3 prania i rozwiesic to moj dzisiejszy sukces. Przeraza mnie to, ze nawet za corka nie mam sily biegac tak jak powinnam. Ogolnie niech juz minie ten ciezki czas dla nas i niech bedzie juz chociaz z 20tc [emoji16]

też bym chciała. Mój to wyczyszczenie 2 par butów i posłanie łóżka :) A potem 6 razy rzyganko...
 
Dziewczyny czy w dalszym ciągu miewacie bóle podbrzusza, rwanie w pachwinach i klocie w okolicach jajników?
Mi trochę podbrzusze i jajniki dają znać o sobie. Najgorzej jest jak bolą mnie plecy nad tyłkiem. Mam od razu czarne wizję..

Współczuję Wam tych zaparć.. Ja z kolei mecze się z biegunkami.
Ale szczerze wolę to niż tą 2 postać ;)

Siedzę od dłuższej chwili na wannie, i nie mogę się ogarnąć, mam mega stresa za 1.5h wizytuje u gin, tak mnie brzuch boli..
Mam nadzieje, że da mi serducho posłuchać.. Eh!!
 
reklama
Do góry