Majóweczki 2020

[AduSia1]

Cześć dziewczyny. Wczoraj wracajac autobusem do domu,poczulam cos strasznego. Najpierw zrobiko mi sie duszno potem gorąco, nadmieniam ze byla 20. Rece mialam mokre, zdjelam kurtke i ciezko mi sie iddychalo. W ciagu 40 min wyschly mi usta. Bol glowy i mdlosci nie do wytrzymania. Balam sie ze zemdleje. Kiedy wysiadalam chciałam usiasc na przystanku ale niestety siedzialo jakies towarzystwo ktore spogladalo z pod oka. Ucieklam do domu. Zielona i czerwona naraz.Ledwo doszlam, natychmiast się położyłam. Nogi i rece lodowate. Wszystko to dlatego ze prawie nic nie jadłam i wypilam jedna kawe i jedna herbate. Wiec trzeba wmuszac w siebie choć troszke.... Bo potem takie skutki.

 

[Paulina_wrzesień12]

Jeżeli u mnie okaże się to chłopiec (a mam roczną córeczkę) to od razu będę kupować body, pajace i inne "męskie" ubranka [emoji4] resztę rzeczy mam pod ręką [emoji16] jedyne co to na finiszu kupimy drugie łóżeczko, komodę na ubranka. Jeżeli będzie dziewczynka to będę na bieżąco odbierać od przyjaciółki, którą 3 miesiące temu została mamą bliźniaczek nasze ubranka.

Ehhhh jak sobie przypomnę ile rzeczy kupiliśmy na przyjście Polci na świat i jak mało nam teraz potrzeba to doceniam tę małą różnicę wieku [emoji173]

 

[Paulina_wrzesień12]

Cześć dziewczyny. Wczoraj wracajac autobusem do domu,poczulam cos strasznego. Najpierw zrobiko mi sie duszno potem gorąco, nadmieniam ze byla 20. Rece mialam mokre, zdjelam kurtke i ciezko mi sie iddychalo. W ciagu 40 min wyschly mi usta. Bol glowy i mdlosci nie do wytrzymania. Balam sie ze zemdleje. Kiedy wysiadalam chciałam usiasc na przystanku ale niestety siedzialo jakies towarzystwo ktore spogladalo z pod oka. Ucieklam do domu. Zielona i czerwona naraz.Ledwo doszlam, natychmiast się położyłam. Nogi i rece lodowate. Wszystko to dlatego ze prawie nic nie jadłam i wypilam jedna kawe i jedna herbate. Wiec trzeba wmuszac w siebie choć troszke.... Bo potem takie skutki.

Wybacz że to polubiłam. Taka przygoda to chyba najlepsza przypominajka o tym żebyś miała przy sobie nawet banana w torebce. U mnie z kolei mdłości się potęgują gdy jestem głodna. Więc jem kolację, czasem nawet po 22 i od razu śniadanko z rana. Gdy nie zjem rano mam gwarantowany ciężki dzień. Myślę, że też hormony buzują stąd ta kaskada objawów. Nie analizuj za bardzo tej sytuacji. Dbaj o siebie za dwoje albo i troje, bo jesteś teraz najważniejsza i wmuszaj w siebie wodę i małe porcje jedzonka [emoji170]

 

[AduSia1]

Dziękuję kochana

 

[misty88]

Jeżeli u mnie okaże się to chłopiec (a mam roczną córeczkę) to od razu będę kupować body, pajace i inne "męskie" ubranka [emoji4] resztę rzeczy mam pod ręką [emoji16] jedyne co to na finiszu kupimy drugie łóżeczko, komodę na ubranka. Jeżeli będzie dziewczynka to będę na bieżąco odbierać od przyjaciółki, którą 3 miesiące temu została mamą bliźniaczek nasze ubranka.

Ehhhh jak sobie przypomnę ile rzeczy kupiliśmy na przyjście Polci na świat i jak mało nam teraz potrzeba to doceniam tę małą różnicę wieku [emoji173]

U nas będzie 4.5 roku różnicy, a też praktycznie wszystko mam. A jak będzie druga córka to już w ogóle [emoji846]

 

[AnnaMaria1006]

Witajcie!
Dołączam do grona, termin na 17 maja

 

[AduSia1]

Witajcie!
Dołączam do grona, termin na 17 maja

10 maja

 

[QueenMargo]

Dziewczyny kiedy planujecie zacząć kompletować wyprawkę? Bo takie urocze komplety będą od soboty w Lidlu, że chyba się skuszę i coś kupię, mimo że to dopiero 7 tydzień [emoji57]Zobacz załącznik 1023561Zobacz załącznik 1023562

Ja powoli coś zbieram, ale to niełatwe zadanie...

1) nie znam się zupełnie na ubrankach dla dzieci, rozmiarach i co się sprawdza, a co nie...
2) jeszcze dużo czasu zanim poznam płeć [emoji849]

 

[AduSia1]

Ja powoli coś zbieram, ale to niełatwe zadanie..
1) nie znam się zupełnie na ubrankach dla dzieci, rozmiarach i co się sprawdza, a co nie...
2) jeszcze dużo czasu zanim poznam płeć [emoji849]

Ja to się boje jeszcze tak wczesnie.Czekam na USG,w 5 tyg nic nie było widać.termin na 10 maja

 

[QueenMargo]

Ja to się boje jeszcze tak wczesnie.Czekam na USG,w 5 tyg nic nie było widać.termin na 10 maja

Wiem, że jeszcze wszystko może się popsuć... Ale postanowiłam nastawić się optymistycznie. Jeśli będzie źle, to nic już tego nie pogorszy. Po prostu gorzej już by nie mogło być. Jeśli będzie dobrze, to będę miło wspominała te pierwsze tygodnie - na szykowaniu się na nowego członka rodziny, a nie ciągłym martwieniu się [emoji3590]