reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja z witamin biorę tylko Prenatal Uno, za jakieś 3tyg zmieniam na te na drugi trymestr, jak ten czas leci!!! Do tego od dzisiaj tabsy na bakterie w moczu, ale jak was czytam to ani się nie umyłam przed sikaniem do kubka, no i za dużo się nie zastanawiałam czy to pierwszy mocz czy środkowy tylko waliłam od razu. No ale ten urosept to całkowicie ziołowy wiec mi pewnie nie zaszkodzi, szkoda tylko, że moczopędny bo teraz to już w ogóle co 5 sekund do wc :D

Dzisiaj miałam na obiad rosół z kaczki. Wali pierzem niesamowicie ale jak smakuje!! Mniam... no, ale teraz pora na podwieczorek, babeczka wedlowska na mnie czeka!
Polecam pastę Fitolizyna na problemy moczowe. Paskudna, ale skuteczna.
 
reklama
Tabletki są okrutne. To co robią z jelitami to kosmos. Ale trzeba to trzeba...

Z ciekawostek: w 3trymestrze brałam żelazo i nikt mi nie powiedział że to nie do końca dobrze. Córka miała żółtaczkę i pod lampką leżała długo. Także na finiszu dobrze przestać o ile nie ma wyraźnych zaleceń tylko "może pani sobie brać"
ja do końca brałam syn bez żółtaczki się urodził
A anemię mam od zawsze i prawie cały czas tabletki biorę
 
nie straszę żelazem że robi coś złego dziecku- żółtaczka jest przecież normalna ale córka nie byłaby taka żółciutka i nie spędziłaby pod lampką tygodnia gdyby lekarz mi powiedział że to żelazo to mi daje jako opcję. mądry lekarz to jednak podstawa, mój był nadgorliwy...
 
Czesc dziewczyny! Caly dzien was czytam,ale jakos dopiero sie zebralam na odpisanie. Wizytujacym gratuluje udanych wizyt [emoji16]

@AtomicTOY fajnie,ze jestes. I pamietaj nie czytamy dr Gogle [emoji12]on zawsze zaklada najgorsze. Glowa do gory i pozytywne myslenie [emoji16]
 
Mi lekarka powiedziała że znacznie gorsza jest anemia na początku ciąży zwłaszcza umiarkowana czyli taka jaką mam ja, niż pobieranie żelaza. Dziewczyny nie straszcie mnie bo ja akurat biorę żelazo od samego poczatku. Nie wierzę w to żeby lekarz chciał nam zrobić krzywdę.
Fajnie,ze jestes juz na zwolnieniu, od poczatku Ci sie nalezalo [emoji8]
 
Fajnie,ze jestes juz na zwolnieniu, od poczatku Ci sie nalezalo [emoji8]

Jestem spokojniejsza ale to również wynika z tego że od dwóch lat cierpię na Autofonie w uszach. Jest to takie zjawisko, gdzie bardzo głośno słyszysz swój oddech i własne głos. Przez ostatnie pół roku nie jestem w stanie normalnie funkcjonować bo popadam w załamania. W pracy codziennie przeżywam horror i co drugi dzień płakałam bo nie byłam w stanie rozmawiać z innymi ludźmi. Po dwóch latach udało mi się trafić do lekarza który stwierdził że moje Trąbki słuchowe są otwarte dlatego cały czas mam Autofonia… coś strasznego. Bardzo wierzę w to że w listopadzie mój problem się skończy bo będę miała zabieg na te trabki. Ale oczywiście był to jeden z kilku powodów żeby iść na szybkie zwolnienie[emoji4]
 
reklama
Za Wami to ostatnio ciężko nadążyć jak się nie zerknie co 2 godziny na forum :)
Ja się zastanawiam bo miałam jedną wizytę 7.10 i teraz dopiero 28.10 będę wizytować, dopiero co zlecił mi badania i wyniki pewnie będę mieć jutro ale skonsultuje je pod koniec miesiąca. A Wy już macie jakieś zalecenia i w większości macie zdiagnozowane wyniki :) Martwić się zaczęłam czy mój gin nie jest za bardzo „opieszały”.
W ogóle mam jazdy od 2 dni czy z fasolką wszystko okey, bo dzisiaj byłam wstanie posprzątać lodówkę (gdzie wcześniej nie było mowy jej otworzyć) :) I chodź przypuszczam że z bąblem wszystko okey, to się mega stresować zaczęłam. Po nocach myśle, w dzień myśle - ehh.. a tak sama Wam uspokajałam, że grunt to pozytywne nastawienie :) ..

Co do rozstępów to jest cecha dziedziczna - ja nie miałam ani jednego po ciąży, moja mama czy siostra też nie. I jakoś specjalnie się nie smaruje - tyle co normalna pielęgnacja po prysznicu :) Dużo wody pije - praktycznie non stop.

Któraś z Was wspominała o fast food.. niestety to jedyne co mi na obiad od dłuższego czasu wchodzi. Wczoraj kubełek z KFC, dzisiaj pizza! heh mąż właśnie robi bo go ubłagałam (robi najlepszą na świecie) :D w ogóle specjalizuje się w kuchni włoskiej, którą ja uwielbiam.

Dziewczyny od stycznia 2019 wszedł w życie dokument o opiece okołoporodowej itd. Tam podobno położna ma przychodzić od 21 tc 1x w tygodniu a od 32 tc do porodu 2x w tygodniu. Wiecie coś na ten temat? Bo ja pierwsze słyszę
 
Ostatnia edycja:
Do góry