reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Dziewczyny co do terminów z USG nie nastawiałabym się od razu. Jeśli lekarz będzie zwracał uwagę na termin USG, to będzie patrzył na termin z prenatalnych pierwszych. Ja z moja Helenka miałam rodzić na koniec sierpnia wg lekarza i USG , urodziłam 19 września. 10 dni po terminie OM :)
Ja właśnie wyszukalam karty moich starszakow, i tam nawet nie mam wpisanych terminów porodu z usg, tak jak to teraz położna mi wpisała.
Córkę miałam urodzić według OM 1.01.08 urodziłam 25.12.2007
Syna według OM 28.08.14, urodziłam 30.08
 
reklama
Dziewczyny, czy Was też „zatyka”? Ja mam jakieś problemy z oddychaniem, sapie itp. a przed chwilą miałam krótkie przemówienie na spotkaniu i tak brakowało mi tchu że brzmiało jakbym się dusiła...
O losie, zadyszkę łapię co chwilę. To może być też związane z osłabieniem po chorobie bo co się nakaszlałam to moje
 
U mnie znowu stres, bo rano na bieliźnie zauważyłam lekkie jasno-brązowe plamienie. Cały czas obserwuje i nie ma nic. Powinnam jechać do szpitala, bo mój ginekolog już nie przyjmuje? Wczoraj zapomniałam też dawki duphatonu, ale nie wiem czy to ma związek.
 
Ciężko coś doradzić.
Jak się stresujesz to jak najbardziej jedź.
Ja jak miałam plamienia leżałam starałam się nie stresować i było wszystko okey.
Ale każdy organizm jest inny.
U mnie znowu stres, bo rano na bieliźnie zauważyłam lekkie jasno-brązowe plamienie. Cały czas obserwuje i nie ma nic. Powinnam jechać do szpitala, bo mój ginekolog już nie przyjmuje? Wczoraj zapomniałam też dawki duphatonu, ale nie wiem czy to ma związek.
 
Ciężko coś doradzić.
Jak się stresujesz to jak najbardziej jedź.
Ja jak miałam plamienia leżałam starałam się nie stresować i było wszystko okey.
Ale każdy organizm jest inny.
Dziękuję za uspokojenie. Rzecz w tym, że jakoś nie jestem kłębkiem nerwów, bo czuje, że wszystko dobrze. Poczekam do jutra i zobaczę czy nadal jest powód do obaw
 
Ja czekałam zawsze do wizyty. Później się okazywało, że jest wszystko okey.
A plamienia wracaly do mnie przez 3 tygodnie...wizyty miałam co tydzień.
Teraz już nie plamie, ale stres przed Czwartkowa wizyta jest.
Nic na to nie poradzimy, kochamy te nasze fasolki i będziemy się martwily[emoji173]
 
Mam swoje wyniki i pojawiła się jedna flaga, podwyższone iG% cokolwiek to jest o_o posłałam cały plik z wynikami mojemu ginowi i czekam na odpowiedź. Dobrze, że on taki smartfonowy.

Pisząc tego posta odpisał mi, że iG to nie problem ale wyczytał że mam bakterie w moczu i każe brać urosept i za 7 dni powtórzyć badanie moczu. Zrobię, jak nakazał :)
 
Dziewczyny A Was też męczą mdłości, ale bez wymiotów?
Masakra jakaś to jest [emoji21]
Aż mi słabo i się w głowie kręci.
 
U mnie znowu stres, bo rano na bieliźnie zauważyłam lekkie jasno-brązowe plamienie. Cały czas obserwuje i nie ma nic. Powinnam jechać do szpitala, bo mój ginekolog już nie przyjmuje? Wczoraj zapomniałam też dawki duphatonu, ale nie wiem czy to ma związek.

Z tego co mi gin powiedział to tak może być więc spokojnie.
Napewno wszystko jest dobrze.

Mam swoje wyniki i pojawiła się jedna flaga, podwyższone iG% cokolwiek to jest o_o posłałam cały plik z wynikami mojemu ginowi i czekam na odpowiedź. Dobrze, że on taki smartfonowy.

Pisząc tego posta odpisał mi, że iG to nie problem ale wyczytał że mam bakterie w moczu i każe brać urosept i za 7 dni powtórzyć badanie moczu. Zrobię, jak nakazał :)

Herbata żurawinowa też warto na drogi moczowe, bakterie i infekcje.

Dziewczyny A Was też męczą mdłości, ale bez wymiotów?
Masakra jakaś to jest [emoji21]
Aż mi słabo i się w głowie kręci.

Mdłości bez wymiotów są najgorsze
 
reklama
@Moni_89 o tak, szczególnie popołudniami. Koszmarne uczucie... żadnych wymiotów ale mdłości nie do zniesienia.

@Jaska.JDM właśnie niby mam bakterie w moczu ale nic mnie nie szczypie ani żadnej takiej odczuwalnej infekcji nie mam. No, ale taka herbatka tez na pewno nie zaszkodzi :)
 
Do góry