Majóweczki 2020

[Zelka88]

A teraz jak jest?

Teraz plamienia nie mam.... Ale bardzo dużo żółtego śluzu a w poprzednich ciążach raczej biały byl



Ja tak samo kładę się z miejsca na miejsce. Nic mi się nie chce, najchętniej to bym wogóle z domu nie wychodziła. W ciągu dnia się wyśpię a potem w nocy się nie da spać.

 

[Aga10_2018]

Teraz plamienia nie mam.... Ale bardzo dużo żółtego śluzu a w poprzednich ciążach raczej biały byl



Ja tak samo kładę się z miejsca na miejsce. Nic mi się nie chce, najchętniej to bym wogóle z domu nie wychodziła. W ciągu dnia się wyśpię a potem w nocy się nie da spać.

Ja się wkręciłam w serial o zombiakach.
Kolejny

 

[Aga10_2018]

Sama jestem w szoku. Az nie wierzylam jak kreska testowa wyskoczyla pierwsza a po niej dopiero kontrolna [emoji23]

To wspaniałe ze taka niespodzianka .
Życzę Ci dużo zdrowia i szczęścia w tej ciąży i oby nudno było a emocji dostarczała tylko Rodzinka

 

[Aga10_2018]

Hejki
Przycupnę sobie tu z Wami. Apka mowi, że planowany termin to 17.05.2020. Jest to moja pierwsza ciąża i już zaczęłam panikować [emoji2356]. Pierwszą wizytę mam 18.09 i stwierdzam, że chyba się pospieszyłam jak poczytałam Wasze wpisy. Myślicie, że bedzie coś tam widać ?
Mam zrobioną betę, progesteron, dzisiaj zrobilam glukozę, morfologię i tsh (mialam jakieś zaległe skierowania, stwierdziłam, że pora je zrobić[emoji23]) lekarz chyba stwierdzi, że nawiedzona jakaś jestem...
PS serdeczne gratulacje dla wszystkich, trzymam za nas kciuki .[emoji847][emoji106]Zobacz załącznik 1023012

Gratulacje!
To Twoja pierwsza ciąża i masz prawo przeżywać i nawiedzać ile masz na to ochoty.
Wspaniały czas przed Tobą.
Oby bez mdłości i nudny
Na USG może faktycznie za wcześnie i przez to możesz mieć dodatkowo stres jak lekarz nie zobaczy .
Jednak jak sobie przetłumaczysz ze to za wcześnie będzie łatwiej.
Powodzenia !

 

[Zelka88]

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj widziałam moje Maleństwo . Bije serduszko i według USG 6+4 . Według OM 7+4.
Spać mi się chce okrutnie.
Ja staram się nie mówić.
Wie naturalnie Mąż.
Jego dobry znajomy z pracy .
Moja 1 dobra znajoma i moja Mama .
Tak to mamy plan nie mówić póki widać nie będzie.
Nie to, że jestem przesadna czy się czegoś obawiam Ale później ludzie są ciekawscy.
Pytają.
A najlepsze są później komentarze.
Jeszcze nie urodziłaś ? moje ULUBIONE.
Na kiedy termin
Jak się czujesz ?
Nie, ja zdecydowanie wolę spokój w tym czasie.
I to w sumie taki intymny czas dla Rodziny .
Stąd jestem tutaj. Tutaj.
Dzielić radości i smutki

Jedna rzecz tylko mi spokoju nie daje.
Muszę iść do pracy powiedzieć szefowi że nie wrócę w grudniu po wybraniu urlopów. Echhh.
A bardzo bym chciała tej wizyty uniknąć.
Poradzicie coś?
Proszę .

Zaznaczę że pracuje w mało przyjaznym środowisku pracy - KORPORACJA

Mam nadzieję że Wasze samopoczucia i wizyty przebiegają pomyślnie .

Pozdrowienia i uściski dla każdej z Was .

Ja już rozmowę w pracy mam za sobą. Na l4 poszłam odrazu bo u nas nie zapewniają pracy dla ciężarnej.
Powodzenia na rozmowie z szefem

 

[Aga10_2018]

Ja już rozmowę w pracy mam za sobą. Na l4 poszłam odrazu bo u nas nie zapewniają pracy dla ciężarnej.
Powodzenia na rozmowie z szefem

Ja też chcę od razu na L4 tym razem.
W pierwszej chodziłam do 5 miesiąca to premii kwartalnej za okres w którym byłam nie zobaczyłam złotówki.
Echhh no bo przeziez mnie nie ma .
Po 11 latach to jak lisciem w twarz Ale powinnam się była przyzwyczaic.
Pójdę chyba w ten piątek
Dobrze by było mieć to za sobą.

 

[użytkownik 180176]

I ja na L4.

 

[luna91]

Ale jestem wściekła!
ja poszłam na szybko do lekarza z lux medu po zwolnieniu i trafiłam na straszna kobietę! mimo,że tydzień temu lekarz potwierdził ciążę to ona stwierdziła, że nie widzi podstaw do zwolnienia i w ogóle to ona nie wie czy ja w ciąży jestem!!! tak mi ciśnienie skoczyło!!

 

[Crazy Girl]

Ja też na L4 na razie. Dopóki mdlosci i wymioty nie odpuszcza. A na razie nie zanosi się na poprawę samopoczucia.. [emoji853]
U mnie wie oczywiście mąż, jego siostra bo ona jak moja siostra [emoji6] teściowa (położna) ogarnia mi badania itp itd.
Szefostwo w pracy oczywiście też że względu na moje stanowisko oraz ciążę bliźniacza.. Już jak ich informowałam to okropnie dość czułam.. 2 dni później nie dałam rady przez mdlosci odpalić do pracy..
W piątek wizyta i jak wszytko jest ok to pewnie powiem reszcie ale powoli przy okazji.. Dzieciom powiem na początku przyszłego miesiąca. Czekam na męża. Nie mieszkamy jeszcze chwilowo razem [emoji853] więc taka informacja chcemy podzielić się z dziećmi razem. Poza tym moja młodsza poszła do pierwszej klasy i coś ciężko to przechodzi. Jej zachowanie o tym świadczy. Niech się oswoi z nową sytuacja.

U mnie robi się już naprawdę ciasno. Poza tym muszę uważać jak siadam bo czuję tam wszystko w środku. Kupiłam sobie już spodnie ciążowe bo wkurza mnie chodzenie z rozpiętym guzikiem lub/i rozporkiem.. Poza tym u mnie to lada moment i urosnę [emoji23][emoji85]

 

[Luxuorius]

Teraz plamienia nie mam.... Ale bardzo dużo żółtego śluzu a w poprzednich ciążach raczej biały byl



Ja tak samo kładę się z miejsca na miejsce. Nic mi się nie chce, najchętniej to bym wogóle z domu nie wychodziła. W ciągu dnia się wyśpię a potem w nocy się nie da spać.

U mnie dzis ta kropla i spokój. Staram sie odpoczywac.