reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2020

reklama
A ja mam dziś pierwsza wizytę u mam nadzieję mojego lekarza prowadzącego. Liczę na skierowania na wszystkie badania i szczerą rozmowę na temat tego od kiedy powinnam być na zwolnieniu. Denerwuję się okrutnie, szczególnie że nie najlepiej się czuję, jestem przeziębiona, wczoraj wieczorem bardzo bolał mnie brzuch po prawej stronie. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok. Wizyta dopiero o 15:45....
Trzymam kciuki . Ja mam na 21 wizytę. Ale mam dużo zajęć i zleci do wieczora
 
Trzymamy, trzymamy ;)
A dlaczego już myślisz o zwolnieniu? Bardzo złe znosisz ciąże?
Bo to ciąża bliźniacza. Poprzednią, pojedynczą poroniłam w 17 tygodniu. Mam nadciśnienie, Hashimoto, biorę takie ilości leków ze mogłyby zastąpić mi jedzenie ;) brzuch mnie boli , pracę mam stresującą i odpowiedzialną i muszę znaleźć kogoś na moje miejsce zanim zniknę. Ciężki temat.
 
A ja dzisiaj postawiłam sobie ambitny plan. Zamierzam sprzątać solidnie cały mieszkanie bo mam taki sajgon, ze aż wstyd. Ciekawe jak pójdzie w praktyce bo przeważnie coś zrobię i za chwilę śpię.
 
A czy sa na forum jakies mamy karmiace piersia? Zastanawiam sie jak to jest u Was czy lekarz kazal wam odstawic dziecko od piersi w ciazy? U mnie zdania i lekarzy i poloznych sa podzielone i nikt tak na prawde nie umie mi odpowiedziec na pytanie co robic dalej?
Ja karmilam synka ponad dwa lata i końcówka karmienia przypadla na ciaze. Nie wiem jak to jest gdy karmisz piersią np do końca ciąży, bo ja poronilam. Po stracie całkowicie odstawilam młodego
 
Bo to ciąża bliźniacza. Poprzednią, pojedynczą poroniłam w 17 tygodniu. Mam nadciśnienie, Hashimoto, biorę takie ilości leków ze mogłyby zastąpić mi jedzenie ;) brzuch mnie boli , pracę mam stresującą i odpowiedzialną i muszę znaleźć kogoś na moje miejsce zanim zniknę. Ciężki temat.

Rozumiem, to myśle ze bez problemu szybko dostaniesz zwolnienie i tego życzę ;)
 
Dziewczyny a mnie ciekawi jak u Was wyglądał, np. 9 tydzień ciąży? Czy objawy się nasilały czy już odpuszczały? Wiem, że każda ciąża jest inna ale chciałabym chociaż mieć jakieś porównanie. Ja od samego początku dosyć spokojnie przechodzę ciążę - to moja pierwsza. Do tej pory nie zdarzyło mi się jeszcze wymiotować, chociaż czasami męczą mnie mdłości, totalnie brak szczególnego apetytu i czegoś co mogłabym zjeść, jestem bardzo osłabiona, że nawet wyjście samej na spacer mnie nie przekonuje a bardzo bym chciała, ale po prostu się obawiam, senność okropna i czasami bóle brzucha plus kręgosłup
 
Dziewczyny a mnie ciekawi jak u Was wyglądał, np. 9 tydzień ciąży? Czy objawy się nasilały czy już odpuszczały? Wiem, że każda ciąża jest inna ale chciałabym chociaż mieć jakieś porównanie. Ja od samego początku dosyć spokojnie przechodzę ciążę - to moja pierwsza. Do tej pory nie zdarzyło mi się jeszcze wymiotować, chociaż czasami męczą mnie mdłości, totalnie brak szczególnego apetytu i czegoś co mogłabym zjeść, jestem bardzo osłabiona, że nawet wyjście samej na spacer mnie nie przekonuje a bardzo bym chciała, ale po prostu się obawiam, senność okropna i czasami bóle brzucha plus kręgosłup
u mnie około 9 już się robi troche lepiej.
 
reklama
Dziewczyny a mnie ciekawi jak u Was wyglądał, np. 9 tydzień ciąży? Czy objawy się nasilały czy już odpuszczały? Wiem, że każda ciąża jest inna ale chciałabym chociaż mieć jakieś porównanie. Ja od samego początku dosyć spokojnie przechodzę ciążę - to moja pierwsza. Do tej pory nie zdarzyło mi się jeszcze wymiotować, chociaż czasami męczą mnie mdłości, totalnie brak szczególnego apetytu i czegoś co mogłabym zjeść, jestem bardzo osłabiona, że nawet wyjście samej na spacer mnie nie przekonuje a bardzo bym chciała, ale po prostu się obawiam, senność okropna i czasami bóle brzucha plus kręgosłup
W ciazy z Natanielem 9 tydzień był taki sam jak poprzednie, tylko bardziej śpiąca byłam, brzuch więcej pobolewal jeść zaczekam normalnie.
 
Do góry