reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
A ja właśnie nie wiem co będzie. Moj lekarz mówił ze się zmieniły zasady kwalifikowania i to ze rodziłam przez cc nie oznacza ze nie mogę SN. Nie wiem co będzie i nienwiem co hym chciała bo to co się ze mną działo po cc to szok. Kobiety rodzące SN jakoś szybciej się zbierały chociaż swoje na porodówce przędzy.

Ja po CC szybko doszłam do siebie. Ale miwłam znieczulenie całkowite.


podobno nie powinno się tak samo jak np serów pleśniowych. Ja nie jem - nie ryzykuje :)

Serów pleśniowych kaszanki surowe mięso może być gorsze niż sprzątanie kuwety. Bo te produkty to też mogą być źródłem chorób odzwierzęcych.


Wiesz co mnie tylko przeraża? Że jak wcześniej byłam tam na zabiegach i badaniach to zawsze i wszędzie byli obok mnie studenci np. po osiem osób. Nikt nie pytał się mnie o zdanie czy Wyrażam na to zgodę bo podobno decydując się na Uniwersytecki Szpital z automatu pisze się na obecność innych ludzi. Nie wiem jak to jest podczas porodu Ale to wpłynęło na mnie wówczas jakoś tak mocno Traumatycznie i stresująco , Wspominam to bardzo źle – to jedyna rzecz, jaka mnie denerwuje że nikt mnie nie pytał o zdanie to była taka oczywista oczywistość.

Ja studentów miałam jak karmiłam piersią. Przyszli gdy cycka miałam na wierzchu bylo ich z 15. + ich wykładowca. I zadawali pytania co do żywienia kobiet w ciąży.
 
A ja CC specjalnie dobrze nie wspominam. Bardziej przez pomoc położnych po . ;) Ale było minęło. Ważne ,że uratowała moje i córy życie. [emoji854]dziecko po wyjęciu przyłożyli mi do twarzy i zaraz oddali tacie w takim wózeczku. Mnie przewieźli już na salę poporodową. Nie leżałam na pooperacyjnej.

A ja mam badanie zrobić na cukrzycę. W sobotę jadę na krzywą cukrowa. Prenatalne USG będę mieć za 2 tygodnie. Do badania mam się odzywoac normalnie. Jeśli będzie coś nie tak to dieta.

Rozpisalyscie się :) ja się czuję już dużo lepiej , ale wieczorami o 20 padam na twarz [emoji13]
 
Witam
Termin mam na 24.05 o.ile uda sie wszystko. Bardzo sie martwie bo przy kazdej poprzedniej ciazy mialam bardzo silne objawy do 12 tygodnia. Teraz przy tej tez siw tak zaczelo. Dwa tyg. Mdłości a teraz w 7 tc. Nic. Nagly spokoj. Doszedl bol brzucha. Jutro dopiero wizyta u lekarza. Ale ja juz czarny scenariusz mam. Kazdy mi powtarzał ze nudnosci to dobry znak, wiec skoro zniknely to coś musi być nie tak.
 
Witam
Termin mam na 24.05 o.ile uda sie wszystko. Bardzo sie martwie bo przy kazdej poprzedniej ciazy mialam bardzo silne objawy do 12 tygodnia. Teraz przy tej tez siw tak zaczelo. Dwa tyg. Mdłości a teraz w 7 tc. Nic. Nagly spokoj. Doszedl bol brzucha. Jutro dopiero wizyta u lekarza. Ale ja juz czarny scenariusz mam. Kazdy mi powtarzał ze nudnosci to dobry znak, wiec skoro zniknely to coś musi być nie tak.
Nie ma co porównywać ciąż. Naprawdę każda ciąża jest inna. Pozytywne nastawienie też pomaga, więc głowa do góry i nie zadręczaj się za wczasu. Wszystko będzie dobrze :-)
 
reklama
Witam
Termin mam na 24.05 o.ile uda sie wszystko. Bardzo sie martwie bo przy kazdej poprzedniej ciazy mialam bardzo silne objawy do 12 tygodnia. Teraz przy tej tez siw tak zaczelo. Dwa tyg. Mdłości a teraz w 7 tc. Nic. Nagly spokoj. Doszedl bol brzucha. Jutro dopiero wizyta u lekarza. Ale ja juz czarny scenariusz mam. Kazdy mi powtarzał ze nudnosci to dobry znak, wiec skoro zniknely to coś musi być nie tak.
U mnie w straconych ciążach mdłości były nawet po obumarciu plodu. Jedynym wyznacznikiem u mnie tego, że ciąża jest martwa były mniejsze piersi. I zawsze po fakcie na to zwrócilam uwagę, jak już lekarz poinformowal, że nie ma już czynności serca. Dopiero wtedy analizowalam wszystko i dojrzalam, co działo się że mną przed usg, że właśnie biust inny, ze cera inna. A mdłości to miałam do samego łyżeczkowania. Beta zaczęła spadać juz do minimum i nie było zadnych dolegliwości
 
Do góry