reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Ja się nie kryje bo w sumie to nie ukryje. Kto mnie zobaczy to już wie.

Mam wizytę 9.10 i już nie mogę się doczekać..

Poniżej początek 11 tygodnia z bąblami [emoji3]
IMG_5841.JPG
 
reklama
To dobrze że potrafią dochować tajemnicy.
Mojego rodzina to paple straszne .
Chcieliśmy powiedzieć jego rodzicom i pojechać do babci. Ale to niewykonalne bo teściowa jak tylko się pożegnamy zadzwoni do wszystkich z rodziny [emoji23][emoji16]
Dobre [emoji23] U nas wczoraj moja babcia i jedna z mamy sióstr patrzyly z niedowierzaniem, gdy powiedziałam o ciąży. Więc moja mama i bratowa, które mieszkają obok babci dotrzymały słowa i nic nie powiedzialy.
 
Wiecie a ja z kolei mam tą ciążę z hormonalna wkładką, która ze względu na to, że jej usunięcie spowodowaloby prawdopodobnie poronienie wciąż we mnie siedzi. Niby lekarze uspokajaja ale stresik jest. Tak tylko też się chciałam odrobinę pożalić ;)
 
To dobrze że potrafią dochować tajemnicy.
Mojego rodzina to paple straszne .
Chcieliśmy powiedzieć jego rodzicom i pojechać do babci. Ale to niewykonalne bo teściowa jak tylko się pożegnamy zadzwoni do wszystkich z rodziny [emoji23][emoji16]
Moja teściowa milczy. Dziś mówi do tej ciotki, Paula zakazala mówić. O tamtych ciążach paplala wszystkim.
 
reklama
Wiecie a ja z kolei mam tą ciążę z hormonalna wkładką, która ze względu na to, że jej usunięcie spowodowaloby prawdopodobnie poronienie wciąż we mnie siedzi. Niby lekarze uspokajaja ale stresik jest. Tak tylko też się chciałam odrobinę pożalić ;)
Ja nie wiem jak to jest w ogóle możliwe. Też chciałam wkładkę zakładać po drugim dziecku ale jak widzę taką „skuteczność” hihi to chyba każe swojemu się podwiązać :D Masakra, ktoś musiał Tobie ją źle założyć bo innego wyjścia nie ma raczej?
Mój wrócił, zrobiłam kolacje i nam się na pieszczoty zebrało, a teraz delikatnie plamie.. ehh mam nadzieje, że to coś podrażnione a nie coś z bąbelkiem :/ Ciąża wykańcza psychicznie - przynajmniej mnie.
 
Do góry