- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 4 089
Dzień dobry majóweczki [emoji3590]
Stwierdzam, że ten chwilowy brak objawów to była cisza przed burzą [emoji55]
Wymioty mnie już wykańczają, czego bym nie zjadła to po kilkunastu minutach mam spotkanie twarzą w twarz z toaletą, a z rana wymioty żółcią to już norma [emoji849]
Może macie jakieś sposoby co jeść w takiej sytuacji? Imbir nie pomaga, gumy na ciążowe mdłości także...
Jeszcze pod pachą wylazł mi dzisiaj w nocy jakiś guz wielkości piłeczki ping-pongowej i boli okropnie, nie mogę ruszyć ręką... Może to powiększony węzeł chłonny? Ale czy wtedy by tak bolało? [emoji848] W poniedziałek pójdę do lekarza, ale trochę się tym martwię [emoji21]
A wy jak się czujecie? Też dokuczają wam takie okropne mdłości? [emoji848]
Życzę wszystkim zdrówka i spokoju [emoji173]
To może być zapalenie mieszka włosowego. Mialam coś takiego i lekarz mnie uspokoił. Przeszło samo