reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Jaka senna dziś jestem . Masakra. Chciałam się przespać ale jak szłam spać to moja Helena się wybudziła [emoji23]. Nie wiem czy mam się śmiać , czy płakać. Dziś jest istnym huraganem.
 
Nie wiem ogólnie jak wy. Ale ja w tej ciąży i poprzedniej bardzo cenię sobie chwilę w ciszy , bez tv , radia... Mój mózg odpoczywa. Mogłabym leżeć w takiej nicości [emoji23]
 
Ooo! Właśnie mam dokładnie tak samo jak Ty. Tydzień temu wyprawialismy synowi urodziny i była teściowa i moi rodzice. I po cichu planowałam wyskoczyć z pozytywnym testem. Ale jak usłyszałam jak moja mama z treściówką, zaczęły jechać na teraźniejsze matki z trójka dzieci..ze teraz po 3,trzeba szybko czwarte zrobić..itp dosłownie wrylo mnie w ziemię, po teściowej bym się spodziewala, ale po mojej mamie..takie coś..
Od razu mąż dostał zakaz odzywania się i w ogóle.
I szczerze mimo 34 l na karku, czuję się jak gówniara w panice jak przekazać im, że będę matką trójki.
Mąż się śmieje, bo my ciągle przed wizytą, więc jest szansa że może być więcej niż jedno.. I co wtedy? Dla swoich rodzicieli będę patolą hahahha..
No jakbym o sobie czytała....jak gówniak boję się reakcji rodziców. Baba z 2 dzieci i w wieku średnim. U mnie też jeszcze rodzina nie wie.Czekam aż obudzę się i stwierdzę-tak to ten dzień dzis mam odwagę hehe oby nie był ten dzień w maju
 
Witam ! Jestem tutaj nową , chciała bym się podzielić moja sytuacja. Zacznę od tego że mam 36 lat od 3 lat staraliśmy się z moim partnerem o ciaza. W pierwsza ciaza zaszłam w tym roku w kwietniu , niestety straciliśmy ciaza w 8 tygodniu, po tym stwierdziła że nie mam więcej szans ale w sierpniu brak okresu szybko do sklepu kupić test, dwie kreski radość ale nie na długo( dodam że mieszkam w Holandii i ciaza prowadzi położna). Umówiona wizyta do położnej A tam szok jest pęcherz ciążowy 5 tygniowy więc proszę żebyśmy przeszli w następnym tygodniu. Przy kolejnej wizycie pęcherz ciążowy 6 tygodnie zarodek 5 tyg i 2 dni, położna stwierdziła że zarodek przestał się rozwijać. Położna musi nas umówić do szpitala w którym mam mieć jeszcze jedno echo i dostanę tabletki. Kolejny tydzień w stresie . Po tyg idziemy do szpitala na kolejne echo i z nastawieniem ze dostane tabletki i wroce do domu A tam nic my zdziwieni ginekolog zdziwiony gdzie podziała się ciaza . Pani ginekologa stwierdziła że to może być ciaza pozamaciczna dostaje skierowania na badanie hormonu ciazowego( wynik otrzymaliśmy tego samego dnia 5000) Pani ginekolog srmtwierdzila że jest bardzo wysoko i że muszę przyjść w piątek na badania jeżeli hormony wskocza to czeka mnie zabieg tego samego dnia. Jestem strasznie zmęczona i przerażona ta sytuacja pozdrawiam Karolina
 
reklama
Dopadły mnie mdłości...moja trzecia fasola jest hard corowa. Odrzuciła mnie od kawy,jedynej uzywki w moim życiu. Jak tu funkcjonować. Raz kwaśne(wczoraj normalnie jak herbatę piłam ogórkową) raz mięso....ze łzami w oczach stałam przed lodówką i nie widziałam niczego z mięsa. O zgrozo powrócił smak na słodkie...weźcie sobie wyobraźcie ten mix. To,że ja ciagle w toalecie nie siedzę z rewolucją żołądkową to jakiś cud.
 
Do góry