KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
Hej dziewczyny. My od rana na nogach. Generalne porządki. Ja sprzątam łazienkę, mąż wziął się za kuchnie. No chyba nie długo urodzę. Wczoraj miałam tak dużo sił jak nigdy dobrego dnia.
Zazdroszczę tej energii Ja dzisiaj sapię, jak lokomotywa, każdy krok a nawet oddech, to wysiłek. Nie mam siły dziergać ani czytać, więc leżę, jak ta kłoda, a mąż dzielnie ogarnia mieszkanie
Oby wytrwać jeszcze 2/3 tygodnie