Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
Bierz w ciemno kobieto ja prosiłam, ale położna była pro natural i gledzila ze już za późno byla byla , i że to wydluzy porod, a ja i moglabym rodzić z 8 godzin dluzej zeby tylko nie bolało. Mam bóle krzyżowe niestety i skurcze jedne za drugimi, że miałam nawet wstrzymane na chwile zeby mlody mial czas odpoczac bo tak mu daly popalić skurcze ze tętno wariowalo. Dostalam jakis zastrzyk na wstrzymanie skurczy Boze jaka to była ulga, za chwilę następny na przywrócenie 2 parte i wyszedl bidak mojDziękuję dziewczyny za odpowiedzi
Mnie się pojawiają sporadycznie (raz, dwa razy w tygodniu) plamienia zabarwione na różowo ale dwóch ginekologów potwierdziło że takie plamienie może być przyczyną mojej szyjki i pessara.
Teraz tylko kontrolować co wylatuje i skurcze, by nie pomylić początku porodu z normalnym stanem ciąży
Jeszcze się głęboko zastanawiam nad znieczuleniem zewnątrzoponowym, bo słyszałam że to może wiązać się z późniejszymi problemami z kręgosłupem