reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Serio? U nas po porodzie zakladaja na poczatek pampersa dla doroslych 🙈 ale to akurat plus, bo zaraz po to jestjednak najwiecej tych odchodow porodowych 😜
Cos Ty pierwsze slysze 😁 ja po urodzeniu łożyska i szycia, zostalam wysłana pod prysznic zeby się umyć i do sali dopiero mnie zaprowadzili. To było jakoś 2 godziny po porodzie. O 2 w nocy położyłam się spać, a o 8 byla juz fizjoterapeutka na ciczenia o 9 bylam po malego , a położna się pyta co tak wcześnie ze mogłam spać, jak ja już prawie jajko znioslam tak chcialam to zobaczyć. Podchodzę do wózka, a co nie ma , łzy w oczach i pytam gdzie mój chłopak czy coś się stalo, a ona pokazuje mi takiego żółwika podkulonego leżał sobie pod lampą grzal się 💗
 
Jezeli chodzi o swieta to spędzamy je z rodzicami. Wiec mama wszystko szykuje. ;) ja cos tam pomagam, ale jakos nie wiele. Dwa placki do upieczenia, sałatka warzywna, wędliny w tym roku kupione a nie pieczone. Pewnie cos tam mama jeszvze wymyśli ;)

Tez kupilam butelke Daffi!!! 😂 dobry patent nie jest zły wiec trzeba korzystac z pomyslow.

U mnie w szpitalu wytyczne sa dziwnie napisane. Mozna je interpretpwac roznie. Bo jest napisane ze mam mieć paczke podkładów na lozko i 2-3 paczki bella poporodowe i dla dziecka pampersy. ;) ale potem jest dopisek, ze w szpitalu sa srodki higieniczne ale kobiety zwykle lubią mieć swoje...i bądź tutaj mądry. Zapakuje kilka i bedzie dobrze. ;)

Pytanko mam do dziewczyn, ktore już rodziły i korzystaly z ubranek szpitalnych. Jest ktos taki ?

Ja przy poprzednich dwoch ciazach ciuszki szpitalne i teraz tez 🙂
 
Termin z OM 17.05 więc doktor mówił coś o 10.05 na planowane cc. Ale z moim teraźniejszym trybem życia mogę do 10.05 nie wytrzymać więc obiecał mi że da mi pod koniec kwietnia skierowanie do szpitala że wskazaniem do cc
A co się dzieje u Ciebie, że piszesz że w twoim trybem życia nie wytrzymasz do maja? Jeśli mogę zapytać. Nie wiem czy dobrze kojarzę ale chodzi o nerwy i stres, bo masz mamę chora. Może jednak uda się dotrwać do maja 🙂.

Masz prawie tak jak ja termin 16.05 z OM. Wiec jakby CC u mnie pewnie również w okolicy 10.05. Narazie żyje w niepewności czy będę próbować SN czy CC planowane bo dziecko się nie odwróciło. Ta niepewność jest trochę straszna😏 Swoja drogą dużo tu Nas co będą mieć CC jak nie większość.
 
Cos Ty pierwsze slysze 😁 ja po urodzeniu łożyska i szycia, zostalam wysłana pod prysznic zeby się umyć i do sali dopiero mnie zaprowadzili. To było jakoś 2 godziny po porodzie. O 2 w nocy położyłam się spać, a o 8 byla juz fizjoterapeutka na ciczenia o 9 bylam po malego , a położna się pyta co tak wcześnie ze mogłam spać, jak ja już prawie jajko znioslam tak chcialam to zobaczyć. Podchodzę do wózka, a co nie ma , łzy w oczach i pytam gdzie mój chłopak czy coś się stalo, a ona pokazuje mi takiego żółwika podkulonego leżał sobie pod lampą grzal się 💗

No to Was zakoczylam 😂 u nas jest wymog. Po porodzie zakladaja pampersa i conajmniej dwie godziny lezysz na sali z noworodkiem przy piersi (jezeli jest z nim ok) potem wstajesz i sie ogarniasz 🙂 a oni biora dziecko na reszte badan.
 
Ja chciałam bardzo , ale u nas jest to tak drogi koszt ze glowa boli. Np w Polsce kazda z was ma swoją położna i to za darmo u na jakbym chciała wynająć położna ze szpital w którym rodze to koszt 1000€, tak tez zazdroszcze wizyt polozbej w domu u nas kazda taka wizyta płatna 100€ A o krwi pepowinowej juz nawet nie wspomne. Także nie ma tak źle w tej polskiej służbie zdrowia. Plusem tutaj jest to , ze nie zabierają dziecka i nie odcinają pepowiny zaraz po porodzie. Leży się godzinę zanim przestanie tętnić i dopiero rodzi się lozysko to jest super.

Ale u nas też mi nie zabrali dziecka odrazu po porodzie, dwie godziny z nimi bylam, a pepowine tez mozna odciac gdy przestanie tetnic i maz moze odciac. Kurzce, mysle, ze to bardzo duzo zalezy od szpitala
 
reklama
Ale u nas też mi nie zabrali dziecka odrazu po porodzie, dwie godziny z nimi bylam, a pepowine tez mozna odciac gdy przestanie tetnic i maz moze odciac. Kurzce, mysle, ze to bardzo duzo zalezy od szpitala
Chyba tak, bo jak opowiadalam znajomym w Pl to oczy to oczy robily jak 5 zł, że tak długo czekali. Mówiły, że dzidzia się rodzi ,mąż odcina pepowine i idzie z dzieckiem na badania, a kobietę szyją i przewoza na salę tam juz czeka mąż z dzieckiem.
 
Do góry