Majóweczki 2020

[Lilka455]

Dziewczyny, jak tam Wasi mężowie? Wychodzą, pracują, czy raczej zdalnie i siedzicie z nimi w domu? Moj na zakupy raz w tygodniu, do pracy co drugi dzień idzie i kontakt jakiś z ludźmi niestety ma.

Mój chodzi na zakupy ja od 15 marca w sklepie nie bylam, tylko las.
Od przyszłego tyg idzie do pracy za cos trzeba żyć, a od tamtej pory nie był w pracy bo został zwolniony z powodu wirusa szef zamknął całą firmę na amen i ogłosił bankructwo, bezrobocia mu naliczyli tyle co kot naplakal więc innego wyjścia nie ma

 

[Aurelka1994]

Tu mam fajny przepis, zawsze robię z tego. Tylko to jest na taką dużą blaszkę od piekarnika, ta czarna. Można jakoś sobie rozłożyć na mniejsze

Ja dzisiaj już część lekcji załatwiłam z młodym, jak zwykle matematyka na pierwszy ogień idzie bo lubi a polski to zło konieczne.
Obiad mam z wczoraj , spaghetti , jutro chcę pizzę piec. Macie może sprawdzony przepis na ciasto?

A i dzisiaj ma mi przyjść przesyłką z gemini , też już będę miała wszystko do torby dla siebie i malucha.

Ja gbs robię przed wizytą 16 .04, będę wtedy w 34 tc to chyba akurat.

 

[calli]

Dziewczyny, jak tam Wasi mężowie? Wychodzą, pracują, czy raczej zdalnie i siedzicie z nimi w domu? Moj na zakupy raz w tygodniu, do pracy co drugi dzień idzie i kontakt jakiś z ludźmi niestety ma.

Mój pracuje zdalnie w domu, na zakupy max 2 razy w tygodniu, z czego raz na szybko po chleb. Mieszkam na wsi więc tutaj jest spokojnie.

 

[Aurelka1994]

Mój opiekę na dzieci ma, zakupy ogarnia raz w tygodniu takie większe

Dziewczyny, jak tam Wasi mężowie? Wychodzą, pracują, czy raczej zdalnie i siedzicie z nimi w domu? Moj na zakupy raz w tygodniu, do pracy co drugi dzień idzie i kontakt jakiś z ludźmi niestety ma.

 

[MDNMO]

Dziewczyny, jak tam Wasi mężowie? Wychodzą, pracują, czy raczej zdalnie i siedzicie z nimi w domu? Moj na zakupy raz w tygodniu, do pracy co drugi dzień idzie i kontakt jakiś z ludźmi niestety ma.

Mój od niedzieli z nami w domu, jedynie raz na jakis czas na zakupy jedzie. Wcześniej dwa tygodnie spał w naszym "starym" mieszkaniu bo ma swoją firme i mial kontakt ze swoimi pracownikami, wspolpracownikami etc. Odbyl "kwarantanne" wrocil i teraz pracuje z domu. Ja ostatnio w sklepie bylam w tlusty czwartek, a wczesniej w styczniu a od ferii i dzieci trzymamy w domu, bo zaczynalo sie robic nieciekawie.

 

[karo88*]

Ja niestety do sklepu wychodzę rzadko bo rzadko cis jeść trzeba jakiś sobie radzę maseczka rękawiczki raz dwa zakupy i wychodzę ...mam fatalny dzień dziś siedzę i ryczę nie dość że te uda mnie dołują moje z tą wysypka to jeszcze " ojciec " dziecka oszaleje przez niego w niczym mi nie pomaga nic nie kupił nawet głupiej pieluchy tetrowej niczego wszystko kupiłam sama wszystko a on smie dzw i mówić że będzie walczył o dziecko teraz kiedy tyle rzeczy złych zrobił ...to jest chore mam mega dola w niczym mi nie pomaga nam tylko nadzieję że sąd weźmie to pod uwagę wszystko bo oszaleje jego wybryki zachowania smsy rozmowy tejef ...

 

[MDNMO]

Mój pracuje zdalnie w domu, na zakupy max 2 razy w tygodniu, z czego raz na szybko po chleb. Mieszkam na wsi więc tutaj jest spokojnie.

My tez na wsi i mamy ogrod co bardzo doceniam szczegolnie w aktualnej sytuacji a sasiad mieszka jakies 30 metrow od nas.

 

[MDNMO]

Ja niestety do sklepu wychodzę rzadko bo rzadko cis jeść trzeba jakiś sobie radzę maseczka rękawiczki raz dwa zakupy i wychodzę ...mam fatalny dzień dziś siedzę i ryczę nie dość że te uda mnie dołują moje z tą wysypka to jeszcze " ojciec " dziecka oszaleje przez niego w niczym mi nie pomaga nic nie kupił nawet głupiej pieluchy tetrowej niczego wszystko kupiłam sama wszystko a on smie dzw i mówić że będzie walczył o dziecko teraz kiedy tyle rzeczy złych zrobił ...to jest chore mam mega dola w niczym mi nie pomaga nam tylko nadzieję że sąd weźmie to pod uwagę wszystko bo oszaleje jego wybryki zachowania smsy rozmowy tejef ...

W Polsce sądy stoją za matką. On sobie może sobie walczyć, ale "jedynie" (w sumie to czasem az) o kontakty z dzieciatkiem.

 

[karo88*]

W Polsce sądy stoją za matką. On sobie może sobie walczyć, ale "jedynie" (w sumie to czasem az) o kontakty z dzieciatkiem.

Tu będę walczyła o ograniczenie praw to napewno zresztą niedługo nam rozmowę z adwokatem więc wszystkiego się dowiem...

 

[Bisia25]

Tu mam fajny przepis, zawsze robię z tego. Tylko to jest na taką dużą blaszkę od piekarnika, ta czarna. Można jakoś sobie rozłożyć na mniejsze Zobacz załącznik 1100662

Dzięki ja właśnie taka dużą mam zamiar robić