Chodzimy do tego samego lekarzaKazde pieniwdze sa warte aby było z Melnstwem dobrze.ale czasem mam wrażenie że już teraz przesadzaja z wizytami. W niższych tygodniach ciąży oferowal mi dr Bodzek spotkania co 3-4 tygosnie (gdzie ja sama nalegalam na co 2 tygosnie) bo sie bałam i musialam wiedzieć co z Malutka. A teraz to nabieramy masy. No u mnie wizyty co 2 tygodnie plus zakup lekow to jakbym miałam co 2 tygodnie dwie wizyty. Ale juz większość leków mi ppwoli odchodzi i juz czuje sie bezpieczniej. Za tydzien zaczynam 8 miesiac ❤ ale czas uciekł.
Wizyty drogie. Tak soe tylko powie, ale po kieszeni pociagna. Woec dobrze ze wszystko mam od znajmomych o tylko wozek mam kupic.![]()

Pierwszy raz teraz czekałam na wizytę 3tyg, do połowy ciąży miałam co tydzień z powodu krwawień
witam wszystkie mamusie! Podczytuje Was z doskoku i czasem coś napiszę
