reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja po porodzie podjechałam zapisać córkę. W szpitalu podawałam dane , gdzie córka będzie należała do przychodni. I w sumie to nie musiałam jechać , ale że nie lubię jak ktoś mi się ładuje do domu bez zapowiedzi , to byłam zapytać kiedy będzie wizyta. Była raz pielęgniarka środowiskowa , po tygodniu pediatra z polozną i ze 3 razy sama położna. Odpuściła sobie przychodzenie , gdy mnie w domu nie zastała , a był tylko mąż. Tyle ,że ona była bardzo miła. Teraz dzwoni do mnie co miesiąc i pyta o samopoczucie. Nie spotykam się z nią , bo nie mam takiej potrzeby , ale w razie czego już wolę mieć z nią kontakt.
W Austrii nikt nie przychodzi na wizyty , po porodzie meldujesz dziecko w urzędzie, do 5 dni w przychodni i co 6 tygodni wizyty u pediatry przez rok czasu ;)
Ale przyznam że przy pierwszym dziecku fajnie by bylo miec co tydzień położna w domu i zasięgnąć informacji.
 
reklama
Ooo jaka fajna ośmiorniczka :D Mamy wspólną pasję widzę :D też dziergam na szydełku, baardzo mnie to uspokaja i relaksuje. Szczególnie w sytuacjach kiedy przypomnę sobie co jeszcze muszę dokupić dla maleństwa ;)
Jakie cuuuuda kurczę moze tez coś zacznę kiedys i szydełko lubiłam i druty , ale to dawne czasy jeszcze w liceum 🤣
 
Jaki elegancki kowboj [emoji5] mój był policjantem w tym roku [emoji5] w zeszłym strażakiem. A za rok stwierdził, ze będzie prawnikiem albo YouTube-rem [emoji23][emoji848]
 
Jaki elegancki kowboj [emoji5] mój był policjantem w tym roku [emoji5] w zeszłym strażakiem. A za rok stwierdził, ze będzie prawnikiem albo YouTube-rem [emoji23][emoji848]
Moja przechorowała karnawał, ale non stop nam opowiada kim chce być to kupiliśmy strój, który nosi prawie codziennie [emoji1787]
IMG_20200222_180814_796.jpeg
 
Trzymam kciuki!
Dziewczyny trzymajcie kciuki dziś mam 3 prenatalne stres ogromny [emoji2962] na 16.30 mam oby dotrwać [emoji120]
Ale słodziak [emoji3059]
Dzień dobry ! Juz środa, pol tygodnia zleciało. Wczoraj mój starszy mial bal przebierancow, wrzucę fotkę. A ja w końcu pierwszy raz od nie wiem kiedy przespalam cala noc od 22 do 6 rano bez wstawiania na siusiu, szkoda że za oknem szaro buro. Męża mam jeszcze dziś w domu to zaraz wspólne sniadanko i zabieram się za jakieś prasowanie bo 2 pralki czekają, 3 idzie...
Karolina trzymam kciuki powodzenia !Zobacz załącznik 1085018
U mnie też ostatnio bez pobudek w nocy mimo że wypijam kubek herbaty przez snem. Ale mąż ma nocki i może dlatego tak fajnie mi się śpi, bo całe łóżko moje [emoji4]



Ale u was dziwnie z tymi położnymi [emoji848][emoji848] do mnie przychodzi położna z przychodni do której chodzę do ginekologa. Zazwyczaj to te które mnie ważą i mierzą przed wizytą u ginekologa. Bardzo fajne babeczki. U mnie były już następnego dnia od wyjścia ze szpitala, a wtedy jeszcze nawet się nie zapisaliśmy do żadnego pediatry. Moja przychodnia z lekarzem pediatra nawet nie ma położnej [emoji848]
 
U mnie położona najpierwszym wizytę poprosił byśmy przyjechali do przychodni bo nie ma samochody a do nas ciężki dojazd.
W sumie było mi to na rękę, bo tez nie chciałam obcych w domu na początku.
A potem zadzwoniła jak mały miał 8-9 miesięcy i umówiła się ze mną na konkretna godzinę. Gdy minęły dwie godziny to napisałam jej, ze Tytus już śpi i bez sensu by przyjeżdżała. Jeszcze się tłumaczyła ze godzina orientacyjna była. Ale w dobie telefonów takie tlumacEnia mnie nie przekonały. Teraz od lipca mieszkamy gdzie indziej i mamy tez nowa przychodnie. Zobaczymy jak tym razem, choć myśle, ze nie będę potrzebowała wizyty. Z jednym jakoś ogarnelam to i z tym myśle damy radę :)
 
reklama
Moją położną jest kobieta do której chodzę do "szkoły rodzenia". Także ma okazję dobrze nas poznać na spotkaniach, jest super babeczka, sama ma roczne dziecko i ma świeże podejście do tematu. Jest otwarta i zawsze można się z nią dogadać :D
 
Do góry