reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Przykra sprawa dlatego jakoś nie jestem przekonana aby tak szybko kupować rzeczy. Jak już mnie naprawdę kusi wolę odłożyć pieniądze i poczekać jeszcze trochę. Wiem co to strata i jaki ból niesie ze sobą :(
 
Przykra sprawa dlatego jakoś nie jestem przekonana aby tak szybko kupować rzeczy. Jak już mnie naprawdę kusi wolę odłożyć pieniądze i poczekać jeszcze trochę. Wiem co to strata i jaki ból niesie ze sobą :(
Ja normalnie tez tak robilam. Nic przed 24tc. Teraz wyjatkowo mam pewnie praktycznie wszystko, ale to ze wzgledu na mala roznice wieku i zamkniecie sklepu.
Strasznie mi przykro, splakalam sie okropnie pomimo, ze nie znalam osobiscie tej dziewczyny. Takie rzeczy nie powinny sie dziac. A to na tym forum juz druga w tym tygodniu. Pierwsza w wigilie urodzila w 20tc synka 😭
 
Tak to już jest, nie da się tego przewidzieć niestety. Smutne to, fakt. Też rano jak przeczytałam Twoja wiadomość to już nie mogłam zasnąć.
Ja normalnie tez tak robilam. Nic przed 24tc. Teraz wyjatkowo mam pewnie praktycznie wszystko, ale to ze wzgledu na mala roznice wieku i zamkniecie sklepu.
Strasznie mi przykro, splakalam sie okropnie pomimo, ze nie znalam osobiscie tej dziewczyny. Takie rzeczy nie powinny sie dziac. A to na tym forum juz druga w tym tygodniu. Pierwsza w wigilie urodzila w 20tc synka [emoji24]
 
Ja normalnie tez tak robilam. Nic przed 24tc. Teraz wyjatkowo mam pewnie praktycznie wszystko, ale to ze wzgledu na mala roznice wieku i zamkniecie sklepu.
Strasznie mi przykro, splakalam sie okropnie pomimo, ze nie znalam osobiscie tej dziewczyny. Takie rzeczy nie powinny sie dziac. A to na tym forum juz druga w tym tygodniu. Pierwsza w wigilie urodzila w 20tc synka [emoji24]
To jest straszne.... aż pozbierać myśli nie mogę
 
Staram sie pomimo tego, ze to przezywam jakby to bylo zaraz obok mnie, staram sie myslec, ze to jednak skrajne przypadki i wiekszosc dzieci urodzi sie silna i zdrowa. W tym moje. Byle nie tracic czujnosci i nie bagatelizowac niepokojacych objawow. Sama mam wczesniaka, gdzie i ja i on walczylismy o zycie po porodzie przez sepse, ale to bylo 35+6 i byl duzy, bo wazyl 3100, wiec szybko doszedl do siebie. To tez byl wynik zaniedbania mojej poloznej, a ja przez to, ze wmawiala mi, ze wszystko jest ok i normalne, ze nawet jak przestalam czuc ruchy to juz sama nie wiedzialam czy sobie nie wkrecam. O maly wlos i bym to zbagatelizowala i nie pojechala do szpitala. Teraz jestem madrzejsza i nic nie bagatelizuje. Lepiej 100 razy za duzo pojechac niz o raz za malo! Pamietajcie o tym dziewczyny i jak czujecie, ze cos jest nie tak to nie dajcie sie zbyc!
 
Dziewczyny, ale czy ta kobieta czula wcześniej, że coś jest nie tak? Czy to zdarzyło się nagle? Czym są spowodowane tego typu zajścia? Jeju... w głowie się nie mieści :(
 
reklama
Do góry