Tak tak. Ja na pewno nie chciałabym całą ciążę być na zwolnieniu. Chyba bym zwariowalaNie wszystkie chcą na zwolnienie. Ja też rano z dzieckiem do przedszkola, 8h w pracy, zakupy, dziecko z przedszkola, ogarnąć chatę. Obiady na szybko. Gdzieś w tygodniu jeżdżę na budowę a w weekendy mąż robi studia podyplomowe. Damy radę!
reklama
Nie. Najblizsza rodzina 400km od nas. Do tego niedawno się przeprowadzilismy więc nawet żadnych przyjaciół tu nie mamy... także nie mam nikogo do pomocy.pauli_ne nie masz nikogo do pomocy? Wykończysz się
No ale nie ja jedna, takich kobiet jest setki tysięcy, musimy sobie radzić
Jakbym mogła, dalej bym pracowała. Ale z tymi plamoeniami, krwawieniem lekarz każe odpoczywać, więc grzecznie się słucham. Co zrobić. Każą leżeć, to leżymyTak tak. Ja na pewno nie chciałabym całą ciążę być na zwolnieniu. Chyba bym zwariowalaAle np tydzień czy dwa chętnie bym wzięła jak się gorzej czuję żeby nabrać sił...

Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
Dokladnie, przynajmniej dobrze wiedzieć, że nie jesteśmy sameNie. Najblizsza rodzina 400km od nas. Do tego niedawno się przeprowadzilismy więc nawet żadnych przyjaciół tu nie mamy... także nie mam nikogo do pomocy.
No ale nie ja jedna, takich kobiet jest setki tysięcy, musimy sobie radzić![]()
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 687
To się tak gdyba a jak przychodzi co do czego to trudno wypaść z rytmuTak tak. Ja na pewno nie chciałabym całą ciążę być na zwolnieniu. Chyba bym zwariowalaAle np tydzień czy dwa chętnie bym wzięła jak się gorzej czuję żeby nabrać sił...

Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 687
Zrobiłam dzisiaj święto: gofry z domowym dżemem malinowym. Leżę i trawię bo objadłam się jak dzik. Coś mi w brzuchu jeździ więc myślę oho znów wzdęcie. Ale położyłam rękę tam gdzie jeździ i mój brzuch mnie kopnął. Już ze 3 razy. Zapomniałam jakie to śmieszne uczucie. Chyba bobas też lubi domowy dżemik

Kupiłam w NorwegiiJejusiu piękne ta dostawka , a powoedz mi regulują się nóżki w Polsce kupiłaś ?
A który to tydzień u Ciebie? Też już bym chciała poczuć kopniaczkaZrobiłam dzisiaj święto: gofry z domowym dżemem malinowym. Leżę i trawię bo objadłam się jak dzik. Coś mi w brzuchu jeździ więc myślę oho znów wzdęcie. Ale położyłam rękę tam gdzie jeździ i mój brzuch mnie kopnął. Już ze 3 razy. Zapomniałam jakie to śmieszne uczucie. Chyba bobas też lubi domowy dżemik![]()
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 687
Wg apki 14+6, myślałam że to za szybko ale internety mówią że w 2 ciąży to może być już 16 tydzień. Przy córce czekałam faktycznie dłużej, teraz już nie pamiętam który to był tydzień ale jej się nie spieszyłoA który to tydzień u Ciebie? Też już bym chciała poczuć kopniaczka![]()
Ostatnia edycja:
reklama
Ja w pierwszej ciąży poczułam dokładnie w 18+3, akurat jechałam wtedy samochodem na usg połówkowe. Obecnie 15+1 i narazie cisza.Wg apki 15+6, myślałam że to za szybko ale internety mówią że w 2 ciąży to może być już 16 tydzień. Przy córce czekałam faktycznie dłużej, teraz już nie pamiętam który to był tydzień ale jej się nie spieszyło
Podziel się: