reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja mam często, plus promieniujacy ból od pępka w dół albo klucia w pochwie i dostałam luteine i nospe 3x dziennie :)

Kochane, my dziś po wizycie... Jest wiercipiętka, ale udało się sprawdzic.... Bedziemy mieć córeczkę [emoji3590] a właściwie to już mamy zdrową córeczkę [emoji3590]
Widzę dużo dziewczynek, a u nas na 90% chłopak. Dominik. ♥️
 
reklama
Ja mam często, plus promieniujacy ból od pępka w dół albo klucia w pochwie i dostałam luteine i nospe 3x dziennie :)

Kochane, my dziś po wizycie... Jest wiercipiętka, ale udało się sprawdzic.... Bedziemy mieć córeczkę [emoji3590] a właściwie to już mamy zdrową córeczkę [emoji3590]
Gratulacje :)
 
Ja czasami miewam, może nie jak na miesiączkę, ale ogólnie pobolewa. Byłam z tym u lekarza, powiedział, że nic niepokojącego nie widzi, a ból lekki może być, bo wszystko rośnie, przesuwa się, tworzą się więzadła nowe aby utrzymać macie z rosnącym berbeciem.
Jeśli cokolwiek Cię niepokoi to jedz do lekarza. Bóli się nie bagatelizuje..
Niestety u mnie dostanie się do lekarza z dnia na dzień graniczy z cudem. Ciążę prowadzi lekarz rodzinny i położna. Położna przyjmuje tylko w poniedziałki i czwartki, a dzisiaj akurat miała wolne. Natomiast do lekarza rodzinnego nie udało mi się w ogóle dodzwonić. Planową wizytę mam dopiero w następny piątek. W ogóle to najbliższego ginekologa i porodówki mam 180 km :szok:

Nospa akurat w ciąży jest bezpieczna. Niektóre kobiety pół ciąży musza brać 3 razy dziennie. Ja ostatnie 2 miesiące nawet po 2 tabletki miałam przepisane, też miałam wątpliwości ale lekarz kazał to pomyślałam że wie co robi
Ja w zasadzie całą pierwszą ciążę brałam nospę w formie tabletek albo dożylnie, ale było to na zlecenie lekarza. Natomiast teraz obawiam się dawkować ją samej sobie.

Ja mam często, plus promieniujacy ból od pępka w dół albo klucia w pochwie i dostałam luteine i nospe 3x dziennie :)

Kochane, my dziś po wizycie... Jest wiercipiętka, ale udało się sprawdzic.... Bedziemy mieć córeczkę
emoji3590.png
a właściwie to już mamy zdrową córeczkę
emoji3590.png
Czyli nie tylko ja mam takie bóle.. w pierwszej ciąży też brałam nospę i luteinę.
Gratuluję córeczki

W ogóle to kilka dni temu kupiłam pierwszą rzecz dla maleństwa - łóżeczko i dzisiaj postanowiłam je złożyć.

511766F3-5ABF-4023-88C8-220D711D80D3.jpeg
 
Nieduży, nie też koło 2,5cm. U mnie jest tak, że najpierw pęka naczynko, krwawienie a później to co nie wyleci tworzy krwiaczka/skrzep. No odpoczywam, leżę, czytam gazety :D

Byłam u swojego lekarza popołudniu na kontroli jak to wygląda po nocy i przy okazji na usg udało sie złapać wstydzisia i na 90% mamy potwierdzona płeć :D
Nie mamy innego wyboru, trzeba się poobijac do maja:) zazdroszczę takich informacji! Też dziś miałam wizytę- u mnie nadal zagadka,ale mam przeczucie, że dziewczynka:)
Wieki się nie odzywałam.. :sorry:

Mam do Was pytanie - czy którąś z Wam męczą bóle podbrzusza jak na miesiączkę? Tydzień temu wróciłam do pracy, co prawda na pół etatu, ale od tego czasu zaczęłam odczuwać podbrzusze. Nie są to pojedyncze ukłucia, które miewałam wcześniej, lecz lekki ból trwający różnie czasami kilka minut, a czasami pół godziny. No-spa pomaga, ale jakoś boję się ją brać, tym bardziej że tu gdzie mieszkam taki lek nie istnieje.
Dzisiaj u mnie 15+1.
Mi też bóle brzucha dokuczają, identyczne jak na miesiączkę. Mój ginekolog mówi, że to nic niepokojącego.
Witam Czy mogę do Was dołączyć? Termin mam na koniec maja, ale z racji planowanego CC wypakuje się pewnie gdzieś w połowie Jestem mama dwójki szkrabów 5 i 3lata W wolnej chwili postaram się nadrobić zaległości
Witaj :)
 
Dziś właśnie myślałam o tym jak kobiety w polsce mają dobrze że tak łatwo dostać zwolnienie...

Ja nadal czuje się tragicznie, a codziennie na nogach od rana do wieczora... do tego brakuje mi czasu na wszystko... Mieszkanie żyje swoim życiem, obiady jakies na szybko bo codziennie praca, odebranie syna z przedszkola, jakiś spacer, troche zabawy, kąpiel, usypianie i tak codziennie...
Nie wszystkie chcą na zwolnienie. Ja też rano z dzieckiem do przedszkola, 8h w pracy, zakupy, dziecko z przedszkola, ogarnąć chatę. Obiady na szybko. Gdzieś w tygodniu jeżdżę na budowę a w weekendy mąż robi studia podyplomowe. Damy radę!
 
reklama
Niestety u mnie dostanie się do lekarza z dnia na dzień graniczy z cudem. Ciążę prowadzi lekarz rodzinny i położna. Położna przyjmuje tylko w poniedziałki i czwartki, a dzisiaj akurat miała wolne. Natomiast do lekarza rodzinnego nie udało mi się w ogóle dodzwonić. Planową wizytę mam dopiero w następny piątek. W ogóle to najbliższego ginekologa i porodówki mam 180 km :szok:


Ja w zasadzie całą pierwszą ciążę brałam nospę w formie tabletek albo dożylnie, ale było to na zlecenie lekarza. Natomiast teraz obawiam się dawkować ją samej sobie.


Czyli nie tylko ja mam takie bóle.. w pierwszej ciąży też brałam nospę i luteinę.
Gratuluję córeczki

W ogóle to kilka dni temu kupiłam pierwszą rzecz dla maleństwa - łóżeczko i dzisiaj postanowiłam je złożyć.

Zobacz załącznik 1047051
Jejusiu piękne ta dostawka , a powoedz mi regulują się nóżki w Polsce kupiłaś ?
 
Do góry