reklama
Kffiatek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2018
- Postów
- 3 057
Hmm wydaje mi się że pracodawca też wylicza średnią z 12 ostatnich miesięcy, więc jak podwyżka była niedawno to chyba nie będzie miała dużego wpływu na finalną wypłatę. Ale dopytam jeszcze mojej mamy ona się zna na tych wszystkich zawiłościach.Co do Gniewka to sama nie wiem bo może być Gniewomir lub jeszcze Gniewosz zostawię to mojemu to jego pomysł niech decyduje w razie czego haha. Ja i tak będę wołać Gniewko Ale wstępnie jest laska więc może będzie Julka jednak
Co do wypłaty.. No ja pracowałam na podwyżkę kilka dobrych miesięcy... I bum.. Jak ją dostałam zaszłam w ciążę ale na szczęście płaci mi mój pracodawca więc nie wylicza średniej tylko płaci 100% co nie zmienia faktu, że ta firma to jest śmiech na sali. Znowu zmienili kadrową i ona się machnęła.. Tylko zastanawiam się jak można machnąć się o 1200 zł?
Dorotka1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2019
- Postów
- 184
Ja mialam mieć na imię Neli ale e urzedzie pani powiedziała tacie, ze takiego imienia nie ma w kalendarzu i bum zostałam Dorota. A u mojego męża było podobnie, miał mieć na imię Leszek, jego ojciec poszedl go zapisać i mu sie zapomniało i dal mu na imie EDWARD a na drugie Leszek. W szkole byl zapsany Edzio ale wszyscy mowili mu Leszek i jak tylko skończył 18 lat to zmienil na Leszek...ja sie o tym dowiedziałam jak przygotowania do slubu były jak donosił ksiedzu papiery, o zmianie imienia. Do tej pory jak go nazwę Edzio to jest zly jak pies ale to smieszne jest u nas jak bedzie dziewczynka to pewnie będzie Jowita lub Sabina a jak chlopiec (mąż wybierał) to albo Tymosz, Leon lub Aron...żadno imię mi sie nie podoba ale cóż taki układ mielismy, ze ja wybieram dla dziewczyny a on dla chlopca
blue_ivy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2019
- Postów
- 616
Ale nadrobiłam po weekendzie, witajcie
Ach, temat imion! Zawsze mówiłam, że będę miała Tymka albo Zosię. Miałam babcie Zosię, która bardzo czekała na wnuczkę, ale zmarła, zanim się urodziłam. Teraz jak jestem w ciąży, to nadal mi się te imiona podobają, ale jest tyle Zoś... pójdzie do szkoły i w klasie będzie 7 Zoś, w tym moja. Tego bym nie chciała, bo ja zawsze byłam jedyną Magdaleną i mi to pasowało. Jest wiele pięknych imion, np. Rysiu, ale akurat to imię przypadło wujkowi pijaczynie wiec niestety odpada. Teraz w głowie siedzi mi tylko Aleksy i Jagna. Mój niemąż jak słyszy Aleksy to dostaje szału ale jak będzie chłopiec, to na pewno mały Alek Jagienka mu się podoba, mi też, ale jeszcze w zasadzie szukam czegoś dla dziewczynki, co uderzy we mnie tak samo mocno, jak Aleksy. Ciężki orzech do zgryzienia to nadawanie imienia
Ach, temat imion! Zawsze mówiłam, że będę miała Tymka albo Zosię. Miałam babcie Zosię, która bardzo czekała na wnuczkę, ale zmarła, zanim się urodziłam. Teraz jak jestem w ciąży, to nadal mi się te imiona podobają, ale jest tyle Zoś... pójdzie do szkoły i w klasie będzie 7 Zoś, w tym moja. Tego bym nie chciała, bo ja zawsze byłam jedyną Magdaleną i mi to pasowało. Jest wiele pięknych imion, np. Rysiu, ale akurat to imię przypadło wujkowi pijaczynie wiec niestety odpada. Teraz w głowie siedzi mi tylko Aleksy i Jagna. Mój niemąż jak słyszy Aleksy to dostaje szału ale jak będzie chłopiec, to na pewno mały Alek Jagienka mu się podoba, mi też, ale jeszcze w zasadzie szukam czegoś dla dziewczynki, co uderzy we mnie tak samo mocno, jak Aleksy. Ciężki orzech do zgryzienia to nadawanie imienia
MB91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2017
- Postów
- 3 447
Co do podrobów, surowego mięsa, serów niepasteryzowanych itd to ginekolog mnie uczulał ostatnio, że skoro nie przechodziłam toxo mam nie jeść i przemęczyć się te 9 miesięcy. I tak zrobię Potem nie darowałabym sobie gdyby coś się stało z mojej winy.e tam, nie jesz codziennie
Oni nie ogarniają niczego z resztą nie pracuje tam nawet rok więc i tak będę miał więcej niż miałam przed podwyżkąHmm wydaje mi się że pracodawca też wylicza średnią z 12 ostatnich miesięcy, więc jak podwyżka była niedawno to chyba nie będzie miała dużego wpływu na finalną wypłatę. Ale dopytam jeszcze mojej mamy ona się zna na tych wszystkich zawiłościach.
No to mój geniusz sobie imienia nie zmienił.. Wszyscy znają go pod imieniem, którego nie ma wgl w papierach, a w papierach jeszcze dwa imiona widnieją... Moi rodzice nie wiedzą, że mój facet ma na imię inaczej niż na niego mówią hahah chcemy zrobić sobie jaja na ślubie jak dojdzie do przysięgi i nagrać miny gości kiedy zamiast imienia, które znają padnie to z papierów hahah.Ja mialam mieć na imię Neli ale e urzedzie pani powiedziała tacie, ze takiego imienia nie ma w kalendarzu i bum zostałam Dorota. A u mojego męża było podobnie, miał mieć na imię Leszek, jego ojciec poszedl go zapisać i mu sie zapomniało i dal mu na imie EDWARD a na drugie Leszek. W szkole byl zapsany Edzio ale wszyscy mowili mu Leszek i jak tylko skończył 18 lat to zmienil na Leszek...ja sie o tym dowiedziałam jak przygotowania do slubu były jak donosił ksiedzu papiery, o zmianie imienia. Do tej pory jak go nazwę Edzio to jest zly jak pies ale to smieszne jest u nas jak bedzie dziewczynka to pewnie będzie Jowita lub Sabina a jak chlopiec (mąż wybierał) to albo Tymosz, Leon lub Aron...żadno imię mi sie nie podoba ale cóż taki układ mielismy, ze ja wybieram dla dziewczyny a on dla chlopca
Jaska.JDM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2019
- Postów
- 5 042
Dziewczyny, a flaki w ciazy można jeść ??????
Flaki to nie surowe mięso więc jak nie za dużo to można. Chociaż prawda nie zaleca się.
Hmm wydaje mi się że pracodawca też wylicza średnią z 12 ostatnich miesięcy, więc jak podwyżka była niedawno to chyba nie będzie miała dużego wpływu na finalną wypłatę. Ale dopytam jeszcze mojej mamy ona się zna na tych wszystkich zawiłościach.
Z tego co wiem też pracodawca srednia wypłaca z ostatnich 12 miesięcy. Ale wzrost najniższej krajowej w 2020 wplynie na wzrost pensji jak w umowie jest niższa.
reklama
Kffiatek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2018
- Postów
- 3 057
No tak. Ale to w Polsce jest? Bo jest jeszcze taki myk żeby pracodawca nie liczył ci średniej z 12 miesięcy, że zmienia się wymiar etatu (ja tak robiłam dawno temu w pierwszej ciąży bo właśnie dostałam podwyżkę) i zmieniłam sobie na 7/8 etatu i wtedy liczy się od momentu zmiany wymiaru etatu. A inaczej zawsze z tych 12 miesięcy (jeśli pracujesz krócej to rzeczywiście z tych przepracowanych miesięcy jest średnia). Lepiej się dopytaj twoich księgowych żeby potem zmartwień nie byłoOni nie ogarniają niczego z resztą nie pracuje tam nawet rok więc i tak będę miał więcej niż miałam przed podwyżką
Podziel się: