reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Z imionami będzie trudno bo jestem wybredna a mężowi nic nie pasuje. Szukam w mało popularnych w obecnych rocznikach ale "swojskich". Dodatkowo pracuję z obcokrajowcami i widzę na ich twarzach konsternację jak mówię że córka nazywa się Małgosia, nie potrafią wymówić(ale każdy z nich zna jakąś polską Gosię), chyba będę teraz mniej tradycyjna, a jeśli już to bez polskuch znaków...

Dziewczynka to może Natalia, Iza, Ula, Ania. Bardzo podoba mi się Aleksandra ale w rodzinie są już2...

A chłopiec Krzyś, Tomek, Piotruś, Grześ(chociaż to nie spełnia warunku bycia zrozumiałym przez obcokrajowców). Z męskimi imionami jest dużo trudniej.. dla mnie męskie imie musi być z charakterem(Grzegorz❤) ale musi się też dać zdrobnić dla chłopca.

Mężowi żadne się nie podoba. Nie że te konkretnie ale po prostu żadne nie jest wystarczająco dobre😆. On tak siedzi cicho aż nagle powie "to będzie Małgosia" a ja podchwycę😊
 
reklama
Hej kobietki. Mała wczoraj poszła spać po 23:30 - tak się denerwowałam, bo marudziła itd, że ją nosiłam na zmianę z mężem i mnie brzuch boli strasznie 😦 Co prawda rano zobaczyłam piękny, dorodny ząbek u niej ☺️ I wiedziałam, że z tylnymi jest gorzej ale nie myślałam, że aż tak 😖

Oj dziewczyny, ja właśnie wróciłam z pogotowia. Koło 18 poszłam na siusiu i zobaczyłam żywa krew na papierze, możecie sobie wyobrazić... szybko na pogotowie, ale ode mnie do szpitala jest 45 samochodem. Dzięki Bogu z dzidzia wszystko ok. Mam nisko umieszczone łożysko które prawie zachodzi na szyjkę i stad może się pojawiać taka żywa krew. Mam zalecenie dalej kontynuować Duphaston i odpoczynek: leżenie i dalej leżenie i czekać aż łożysko się podniesie. Ale się najadłam strachu...
Ale się stracha musiałaś najeść! Odpoczywaj i zastosuj się do zaleceń a na bank będzie dobrze ☺️ zdrówka dla Was!

@Pszczoła2020 ja też nie chciałam dać popularnego imienia - jak podejmowaliśmy decyzje stwierdziłam, że mało jest Zuzi, to takie ładne imię 😀 Potem okazało się, że jest TOP 2018!! 🤷🏻‍♀️ No ale nic nie zrobię - do mojej małej pasuje jak ulał 🤪

Za wizytujące kciuki zaciśnięte 😘

Spróbuje jeszcze się przespać - mała w łóżku naszym leży i ogląda bajkę co daje mi przynajmniej jeszcze 20 minut snu. Trudno - dzisiaj święto, raz nie zawsze 🙂
 
2 lata temu przy pierwszym dziecku też się przejmowalam rankingiem imion bo sama mam bardzo popularne (a podobało mi się imię z top 5). Ale w końcu doszłam do wniosku że walić ranking i posluchalam serca :).
Jakby jakieś imię dużo dla mnie znaczyło to nie powstrzymałby mnie ani ranking ani ilość osóbo tym imieniu w rodzinie czy faux pas że właśnie znajomi miesiąc temu nazwali tak dziecko😉
 
Ja w 2007 jak dawałam na imię córce Olivia byłam przekonana, że to imię takie malo popularne, potem się okazało, że Olivuch pełno. Co krok jakaś Olivia :D

Ja jestem Kinga, nie lubiłam nigdy swojego imienia. Bo nie znałam żadnej innej Kingi. Dodatkowo zdarzało się, że ktoś się pytał "jak Kinga?" taki zdziw [emoji14] nienawidziłam też zdrobnienia Kinia.
Białej gorączki dostawałam.
Dopiero przekonałam się jak teść na mnie Kinia zaczął wołać. Wiecznie tylko Kinia i Kinia. Przez to trawie [emoji14]

Ja mam na imię Dagmara i też bardzo długo nie lubiłam swojego imienia. Potem jakoś przywykłam. Mój tata chciał mi dać na imię Maruszka :D,ale mama się nie zgodziła.
 
Ja też na nogach od 6. Mam taki 3,5 letni budzik, skuteczny w 100%, punktualny do bólu. Ale przynajmniej do pracy nie zaśpię...


W gronie moich znajomych jest mnóstwo Alicji, od kilku lat jest w 1dziesiątce:
  1. Zuzanna - to imię otrzymało 8866 dziewczynek
  2. Julia - 8468
  3. Maja - 8033
  4. Zofia - 7928
  5. Hanna - 7723
  6. Lena - 7650
  7. Alicja - 5759
  8. Maria - 5442
  9. Amelia - 5310
  10. Oliwia - 5058
Wystrzegam się tych imion jak ognia bo jak się urodziłam rodzice nie mieli pomyslu i pomyśleli że Paulina jest teraz popularne, niech będzie Paulina. Całą szkołę nieznosiłam tego imienia, w pracy trafiłam między dużo starszych i znów moje imię jest manifestem mojego rocznika, wszyscy wiedzą że jestem najmłodsza z najmłodszych. Ba! Ich córki mają na imię Paulina "bo to takie popularne imie było pod koniec lat '80", brrr
No costy! Ja uwielbiam swoje imię:D
Bylam jedyna Paulina w szkole :)
 
Ja mam na imię Dagmara i też bardzo długo nie lubiłam swojego imienia. Potem jakoś przywykłam. Mój tata chciał mi dać na imię Maruszka :D,ale mama się nie zgodziła.
Dagmara pięknie, moja Oli ma na drugie :)
Maruszka ładnie :D
Mój tato x lat temu, szedl zarejestrować moja starsza siostrę. Miała być Magdalena, tatcie tak się pomieszało, że podal imię pierwsze jakie mu na myśl przyszło Arleta drugie Magdalena bo coś mu switało hahha
Potem bal się jechać do mamy do szpitala. I
 
Dagmara pięknie, moja Oli ma na drugie :)
Maruszka ładnie :D
Mój tato x lat temu, szedl zarejestrować moja starsza siostrę. Miała być Magdalena, tatcie tak się pomieszało, że podal imię pierwsze jakie mu na myśl przyszło Arleta drugie Magdalena bo coś mu switało hahha
Potem bal się jechać do mamy do szpitala. I
Ja stawiam cały czas na to, że zostanie Iga [emoji177] już 2 lekarzy potwierdziło, że będzie córeczka. W następny poniedziałek mam nadzieję, ze trzeci potwierdzi.
Długo rozmyslalam nad imieniem Magdalena-ja mam tak na imię.
Do 7.05. jeszcze daleko...zobaczymy jak w głowie się wszystko pouklada...
 
reklama
Oj dziewczyny, ja właśnie wróciłam z pogotowia. Koło 18 poszłam na siusiu i zobaczyłam żywa krew na papierze, możecie sobie wyobrazić... szybko na pogotowie, ale ode mnie do szpitala jest 45 samochodem. Dzięki Bogu z dzidzia wszystko ok. Mam nisko umieszczone łożysko które prawie zachodzi na szyjkę i stad może się pojawiać taka żywa krew. Mam zalecenie dalej kontynuować Duphaston i odpoczynek: leżenie i dalej leżenie i czekać aż łożysko się podniesie. Ale się najadłam strachu...
Biedna... Najadlas się strachu.
Nie jesteś sama. Ja również leżę do końca ciąży. Ważne, że z bobaskami wszystko ok :)
 
Do góry