reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Pojechałabym na IP, ale w niedzielę dyżuruje mój lekarz prowadzący ciążę i stwierdzi, że jestem przewrażliwiona, bo w czwartek byłam u niego na wizycie...
Poczekam do wtorku, bo plamienia żadnego nie ma, a jeśli coś się stało to i tak już tego nie zmienię...
Lekarz kazał mi brać co 12h więc chyba jakieś znaczenie ma...
A z jakiego powodu masz zapisany duphaston? Mi już się zdarzyło, że zasnęłam i brałam kilka godzin później. Ja miałam zapisany, bo plamiłam
Ratunku!
Dostałam jasno brązowych plamien - tzn w przeciągu popołudnia kilka śladów na bieliźnie ale już fiksuje!
Do tego mialam wrażenie ze brzuch mnie boli jak na okres, teraz leżę i się zadręczam..
Wczoraj pomylam okna, wysprzatalam mieszkanie i poszlam na dluuuugi spacer (10km).
Do tego nerwy bo poklocilam się z moim M :/
Czy to może być przyczyna? Dziś zaczął mi się 9 tydzień..
Przyczyn może być dużo. Pojedz na IP i sprawdź. Ja też miałam brązowe plamienia i to cały dzień, ale na szczęście Bóg chroni moje maleństwo i w czwartek miałam usg - wszystko w porządku i kolejne mam we wtorek. Daj znać.
 
reklama
A z jakiego powodu masz zapisany duphaston? Mi już się zdarzyło, że zasnęłam i brałam kilka godzin później. Ja miałam zapisany, bo plamiłam

Przyczyn może być dużo. Pojedz na IP i sprawdź. Ja też miałam brązowe plamienia i to cały dzień, ale na szczęście Bóg chroni moje maleństwo i w czwartek miałam usg - wszystko w porządku i kolejne mam we wtorek. Daj znać.
Z powodu bólów brzucha, właściwie to takich miesiączkowych skurczy
 
A myślicie, że lepiej w moim przypadku poczekać do wtorku czy jechać na IP? Bo wydaje mi się, że mnie wyśmieją jak powiem, że przyjechałam bo mi zniknęły objawy... U mnie w mieście nawet nie ma ginekologicznego oddziału, więc muszę jechać do sąsiedniego miasta i lekarze tam nie mają odrobiny empatii...
 
U mnie plamienia nie są ciagle, np przy siku ich nie ma, na bieliźnie kilka plam ale ogólne nie dużo i jasnobrązowe. Mam nadzieje ze do jutra przejdą, muszę odpocząć a w razie czego pojadę jutro do mojego gina, przyjmuje praktycznie cały dzień.
 
A myślicie, że lepiej w moim przypadku poczekać do wtorku czy jechać na IP? Bo wydaje mi się, że mnie wyśmieją jak powiem, że przyjechałam bo mi zniknęły objawy... U mnie w mieście nawet nie ma ginekologicznego oddziału, więc muszę jechać do sąsiedniego miasta i lekarze tam nie mają odrobiny empatii...
Uważam, że lepiej poczekać do wtorku. To, że masz lepszy dzień to nie powód do obaw :) A jak sama zauważyłaś, lekarz z IP może nie być zachwycony... Oszczędź sobie nerwów i postaraj się nie panikować ;*
 
Jeszcze dodam link do fajnego artykułu o bólu w ciąży:


Wiele z Was wspomina o bólach podbrzusza, ciągnięciu, kłuciu itp. Sama mam podobne objawy, ale przyznam, że ta lektura trochę mnie uspokoiła :)
 
Bylismy u teściowej i czułam się względnie. Przyszła pora kolacji i sieklo mnie tak, że ledwo kontaktowalam. Akurat byli inni goście a ja taki zdych, ucieklam do kuchni, kucalam przy krześle wyjąć, łzy mi kapaly, Tomek przybiegl, pocieszyl. Szwagierka nawet się nie zainteresowala, co mi jest [emoji33] wróciłam do pokoju, podejrzewam, że jutro ciotka będzie wydzwaniac do teściowej i wypytywac, czy jestem w ciąży.
 
reklama
A myślicie, że lepiej w moim przypadku poczekać do wtorku czy jechać na IP? Bo wydaje mi się, że mnie wyśmieją jak powiem, że przyjechałam bo mi zniknęły objawy... U mnie w mieście nawet nie ma ginekologicznego oddziału, więc muszę jechać do sąsiedniego miasta i lekarze tam nie mają odrobiny empatii...
Może pościemniaj, że boli Cię brzuch a jestes w ciazy i boisz się o dziecko. Musza Cię przyjąć a jeśli nie to poproś o powód odmowy na piśmie. Mamy prawo się bać, w ciazy może stać się wszystko, wiele rzeczy może nas niepokoić.
 
Do góry