reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majoweczki 2011

dziękuję :)

Ja mam mieć dziewczynkę, ale coś mi mówi że jednak będzie chłopak, no ale to się okaże. wizytę mam 1 lutego więc może wyjdzie. Znam na jeden przypadek gdzie miała być dziewczyna, pokój został pomalowany na różowo, ciuszki też a wyszedł chłopak:D hehe. Macie dziewczyny już wybrane imiona? zaczynacie już może chodzić na zakupy? Ja jeszcze nic nie kupiłam tylko chodzę i oglądam ale wiem że powinnam chyba niedługo zacząć, chociaż ciuszki mam po moim bratanku - takie małe body i kaftaniki, to co najpotrzebniejsze póki nie przekroczy 60cm:D to moje pierwsze dzieciątko i za bardzo nie wiem co robić, czuję się troszeczkę pogubiona, też tak macie?
 
reklama
Mi na 95% gin powiedział, że córa :tak: i pokupowałam już sukieneczki, różowe śpioszki, kaftaniki w kwiatki i inne rzeczy:tak: ale nie za dużo, bo w lutym na wizycie może się okaże, że jednak chłopak będzie:szok:I też znam przypadki gdzie miała być dziewczynka, a był chłopak:tak: Kilka kupuje na 56, ale większośc zacznę od 62, bo maleństwo szybko rośnie...:tak: I też mam od siory ciuszki dla małej po chrześnicy, ale to dopiero jak rok skończy, a tych małych brak... Powoli możesz kupować ciuszki, kolory mogą być neutralne.. Ja na początku tak kupowałam:-) Co miesiąc na wypłatę po trochu, żeby nie na ostatnią chwilę, bo skąd potem tyle pieniędzy wezmę..:nerd:

I małej imię będzie Roksana;-)
 
no właśnie, może to głupio zabrzmi i wyjde na kompletną idiotkę, ale boje się że kupię za małe, że nie trafię do końca w to co chciałam, że może materiał będzie jakiś nieodpowiedni, albo guziki będą nie w tym miejscu i żeby ubrać malucha będę musiała go "powyginać". w sumie i tak mam zamiar kupować kolory neutralne bo różowego to ja nienawidzę:p prędzej fiolet- czerwień ale nie róż:p Moja mała ma być Julia, tak zadecydował mój S, a chłopca bym chciała Dawida:D Roksana też bardzo ładnie.
 
Nie ma się czego bać.. Możesz kupić 2 pary bodów z 56, a resztę od 62;-) A jak coś to po urodzeniu dokupisz kilka;-) Jak za duże będzie to nic się nie stanie:tak: na dłużej starczy:tak: a teraz kaftaniki to można pokupowac na guziczki, body zapinane pod nóżkami i nie będzie trzeba wyginać malucha:tak: a co do kolorów też nie lubię różu dla siebie.. Ale dla małej to jakoś bym mogła kupować w tym kolorze..:tak: No to teraz będziemy czekać co tam nosisz w sobie.. jeśli czujesz, że możesz mieć chłopaka;-) i ładne imiona.. :-)
A u mnie u chłopca było by Kacper..
 
dziękuje za rady na pewno z nich skorzystam :) od lutego jak tylko dostane jakieś pieniądze to zacznę chodzić i kupować.

Imię Kacper też bardzo ładne i nie jest zbyt często spotykane jak np. Julia :(

a jak ogólne samopoczucie? jak tam ruchy?;>
 
Pewnie.. Lepiej sobie rozplanować wydatki i co miesiąc po trochu:tak: Przynajmniej dla mnie jest lżej..:-p Każdy podchodzi wg swoich stosowań:tak:
Ja wybierałam dla dzieczynki imię a mój Ł. dla chłopca...
I fakt Julia imieniem jest coraz częściej spotykanym niż kiedyś:-)
Samopoczucie dobrze tylko nie mogę wychodzić na większe zakupy, bo zaraz mi się słabo robi..:-( Wogóle nie miałam zbytnio dolegliwości jak na ciąże.. jedyne co to jeszcze zgaga mnie męczy i nic nie pomaga:wściekła/y:
A małą to czuję z dnia na dzień bardziej.. czasami daje ładnie znać o sobie:tak:
I jak na 23 tydz. ciąży to prawie nic nie widać, chodź ostatnio coś brzuch wyskakuje do przodu:tak:
A jak tam u Ciebie..? Bo patrząc to już tylko 12 tyg...:szok:
 
no u mnie to już widać ze hoho... ale ja od początku byłam "wybrzuszana" mimo ze dziecko wciąż było milimetrowe to ja już miałam brzucholca, więc jak na 7mc- bo zaczyna mi się właśnie to uważam że jestem potężna. ja szczerze mówiąc też jakos nie mogę za wele ani chodzić ani nic, bo najchętniej bym w ogóle ciągle chodziła nago, wszystko mnie drażni a w szczególności kurtka, czapka szalik, nie mogę być za mocno obwiązana a pocenie się i inne takie nasiliło mi się z mocą x3:p
jeśli chodzi o zgagę, to ja leczę ją mlekiem, albo jogurtem, ewentualnie zasmakował mi rumianek:D, ale on nie pomaga za każdym razem zależy jak mocno zgaga pali.
Tak szczerze to ja już bym kupowała, ale mój S. mi jakoś nie pozwala, bo mówi że przesadzam, ale on w ogóle ślimak i na wszystko ma czas i nie zdaje chyba sobie sprawy że czas leci szybko a potem nie damy rady z kasą:p no ale cóż.... to tylko facet- ciemna masa:p
dzidzia kopie mnie prawie cały czas w szczególności wtedy kiedy ja jestem w ruchu to ona też, jakoś nie chce spać za specjalnie od kołysania:p
 
Ja ogólnie bardzo szczupła byłam i wysoka jestem.. Na razie zero problemów ze zrobieniem czegoś, ale już powoli się zaczyna, bo brzuch zaczyna rosnąc;-)
Mój to jak sam jeździł na zakupy to patrze, a on wracał z bodami i akcesoriami dla dzidzi:tak: Ale to sprawa indywidualna.. Zdecydujecie kiedy będzie odpowiedni moment na zakupy:tak: Mi na zgage nic nie pomaga.. Nawet zawiesina, którą przepisał mi gin:baffled: Ale dam radę..:tak:
A jak tam dzidzia się rozwija, wszystko dobrze..?? i gdzie chodzisz do gina jeśli można wiedzieć??;-)
 
hejka moge się przyłączyć??? co prawda termina mam na 7-10 czerwca, ale nie bedzie zle jak tak jak Kamiś urodzi sie tydzień przed terminem, ja rodze chyba w soli, tak jak młodego
 
reklama
ppatqa witaj, witaj:-) pewnie witamy Cię w naszym gronie:-) Sama mam termin na koniec maja co może się zdarzyć, że urodzę w czerwcu, bo z tego co czytałam i wiem od kilku znajomych, ze pierwsza ciąża jest przenoszona;-)
A Ja planuje rodzić tutaj u nas w Zielonej;-)
 
Do góry