reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2024

Wy normalnie pracujecie jeszcze? ja wziełam L4, ale to przebywanie w chacie - zakwitne w niej... normalnie. Wzięłam, bo pracuje w rejestracji a teraz niestety sezon infekcyjny pełną parą ...
Jeśli wszystko będzie ok to planuję do końca marca pracować, od kwietnia powoli chciałabym przekazywać część obowiązków innym osobom a sobie zostawię najważniejsze sprawy/klientów, które postaram się pociągnąć na tyle, na ile dam radę. Na szczęście mogę pracować zdalnie i mam wpływ na organizację własnej pracy, choć niestety sama praca bardzo stresująca i odpowiedzialna. 🤷🏼‍♀️
 
reklama
Jeśli wszystko będzie ok to planuję do końca marca pracować, od kwietnia powoli chciałabym przekazywać część obowiązków innym osobom a sobie zostawię najważniejsze sprawy/klientów, które postaram się pociągnąć na tyle, na ile dam radę. Na szczęście mogę pracować zdalnie i mam wpływ na organizację własnej pracy, choć niestety sama praca bardzo stresująca i odpowiedzialna. 🤷🏼‍♀️
Ja też planuje +/- 6/7 mc i dopiero wtedy i oby mi zdrowie pozwoliło. Psychicznie depresja jakby mi kazali siedzieć w domu kilka mc. Muszę mieć rutynę, wyzwania, kontakt z ludźmi. Może gdybym miała jak tutaj część mam już jedno w domu to inaczej bym patrzyła.
 
A OK to widzę tylko ja taki leń śmierdzący 😂😅
Ja chciałam pracować, życie zweryfikowało moje plany i musiałam iść na L4 wcześniej niż kiedykolwiek planowałam. Zniknęłam póki co z dnia na dzień. Nikt w pracy nie wie, więc czekam do czwartkowej wizyty i jak sytuacja będzie opanowana w miarę to muszę poinformować w pracy co ze mną jest. Plany sobie życie sobie
 
reklama
Do góry