reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2024

No właśnie nic mnie nie boli . Tzn coś tam pobolewa ale bardziej obstawiam rozciąganie .. wszytko tak z umiarem .. najgorsze te plamienia. wizytę mam za tydzień . Chyba żeby coś będzie się działo gorzej to pojadę na sor .
Dziękuję za odp 😊
Ja dziś zaliczyłam szpital, bo dostałam takiego typowego krwawienia okazało się ze zrobił się mały krwiak. Ale nawet w tej sytuacji powiedzieli mi ze jak będę plamić to spokojnie jakby zaczęło się silniejsze krwawienie to szpital. A tak to za tydzień kontrola tego dziada ( krwiaka) u prowadzącego
 
reklama
Ja dziś zaliczyłam szpital, bo dostałam takiego typowego krwawienia okazało się ze zrobił się mały krwiak. Ale nawet w tej sytuacji powiedzieli mi ze jak będę plamić to spokojnie jakby zaczęło się silniejsze krwawienie to szpital. A tak to za tydzień kontrola tego dziada ( krwiaka) u prowadzącego
No kojarzę czytałam rano jak pisałaś.
Ja może i trochę jestem przewrażliwiona bo straciłam zeszłego roku w maju fasolkę w 9 tyg.. tyle że wtedy beta słabiej przysrastala późno się pojawił zarodek potem słabo biło tętno było poniżej normy i tak kolejna wizytę i już nie było tętna .
Wszytko byłoby dobrze gdyby nie te plamienia ..
Ile mu kobiety musimy przejść .. żeby później tulić tego małego szkraba ..
 
No kojarzę czytałam rano jak pisałaś.
Ja może i trochę jestem przewrażliwiona bo straciłam zeszłego roku w maju fasolkę w 9 tyg.. tyle że wtedy beta słabiej przysrastala późno się pojawił zarodek potem słabo biło tętno było poniżej normy i tak kolejna wizytę i już nie było tętna .
Wszytko byłoby dobrze gdyby nie te plamienia ..
Ile mu kobiety musimy przejść .. żeby później tulić tego małego szkraba ..
To prawda kobiety są silne, ja się śmieję, że jakby to faceci mieli rodzić to już pewnie ludzkość by wyginęła😄 ( i nie jestem żadną feministką lubię facetów ;) )
 
Nie no u mnie nikt nie zmusza, nikt się nie dziwi nawet za bardzo, ale akurat na imprezie jest limitowana liczba drinków alkoholowych na osobę (5), więc jak ktoś nie pije to jest na radarze, żeby oddał kupon :D I dlatego jest duża szansa, że ktoś zauwazy i skojarzy, a ja nie chce żeby ktoś jeszcze się domyślał :)

Nie wiem sama kiedy powiedzieć w robocie... Chciałabym po prenatarnych dopiero, czyli 12-16 tydzień, z drugiej strony nie planuję pracować do 9 miesiąca, więc byłoby miło dać menadżerowi nieco więcej czasu na rekrutacje kogoś na moje miejsce... Myślę, że od nowego roku chciałabym być na zwolnieniu.

Kiedy mówicie w pracy?
Ja też planuję powiedzieć po prenatalnych dopiero.
 
Ja do dzisiaj mogłam powiedzieć, że zapachy mnie nie ruszają ☺️ ale siostra męża przyniosła mi dzisiaj taka duża lilie ciętą do wazonu, tak pachniała, że po godzinie wylądowała na balkonie bo już nie mogłam wytrzymać 😅
 
reklama
Do góry