reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2024

mam to samo😆 jeszcze zjem czasem więcej od męża. Staram się opanować z tym, bo nie chce przytyć tak jak w pierwszej ciąży 24kg, a wtedy nawet nie jadłam nie wiadomo ile.
Ja w pierwszej ciąży jakoś bardziej się kontrolowałam niż teraz i na początku schudłam 5 kg a łącznie przytyłam 11. Tak teraz idzie mi dobrze ale w druga stronę 😂😂😂
 
reklama
Ja się tak nakręciłam że przeczytałam od początku dzisiaj wszystkie posty 🤣🤣
Ja nie chce się nastawiać, nakręcać za bardzo by się później nie rozczarować, ale z tyłu głowy cały czas mam że beta za niska, że próg za niski... (odpuściliśmy starania i kochaliśmy się tylko jednego dnia bo mielimy ochotę 🤣🤣 i był to chyba 11dc a teraz mam 33dc) 😥😥 A może teraz by pójść do lekarza mimo że nie będzie widać nic, może mnie uspokoi. I jeszcze ta praca, martwię się bo dźwigam co chwilę dzieci, około 30 jak nie więcej razy dziennie (od 5 miesiąca do roku). Ze względu na poronioną wcześniej ciążę nie chciałabym mówić teraz kierowniczce i dziewczyną dopłóki nie potwierdzi lekarz, a z drugiej strony boję się że to dźwiganie spowoduje coś zlego... Nie wiem juz co robic. Jak byłam w poprzedniej ciąży na badaniu w 6tc to jak pytałam o noszenie to mówił że mogę bo to jeszcze za wcześnie by się oszczędzać tak ale ja teraz jeszcze bardziej przerażona 😱😱 Co myślicie? 😱😢
Hej, witaj jeszcze raz. 🤗 Rozumiem Twoje obawy w związku z wcześniejszymi doświadczeniami. Co by Cię uspokoiło na ten moment? Może rozmowa z lekarzem, który uwzględni Twoje poprzednie doświadczenia? Kiedy masz wizytę?

Do tego czasu możesz sobie przeczytać np. ten artykuł

Tymczasem trzymaj się i dużo spokoju dla Ciebie! ❤️
 
Hej dziewczyny. Witam się nie pewnie... Gratuluję wszystkim dwóch wymarzonych kreseczek❤️💕
Dzisiaj test i beta pozytywna. Trochę o mnie. Staraliśmy się już ponad 3 lata. Kilka miesięcy byłam w tamtym roku i na początku tego na kreseczkach. Byłam też ma grudniowych mamach 2023 ale niestety stało się najgorsze.... Od ostatniej miesiączki odpuściliśmy starania że względu na zbliżający się ślub by przyoszczędzić na prywatnych lekarzach. A tu takie coś, szok i łzy rano i budzenie mojego by sprawdził czy dobrze widzę 🥲🥲🤣🤣 Pierwszą wizyte mam 2 października. Do czasu mojej pierwszej wizyty mogę mało pisać, się zobaczy bo nie chce się tak zadomowić jak na grudniowych i przeżyć rozczarowanie.... Dzięki że wytrwały się do końca 😁😁
Cześć i gratuluje :) Współczuje przejść, ale staraj się na spokojnie podchodzić, stres nic dobrego nie dodaje ;)

Kiedy masz ślub?
Czy Wy też macie takie ssanie zoladka i pęd do lodówki? 🙈 8 tydzien a ja moglabym jeść co 2h 🤨 Takiego głodu i ssania jak w ostatnich dniach nie czułam jeszcze nigdy, a wszędzie jest napisane że 1 trymestr to takie samo jak wcześniej zapotrzebowanie na kalorie 🤔 czy to tylko ja? :D
No niestety cały czas jestem głodna :oops: Staram się temu nie ulagać, bo wiem, że moje zapotrzebowanie nie urosło tak, jak mój organizm to sugeruje. A sugeruje, że powinnam jeść tak minimum 10 tys kalorii dziennie, najlepiej z chipsów i krakersów :D

Co do aktywności fizycznej to u mnie basen i spacery tylko. Czasem jeżdżę na rowerze, ale odpuszczę to sobie, zwłaszcza, że sezon się kończy, a w tym sezonie jeździłam sporadycznie. Z nowych to może rozważe jogę dla ciężarnych, ale nie wiem czy mają w mojej okolicy.
 
Ja chodziłam przed ciążą na pilates,tabate i inne zajęcia dwa razy w tygodniu do tego zazwyczaj bieżnia.Ostatnio byłam na pilatesie i zdrowym kręgosłupie i myślę że póki będę mogła to będę chodziła do tego staram się dziennie robić ok.10 tys kroków. Co do jedzenia to rano nie mogę na nic patrzeć ale za to wieczorem wszystko na raz wjeżdża 😀
 
Hej, witaj jeszcze raz. 🤗 Rozumiem Twoje obawy w związku z wcześniejszymi doświadczeniami. Co by Cię uspokoiło na ten moment? Może rozmowa z lekarzem, który uwzględni Twoje poprzednie doświadczenia? Kiedy masz wizytę?

Do tego czasu możesz sobie przeczytać np. ten artykuł

Tymczasem trzymaj się i dużo spokoju dla Ciebie! ❤️
Hej. Dziękuję Ci bardzo. Artykuł mnie trochę uspokoił ❤️ Jutro idę jeszcze powtórzyć betę i proga i jak wyjdzie okej to też w jakimś stopniu mnie to uspokoi. I wtedy zdecydujemy też z narzeczonym co dalej 🤗
 
Ja się tak nakręciłam że przeczytałam od początku dzisiaj wszystkie posty 🤣🤣
Ja nie chce się nastawiać, nakręcać za bardzo by się później nie rozczarować, ale z tyłu głowy cały czas mam że beta za niska, że próg za niski... (odpuściliśmy starania i kochaliśmy się tylko jednego dnia bo mielimy ochotę 🤣🤣 i był to chyba 11dc a teraz mam 33dc) 😥😥 A może teraz by pójść do lekarza mimo że nie będzie widać nic, może mnie uspokoi. I jeszcze ta praca, martwię się bo dźwigam co chwilę dzieci, około 30 jak nie więcej razy dziennie (od 5 miesiąca do roku). Ze względu na poronioną wcześniej ciążę nie chciałabym mówić teraz kierowniczce i dziewczyną dopłóki nie potwierdzi lekarz, a z drugiej strony boję się że to dźwiganie spowoduje coś zlego... Nie wiem juz co robic. Jak byłam w poprzedniej ciąży na badaniu w 6tc to jak pytałam o noszenie to mówił że mogę bo to jeszcze za wcześnie by się oszczędzać tak ale ja teraz jeszcze bardziej przerażona 😱😱 Co myślicie? 😱😢

Już wcześniej pisałam, ze jeśli wcześniej przed ciąża dzwigalas, to nie ma szoku dla organizmu, ale staraj się mniej, tylko wtedy gdy jest konieczność. U lekarza może być coś widać od bety minimum 1000.
 
reklama
Mam pytanie do Was 👋 Chciałabym prowadzić ciążę prywatnie, ale podstawowe badania krew, mocz robić jednak na NFZ. Jak to technicznie rozwiązać? Powinnam mieć też ginekologa na NFZ? Czy rodzinny może mi wystawić skierowanie na takie badania (na jakiej podstawie)?
 
Do góry