Tak, a ja w Holandii...też nie mam możliwości zrobić bety. Mieszkam w Niemczech i tu w poprzedniej ciąży odniosłam wrażenie że ginekolodzy mają w nosie początkowe ciąże. Ja usłyszałam jak straciłam dzidziusia że ,,natura wie co robi,,. Ale nie możemy się poddawać i źle myśleć o ciążach teraz
Najgorsze, ze nie mam juz totalnie zandych objawow, zero zmeczenia, bol piersi jakby ustal, moze czesciej jestem w toalecie ale tez nie jestem pewna.... Jedynie testy sa bardzo baaardzo pozytywne i brak miesiaczki.
Trzymam sie dobrej mysli i ze relaks troche mi pomoze uporac sie ze swoimi obawami...