Pan Andrzej Fugiel też robi na każdej wizycie USG. Ale oczywiście na prenatalne „odsyła” do innych lekarzy.
Prowadziłam u niego pierwszą ciążę i otoczył mnie życzliwą i rzetelną opieką. Jak go niepokoiło łożysko, odesłał mnie na kontrolę do szpitala i skierowanie napisał tak, żebym na pewno została przyjęta.
On jedyny dobrze określił spodziewaną wagę dziecka, co też go niepokoiło, z podejrzenia hipotrofii. W Żeromskim trzech innych lekarzy „przestrzeliło” wagę o 500g na plus. Ja wiem, że to jest w granicach błędu pomiarowego, ale no, doktor z Luxmedu dobrze zmierzył
on pracował wcześniej w szpitalu uniwersyteckim.
A co do USG, to polecane nazwisko jest z Luxmedu? Nie chodzi o pana Zarawskiego?