reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

reklama
Ja płakałam że mi późno ustawili prenatalne bo na 13+1 w tu widzę że większość z was celowo ustawia później 🙂 uspokoiłam się 😁
Tak tak, ja tez mam na początku 14 tygodnia :) moja gin mówi ze na tym etapie dzidzia mega szybko rośnie i każdy tydzień to jest bardzo duża różnica a wiadomo im większa tym więcej i dokładniej można sprawdzić :)
 
Kto wizytuje w tym tygodniu ?😃 Ja w czwartek 😃
Ja idę w środę do lekarza z luxmedu ale nie oczekuje fajerwerków, głównie chce skierowanie na badania. A za tydzień w środę idę już do mojej lekarki. Trochę mnie to stresuje bo dawno nie byłam i nie wiem czy wszystko jest Ok. Mam nadzieje ze tak 🤞🏻
 
Tak tak, ja tez mam na początku 14 tygodnia :) moja gin mówi ze na tym etapie dzidzia mega szybko rośnie i każdy tydzień to jest bardzo duża różnica a wiadomo im większa tym więcej i dokładniej można sprawdzić :)
chyba najpóźniej do 13+6 można robic bo później już się nie sprawdzi niektórych parametrów 🤔
 
Hej, przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale nagła sytuacja życiowa i totalny brak czasu, sprawił, że nie dane mi było tu zajrzeć.
Na pewno nie dam rady nadrobić ponad tygodnia przerwy, ale melduję, że u mnie wszystko ok i wyczekuję następnej wizyty (26.10) oraz prenaralnych (08.11)
Ogóle czuję się nadal dobrze, chociaż jest dużo bardziej senna i przestało smakować mi wszystko, co mięsne. A tak poza tym, to czasem zastanawiam się, czy ja w ogóle jestem w ciąży 😜
 
Dziewczyny, pytanie mam do tych, które rodziły przez cc. Jak wyglądała u Was sprawa kangurowania? Jak to wygląda? Jedziecie do sali operacyjnej, anestezojolog itd i rodzicie dziecko i co dalej się dzieje? Daja Wam dziecko na chiwilę? tata może kangurować tez 2 h? wy macie dalej operacje i po tej operacji od razu zawożą was do sali, gdzie może być już tata z dzieckiem? Jak długo nie można wstać i co z "puszczaniem znieczulenia"?
Pytam, bo panicznie boje się cc i muszę się chyba psychocznie przygotowac, że zawsze jest ryzyko, że mogę mieć cc :)
Ja w poprzedniej ciąży miałam zaplanowane cc z/w na położenie miednicowe małej. Tata mógł kangurować, na sali operacyjnej zresztą też był ze mną (teraz raczej będzie to nierealne). Pamiętam, że dali mi na trochę córę, ale szybko zabrali, bo mimo pełni lata telepało mnie z zimna. Po 5h byłam juz poodpinana i w pełni sprawna (podobno szybko) i od tej pory dzieciątko już było na stałe przy mnie. Ból, jak dla mnie niewielki (tylko 3 dni brałam jakiś paracetamol), ale wiem, że nie u wszystkich idzie to tak sprawnie
 
reklama
Do góry