Ja też chodzę spać z dzieckiem. Z tym, że moje dziecko (21 miesiecy) chodzi spać po 23
do tego pobudki w nocy (dzisiaj cztery albo pięć). W dzień jestem okrutnie zmęczona i jest ciężko. Do tego dochodzą też napady głodu i bóle podbrzusza (takie okresowe). Nie jest źle ale mogłoby być lepiej.. Za to psychicznie słabo u mnie. W poniedziałek wieczorem (w ciagu dnia miałam wizytę) dostałam smsa od lekarki, że dodaje mi dodatkowy lek. Okazało się, że to heparyna. Nie mogę się pogodzić z decyzją lekarki o włączeniu heparyny i nie biorę jej póki co. Czekam do kolejnej wizyty, żeby o tym z nią porozmawiać.