reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Miałaś bardzo wysoki progesteron wiec nawet jeśli beta nie rosłaby tak jak powinna to ten ból okresowy by jeszcze nie był... trzymam kciuki za jutro 🤞🤞
 
reklama
Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Tez mam te cholerne bole brzucha i krzyza….
 
Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Ja już gdzieś pisałam to fprym,ze z Pinkami właśnie miałam taka sytuacje - w środę wyszedł cień i beta 8,5. W piątek znowu zrobiłam Pinka i nic, praktycznie biel, załamana poszłam na betę, a tam ok 43.
 
Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Mnie też w zeszły weekend kiedy była planowana miesiączka bardzo bolał krzyż, później doszły plamienia i już myślałam...
Robiłam betę i sama widziałaś rośnie... Teraz czekam na USG, starając ułożyć sobie pozytywnie w głowie 🙃😉
Trzymam mocno kciuki, jutro powtórz betę i progesteron

Ja jutro na 9.30 idę na wizytę zobaczymy co dalej
 
Cześć dziewczyny ☺️ doczytałam Was i postanowiłam się przywitać ☺️
Jestem mamą 6 letniej córeczki i prawie 5 letniego synka (różnica między dziećmi 1.5 roku więc tak jak u niektórych z Was będzie tym razem☺️ )
Dwa dni przed planowana miesiączka zrobiłam 2 testy,jeden wcale nie wyszedł puste pole a na drugim dwie piękne kreseczki ☺️
Przewidywany termin to 8 maj☺️
Niestety przed szczęśliwymi porodami nie było łatwo,dwie pierwsze ciążę poronienie 😞 ciąża z synkiem była ciąża bliźniaczą, więc teraz również mam obawy ale liczę że przy najbliższej wizycie u ginekologa troszkę się uspokoję ☺️
Pozdrawiam i trzymam za wszystkie Nas kciuki ☺️
 
Dziewczyny, a jakie macie objawy? Ja jeszcze przed testem czułam metaliczny posmak w ustach i do tego te okropnie bolące piersi, to przez nie zaczęłam coś podejrzewać.
 
Dziewczyny, a jakie macie objawy? Ja jeszcze przed testem czułam metaliczny posmak w ustach i do tego te okropnie bolące piersi, to przez nie zaczęłam coś podejrzewać.

Ja bolące piersi przy dotyku i tkliwe sutki.
No i lekkie pobolewania podbrzusza i lekkie plamienie.
W poprzednich ciążach pamiętam że od około 7 tygodnia to były wrażliwość na zapachy, zgaga i zdarzała się cofka
 
reklama
Dziewczyny, a jakie macie objawy? Ja jeszcze przed testem czułam metaliczny posmak w ustach i do tego te okropnie bolące piersi, to przez nie zaczęłam coś podejrzewać.
Oprocz bolących wielkich cyckow to nic ale ja w sumie w poprzednich dwóch ciążach tez nie miałam żadnych dolegliwości typu mdlosci. Z córką żarłam tonami ogorki kiszone i kapuste kiszoną a z synem kielbase z dzemem 🤪🤣🤣 do dzis lubie polaczenie slonego ze słodkim i potrafie zrobic sobie kanapke z drożdżówki 😁 i dopóki z synem nie zaszłam w ciążę to nienawidziłam piwa a z nim w ciąży az mnie telepało, żeby chociaż lyczka wizac. I musiało być z tych najbardziej gorzkich 🤣
A i pamietam, że z córką mdlosci mialam na zapach ryb a z synem odrzucal mnie zapach kostki Breff w WC. Jako takich mdlosci porannych czy permanentnych nigdy nie mialam. Z synem metaliczny smak w ustach do okolo 4 miesiąca.
I teraz widzę, że w ogóle nie mam od jakiegos tygodnia, ochoty na czekoladę, chociaż normalnie, bardzo lubię. Myślę, że z czasem wyjdą inne kwiatki ;)
 
Do góry