reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2023

Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Miałaś bardzo wysoki progesteron wiec nawet jeśli beta nie rosłaby tak jak powinna to ten ból okresowy by jeszcze nie był... trzymam kciuki za jutro 🤞🤞
 
reklama
Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Tez mam te cholerne bole brzucha i krzyza….
 
Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Ja już gdzieś pisałam to fprym,ze z Pinkami właśnie miałam taka sytuacje - w środę wyszedł cień i beta 8,5. W piątek znowu zrobiłam Pinka i nic, praktycznie biel, załamana poszłam na betę, a tam ok 43.
 
Tak. Ten cholerny osławiony tutaj pink. Rano dosłownie cień. Wysłałam męża do DOZ po test bo w piątek robiłam doz i pinka. To są testy doz - kreska ciemniejsza niż w piątek.
Jutro się wszystko wyjaśni, ale dziś mnie zaczął mocno bolec brzuch, jak na @ oraz plecy w krzyżu.
Mnie też w zeszły weekend kiedy była planowana miesiączka bardzo bolał krzyż, później doszły plamienia i już myślałam...
Robiłam betę i sama widziałaś rośnie... Teraz czekam na USG, starając ułożyć sobie pozytywnie w głowie 🙃😉
Trzymam mocno kciuki, jutro powtórz betę i progesteron

Ja jutro na 9.30 idę na wizytę zobaczymy co dalej
 
Cześć dziewczyny ☺️ doczytałam Was i postanowiłam się przywitać ☺️
Jestem mamą 6 letniej córeczki i prawie 5 letniego synka (różnica między dziećmi 1.5 roku więc tak jak u niektórych z Was będzie tym razem☺️ )
Dwa dni przed planowana miesiączka zrobiłam 2 testy,jeden wcale nie wyszedł puste pole a na drugim dwie piękne kreseczki ☺️
Przewidywany termin to 8 maj☺️
Niestety przed szczęśliwymi porodami nie było łatwo,dwie pierwsze ciążę poronienie 😞 ciąża z synkiem była ciąża bliźniaczą, więc teraz również mam obawy ale liczę że przy najbliższej wizycie u ginekologa troszkę się uspokoję ☺️
Pozdrawiam i trzymam za wszystkie Nas kciuki ☺️
 
Dziewczyny, a jakie macie objawy? Ja jeszcze przed testem czułam metaliczny posmak w ustach i do tego te okropnie bolące piersi, to przez nie zaczęłam coś podejrzewać.
 
Dziewczyny, a jakie macie objawy? Ja jeszcze przed testem czułam metaliczny posmak w ustach i do tego te okropnie bolące piersi, to przez nie zaczęłam coś podejrzewać.

Ja bolące piersi przy dotyku i tkliwe sutki.
No i lekkie pobolewania podbrzusza i lekkie plamienie.
W poprzednich ciążach pamiętam że od około 7 tygodnia to były wrażliwość na zapachy, zgaga i zdarzała się cofka
 
reklama
Dziewczyny, a jakie macie objawy? Ja jeszcze przed testem czułam metaliczny posmak w ustach i do tego te okropnie bolące piersi, to przez nie zaczęłam coś podejrzewać.
Oprocz bolących wielkich cyckow to nic ale ja w sumie w poprzednich dwóch ciążach tez nie miałam żadnych dolegliwości typu mdlosci. Z córką żarłam tonami ogorki kiszone i kapuste kiszoną a z synem kielbase z dzemem 🤪🤣🤣 do dzis lubie polaczenie slonego ze słodkim i potrafie zrobic sobie kanapke z drożdżówki 😁 i dopóki z synem nie zaszłam w ciążę to nienawidziłam piwa a z nim w ciąży az mnie telepało, żeby chociaż lyczka wizac. I musiało być z tych najbardziej gorzkich 🤣
A i pamietam, że z córką mdlosci mialam na zapach ryb a z synem odrzucal mnie zapach kostki Breff w WC. Jako takich mdlosci porannych czy permanentnych nigdy nie mialam. Z synem metaliczny smak w ustach do okolo 4 miesiąca.
I teraz widzę, że w ogóle nie mam od jakiegos tygodnia, ochoty na czekoladę, chociaż normalnie, bardzo lubię. Myślę, że z czasem wyjdą inne kwiatki ;)
 
Do góry