reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2023

reklama
@VikiO ja tak miałam z cerą w drugiej ciąży 😱 ludzie myśleli, że mam jakieś uczulenie 😒 syf na syfie, wszystko ropne, czerwone, swędzące 🙄 pocieszę Cię, że po pierwszym semestrze to się wyciszyło. Żadnych maści wtedy nie stosowałam, kupiłam wtedy tonik taki z hibiskusa sylveco, krem na noc z brzozy taki Tłusty kupiłam też z sylveco (i o dziwo nie zapychał porów), cera się po tym nieco wyciszyła.

@Dzoana88 wlasnie moja córcia złapała jak była malusieńka też tego wirusa rsv, spędziłyśmy 2 tygodnie w szpitalu, miała straszne duszności i po tej infekcji każda następna kończyła się zapaleniem płuc, stwierdzili u niej astmę po rsv :/
 
To nie robiłabym. Pokazałabym wyniki z poprzedniej ciąży. Bez przesady, ten pieniądz można na co innego wydać, a nie na takie widzimisię, bo chcę widzieć.

Edit: Ja idę teraz z moja kartą ciąży z przed 10 lat, bo tam mam wpisane moją grupę krwi. Nie będę specjalnie robić, skoro info mam :D

Z tego co mi swita to akurat jest papierek glownie do szpitala jesli nie masz z mezem konfliktu serologicznego. Ale czy jest to wymog to juz nie pamietam :-)
Tak, nie mam tego w pakiecie, więc to kwestia ok. 150 zł.

Jak platne badania to zmienia postac rzeczy i faktycznie przedstaw im odpornosc z poprzedniej ciazy :-)
 
To nie robiłabym. Pokazałabym wyniki z poprzedniej ciąży. Bez przesady, ten pieniądz można na co innego wydać, a nie na takie widzimisię, bo chcę widzieć.

Edit: Ja idę teraz z moja kartą ciąży z przed 10 lat, bo tam mam wpisane moją grupę krwi. Nie będę specjalnie robić, skoro info mam :D
mi też przepisał grupę 😊
 
@VikiO ja tak miałam z cerą w drugiej ciąży 😱 ludzie myśleli, że mam jakieś uczulenie 😒 syf na syfie, wszystko ropne, czerwone, swędzące 🙄 pocieszę Cię, że po pierwszym semestrze to się wyciszyło. Żadnych maści wtedy nie stosowałam, kupiłam wtedy tonik taki z hibiskusa sylveco, krem na noc z brzozy taki Tłusty kupiłam też z sylveco (i o dziwo nie zapychał porów), cera się po tym nieco wyciszyła.

@Dzoana88 wlasnie moja córcia złapała jak była malusieńka też tego wirusa rsv, spędziłyśmy 2 tygodnie w szpitalu, miała straszne duszności i po tej infekcji każda następna kończyła się zapaleniem płuc, stwierdzili u niej astmę po rsv :/
ojacie No to rzeczywiście biedna miala pecha 😥 u nas na szczęście bez powikłań, 10 dni na oddziale, dodatkowo załapał jakiegoś wirusa i wymiotowal co chwile... to był ciezki czas ... do tego pandemia covid , w dniu przyjęcia nas na oddział wywiesilj kartkę zakaz odwiedzin i wszystko się zaczęło ech
 
@VikiO ja tak miałam z cerą w drugiej ciąży 😱 ludzie myśleli, że mam jakieś uczulenie 😒 syf na syfie, wszystko ropne, czerwone, swędzące 🙄 pocieszę Cię, że po pierwszym semestrze to się wyciszyło. Żadnych maści wtedy nie stosowałam, kupiłam wtedy tonik taki z hibiskusa sylveco, krem na noc z brzozy taki Tłusty kupiłam też z sylveco (i o dziwo nie zapychał porów), cera się po tym nieco wyciszyła.
No to też mam taka nadzieje. Pojutrze 11 tydz zacznę, więc już bliżej, jak dalej.
 
reklama
Z tego co mi swita to akurat jest papierek glownie do szpitala jesli nie masz z mezem konfliktu serologicznego. Ale czy jest to wymog to juz nie pamietam :-)


Jak platne badania to zmienia postac rzeczy i faktycznie przedstaw im odpornosc z poprzedniej ciazy :-)
To nie, to juz wiadomo od 3 ciaż. Po prostu chcą mieć dla siebie grupę krwi na papierku, bo jaka mam im powiedziałam, więc z kartą ciaży przyjdę i elo :D
 
Do góry