reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Wczoraj mąż mnie przewiózł samochodem i zaczęły mi się mdłości 🙈 to jego wina jak jeździłam sama to nic mi nie było 🙈😜 do pracy wezmę chyba jakaś reklamówkę bo do WC mam daleko😂
 
reklama
A w ogóle pytałam mojej gin o tę plamienia... Dziś zadzwoniłam bo niby 3 dzień ale to takie dziwne... 🧐 Kolor jak kawa z mlekiem, nie jest dużo...jedynie jak wypływa mi resztka luteiny to ona jest właśnie zabarwiona na taki kawowy kolor. 🤷 Na papierze czysto.... Mówiła,żeby się nie stresować (taaaa jasne!) No nic ....nie pozostaje jak czekać do piątku, wtedy wszystko się wyjaśni czy zostanę tu z Wami czy nie
Ja też takie mam ale to pewnie od luteiny i aplikowania. Nie przejmuj się, dopóki nie pojawi się krew jest ok
 
To ja jeszcze nie mam tylko karty ciazy ? 😄🤭chyba mi sie lekarka zagapiła. Ostatnio mialam w 8tc założone. I najgorsze bylo dla mnie ważenie...chyba mam traume
😆 1 kg tygodniowo mnie dobił psychicznie. Zawsze przy 176 cm wzrostu ważyłam niecałe 58 kg potem lekko ponad 60 kg a tutaj juz pewnie z 65 kg mam. Bo po ciąży wróciłam do 63 kg (przed ciaza 62). Macie problem w glowie z kilogramami?
Ja rownież nie mam karty ciąży. Mam potwierdzona ciąże ale karty nie zakładała mi lekarka jeszcze bo nie było serduszka.
Dzisiaj u mnie 8+0 i jakoś tak dziwnie, że nawet nie widziałam serduszka jeszcze a wizyta za tydzień w czwartek dopiero 🫣
 
6+3 dzis , to szybko?
Cos pomyliłam 🙈 to faktycznie na ten okres to super ❤
Ja schudłam od kwietnia ponad 10 kg i ani przez chwilę nie pomyślałam, że szkoda mi będzie przytyć przez ciąże. Chce urodzić zdrowe dziecko i nie obchodzi mnie to czy przytyje i ile. Schudłam raz to i schudnę drugi raz. A nawet jak nie schudnę, to nadal będę szanowała swoje ciało bo będzie mi przypominało jaką walkę stoczyłam, żeby mieć dziecko.
Tez bym chciala mieć takie podejście. Naprawdę ale pamietam jak zle sie czulam w skórze +25 kg i nie mogę u siebie przerobić myślenia ze to dla dziecka. Raczej odczuwam to jako niesprawiedliwość. 🤭😉
Dziewczyny jakie bierzecie suplementy w 8tc co polecacie?
Ja biorę os samego początku prenatal duo. Wtedy ten bo jeszcze karmilam piersia. Od 2 tygodni juz odstawiłam ale lekarka nie zalecala zmieniać na UNO. To tyle z suplementów, reszta to juz leki.
Dokładnie :) ja w pierwszej ciazy przytyłam 20 kg.Rozstępy mam ale co tam :) a po ciazy ćwiczyłam i schudłam do 50 kg.Teraz zaczynam kolejna ciąże z 56 kg, inaczej się napewno odżywiam ale jak przytyje to przytyje,bo to pewne :) schudnę tez potem bo lubię dążenie do celu :) ważne żeby dziecko było zdrowe i poród szybki 😉
To u mnie ciezko zebrać się bylo za cwoczenia przy wymagającym dziecku. 🙈😄 i moim slomianym zapale. Udało ki sie zejść do wagi prawie sprzed ciazy. Po porodzie od razu zostało mi jakieś 13 kg i to zeszło mi przez jakiś moze rok.
Ja rownież nie mam karty ciąży. Mam potwierdzona ciąże ale karty nie zakładała mi lekarka jeszcze bo nie było serduszka.
Dzisiaj u mnie 8+0 i jakoś tak dziwnie, że nawet nie widziałam serduszka jeszcze a wizyta za tydzień w czwartek dopiero 🫣
Trzymamy kciuki ✊✊ cierpliwosc w ciazy jest wskazana ale nie wiem jak ja osiągnąć 😄
 
Dokładnie :) ja w pierwszej ciazy przytyłam 20 kg.Rozstępy mam ale co tam :) a po ciazy ćwiczyłam i schudłam do 50 kg.Teraz zaczynam kolejna ciąże z 56 kg, inaczej się napewno odżywiam ale jak przytyje to przytyje,bo to pewne :) schudnę tez potem bo lubię dążenie do celu :) ważne żeby dziecko było zdrowe i poród szybki 😉
ja przytyłam z synkiem 21 kg, ale miałam super motywacje bo za 4 miesiące nasz ślub i szybko trzeba było zrzucić 🤣
 
Dziewczyny też tak macie? Ja wizytę mam dopiero w poniedziałek a czuje ze psychicznie nie daje rady... Bardzo boję się kolejnego poronienia. Każdego dnia to huśtawka nastrojów od depresji rano po nadzieję wieczorem. Teraz znowu się nakręciłam bo piersi przestały mnie boleć i opadły. Też tak macie/miałyście? Musiałam chyba się wygadać
 
reklama
Dziewczyny też tak macie? Ja wizytę mam dopiero w poniedziałek a czuje ze psychicznie nie daje rady... Bardzo boję się kolejnego poronienia. Każdego dnia to huśtawka nastrojów od depresji rano po nadzieję wieczorem. Teraz znowu się nakręciłam bo piersi przestały mnie boleć i opadły. Też tak macie/miałyście? Musiałam chyba się wygadać
Ja nie mam poronienia na koncie, ale teraz na początku miałam zły przyrost bety i nie wiem co mnie czeka :( także czuję się podobnie, z tym, że mam odwrotnie. Rano lepiej niż wieczorem :(
 
Do góry