reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Witajcie. Wczoraj ujrzałam II kreski. Dzisiaj jeszcze niedawno powtórzyłam test tak dla pewności :) Z obliczeń wychodzi termin na 25.05, gdzie teraz jestem w 3t i 4d ciąży. Jestem mamą już 3 synów, nastoletnich, więc sobie przypomnę, jak to jest być ponownie mama noworodka 🥰 Jeszcze na wizytę się nie umawiałam, ale tak myślę, czy aby nie zapisać się na początku października, bo wolę iść, jak już będzie więcej widać, a może i nawet serduszko?
Jak coś, ja nie robię bety. Nie chcę się stresować przyrostami, a po prostu spokojnie czekać na wizytę ;)
Mam nadzieję, jak w sumie każda z nas, że donoszę zdrowo, nudnie ciążę, bo jednak już swój wiek też mam (niebawem skończę 35 lat).
Bałam się zagadać przed wizytą, ale stwierdziłam, że trzeba pozytywnie myśleć i cieszyć się każdą chwilą będąc w tej ciąży 🥰
Czeeeeesc ☺️ Od kilku dni nie wchodziłam na wrześniowe staraczki../ ale super 😍😍 nudnej coazy Ci życzę/ ja wlasnie teraz przez ta bete mam stres. Poprzednio ładnie przyrasta i odznaczyła dwa razy przyrost i zapomniałam o becie. Teraz mam nerwówkę przez nią
 
reklama
Na tym pierwszym z twgo wychodzi,ze terminu się pokrywają. U mnie były ja początku zawirowania z beta, bo miałam jeden przyrost ka pozimie 47% . Potem odbiła i teraz się boje, ze coś jest nie tak. 😢
Tak to u mnie wyglada. W dniu usg termin z om był 5+1
Pamiętam Twoje wpisy na wrześniówkach, a tu tak ładnie sie ciaża rozwija :) Nie stresuj się, nie myśl tak o tych wzrostach (dlatego ja nie robię bety), a po prostu daj rozwijać sie ciaży. Wiadomo, że jak coś by sie działo, ale nie szalej tak z tym, bo swoim stresem na pewno nie pomagasz ;)
 
Czeeeeesc ☺️ Od kilku dni nie wchodziłam na wrześniowe staraczki../ ale super 😍😍 nudnej coazy Ci życzę/ ja wlasnie teraz przez ta bete mam stres. Poprzednio ładnie przyrasta i odznaczyła dwa razy przyrost i zapomniałam o becie. Teraz mam nerwówkę przez nią
Będzie dobrze, sama widzisz, jak idzie do przodu, tylko sie cieszyć :)))
 
Ja kawy nie piję w ogóle, od zawsze :D Jednak zieloną herbatkę, oooo tak, no i tu już problem, bo jej nie bardzo można w ciąży, ale jedną dziennie mogłabym? Czy ktoś, coś na ten temat wie?
Przez picie zielonej herbaty ponoć gorzej wchłania się kwas foliowy, albo go wypłukuje. Jak leżałam w szpitalu z kobietą dzień przed jej cesarką to piła dużo herbaty zielonej i mówi, że przez to bierze większą dawkę kwasu foliowego. Ale no nie wiem tego na 100% lepiej spytaj lekarza.
tez o tym słyszałam 🫣 a jakich jeszcze nie można pic ? Wiesz może ? Ja jestem fanem herbat, kocham. A według tego co piszą w internecie to na jednej stronie ze taka można a na drugiej stronie zaś ze nie można 🤷🏻‍♀️😆
Ponoć hibuskis i z liści malin są niewskazane bo mogą wywołać skurcze.


Gdzieś jeszcze było napisane o czarnej herbacie. Czarną herbatę można, tylko trzeba pamiętać o tym, że w czarnej jest też kofeina i jeśli pijecie np 2 kawy dziennie i do tego czarną herbatę to przekraczacie dzienny limit na kofeinę.
 
Raczej wątpię, ze wpadka labo, bo dopiero potem zaczęła odbijac. Cholernie boje sie, ze nic z tego nie będzie, lub, ze dzidziol będzie chory 😢😢😢
Nie myśl tak...
Przez picie zielonej herbaty ponoć gorzej wchłania się kwas foliowy, albo go wypłukuje. Jak leżałam w szpitalu z kobietą dzień przed jej cesarką to piła dużo herbaty zielonej i mówi, że przez to bierze większą dawkę kwasu foliowego. Ale no nie wiem tego na 100% lepiej spytaj lekarza.

Ponoć hibuskis i z liści malin są niewskazane bo mogą wywołać skurcze.


Gdzieś jeszcze było napisane o czarnej herbacie. Czarną herbatę można, tylko trzeba pamiętać o tym, że w czarnej jest też kofeina i jeśli pijecie np 2 kawy dziennie i do tego czarną herbatę to przekraczacie dzienny limit na kofeinę.
To przestanę całkowicie pić zieloną. Zostanę przy melisie czy mięcie :p
 
No pewnie! Jeżeli tak chcesz to super 😁 Tak tylko zapytałam bo pomyślałam ze może buc to dla ciebie męczące. Szczerze to podziwiam takie podejście, naprawdę szacun😘 Ja przy synku to w pewnym momencie nie umiałam sama butow zawiązać bo miałam taki wielki brzuchol a co dopiero chodzić do pracy 😆 ja już dzisiaj dostałam zwolnienie od lekarza ze względu na 3 poronienia, pracodawca tym razem nie zdążył mi wystawić zwolnienia 😆
mnie za to po macierzynskim wystawili 😂 wrocilam do pracy luty 2020 i w marcu przyszla nieszczesna korona… zwolnili mnie ale po 2 tygodniach wyladowalam tam gdzie jestem teraz i z dwojga zlego na dobre mi to wyszlo


Co do kawy ja pijam z ekspresu z mlekiem ale tylko wtedy jak mam wolne. Pracuje od 6 rano i wstanie o 5:15 jest dla mnie katorga, a co dopiero wstac wczesniej by sie kawy napic 🫢 i tak dosc mocno sie spiesze ale nie dam rady wstac wczesniej…
 
Jeszcze o czarnej słyszałam, ze nie. Natomiast na pewno mięta, melisa np. można (melisa np. pomaga przy mdłościach) :) No herbaty, to dzień bez niej, to stracony dzień 😄 A teraz jeszcze idzie jesień, zima, no jak nie pić jej 🤪
oj mięty nie wolno ? Xd dobrze wiedziec ja ostatnio sporo wypiłam, na przemian z imbirowa przy miłościach 🫣
 
reklama
Do góry