Majowe mamy 2023

[Bibi89]

Robiłaś jakieś badania? Ja z dwa miesiące temu robiłam badanie glukozy i miałam 92. To chyba dobry wynik ?

Ja taki miałam przed ciążą, ale w ciąży 92 to już cukrzyca w PL więc przemysl powtórzenie badania. U mnie norma jest do 95 chyba a Ja robiłam w 5+0 chyba i miałam 101 ale dzień wcześniej faktycznie jadłam fatalnie. Jestem też na metforminie. Przed 11 tyg muszę zrobić test O'sullivana i wtedy zapadnie decyzja.

 

[kasiaa91]

Trzymamy!

Dziewczyny, a czy któraś z Was miała brązowe plamienie?

Ja w swojej pierwszej ciąży, jedynej którą donosiłam zresztą. Duże i nie groźne

 

[1Angelika1993]

Ja w swojej pierwszej ciąży, jedynej którą donosiłam zresztą. Duże i nie groźne

Dziękuję za odpowiedź umówiłam sie jutro na konsultacje. myślałam, że ciąża to taki radosny czas a ja się więcej martwię niż cieszę

 

[Corabia]

Moje wyniki :
07.09.22- 28
09.09.22- 117
12.09.23- 500

Czekam na USG i już więcej nie zamierzam się stresować..

 

[ForgetMeeNot]

Trzymamy!

Dziewczyny, a czy któraś z Was miała brązowe plamienie?

Ja w coązy z córką miałam i nic nie było. Plamienia, szzególnie brązowe dość często się zdarzają. Jak to Cię niepokoi to skonsultuj to ze swoim lekarzem

 

[Roxana1889]

Ja w coązy z córką miałam i nic nie było. Plamienia, szzególnie brązowe dość często się zdarzają. Jak to Cię niepokoi to skonsultuj to ze swoim lekarzem

A Ty jak tam? Juz po becie?

 

[kasiaa91]

Dziękuję za odpowiedź umówiłam sie jutro na konsultacje. myślałam, że ciąża to taki radosny czas a ja się więcej martwię niż cieszę

Ja to w ogóle jakos ani martwiąca ani ciesząca. Nie lubię być w życiu zaskakiwana i jestem jakos wewnętrznie zezłoszczona że to teraz a nie za miesiąc - wiem że dla tych z Was które na ciąże musiały długo czekać to pewnie abstrakcja że nie czuje się ok w ciąży, gdzie dziecko planuje i staram się od roku, bo rozjechało mi sie to o jeden miesiąc, ale chyba tak mam - lubię mieć po swojemu i poukładane.

 

[Bibi89]

Ja to w ogóle jakos ani martwiąca ani ciesząca. Nie lubię być w życiu zaskakiwana i jestem jakos wewnętrznie zezłoszczona że to teraz a nie za miesiąc - wiem że dla tych z Was które na ciąże musiały długo czekać to pewnie abstrakcja że nie czuje się ok w ciąży, gdzie dziecko planuje i staram się od roku, bo rozjechało mi sie to o jeden miesiąc, ale chyba tak mam - lubię mieć po swojemu i poukładane.

Ja Cie Kasia bardzo dobrze rozumiem bo też brakło mi tego jednego miesiąca do bycia spokojną no ale liczę że natura wie co robi i nic zlego nam sie juz nie wydarzy

 

[ForgetMeeNot]

A Ty jak tam? Juz po becie?

tak. czekam jak na szpilkach na te wyniki. Zazwyczaj przed 12 już były :/

 

[VikiO]

Ja to w ogóle jakos ani martwiąca ani ciesząca. Nie lubię być w życiu zaskakiwana i jestem jakos wewnętrznie zezłoszczona że to teraz a nie za miesiąc - wiem że dla tych z Was które na ciąże musiały długo czekać to pewnie abstrakcja że nie czuje się ok w ciąży, gdzie dziecko planuje i staram się od roku, bo rozjechało mi sie to o jeden miesiąc, ale chyba tak mam - lubię mieć po swojemu i poukładane.

Rozumiem Cię, bo też tak mam.