reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

Amniopunkcja jest badaniem inwazyjnym, gdzieś czytałam, że ryzyko poronienia po tym zabiegu wynosi 1 do 100, czyli sporo.
No mojej kumpeli zaczęły się problemy z ciążą po amniopunkcji i ostatecznie młode urodziło się przedwcześnie i ledwo przeżył
Tez dzis przed 14 miałam pobranie, ale w punkcie :) pewnie nasze próbki w jedyn rzucie pojadą do Hongkongku. ciekawe kiedy będziemy mieć wyniki.
Kiedy masz prenatlane?
18.11 mam USG genetyczne
 
reklama
Dziewczyny które mają detektory tętna płodu. Proszę o pomoc. 🙂 Jak już znalazłam przy pomocy męża serduszko, to tętno bardzo się wahało od 150 -162. Czy to nie za wysokie tętno ? Może coś źle przyłożyłam, bo jak delikatniej rusze to coś się zmienia. Aż juz mi na czerwono wyskakiwało. Na usg w środę mialam 158 uderzeń.
To idealny przedział :) Plus nie ufaj temu wyświetlaczowi, jeśli Ci zalezy, to policz sama, ale wg mnie nie warto tak długo męczyć płodu i go nagrzewać, te detektory nie maja żadnego oficjalnego potwierdzenia bezpieczeństwa użytkowania, a w Stanach FDA wręcz odradziło. Ja używam na dosłownie 2-4s od znalezienia tętna, raz w tygodniu. A na wyświetlacz w ogóle nie patrzę,
w poprzedniej ciazy pokazywał mi 155 kilka razy, kiedy serce na bank już nie biło od 2 tyg, a ja nie odróżnialam swojego tętna od dziecka, bo nigdy go nie słyszałam :/
 
Ostatnia edycja:
To idealny przedział :) Plus nie ufaj temu wyświetlaczowi, jeśli Ci zalezy, to policz sama, ale wg mnie nie warto tak długo męczyć płodu i go nagrzewać, te detektory nie maja żadnego oficjalnego potwierdzenia bezpieczeństwa użytkowania, a w Stanach FDA wręcz odradziło. Ja używam na dosłownie 2-4s od znalezienia tętna, raz w tygodniu. A na wyświetlacz w ogóle nie patrzę,
w poprzedniej ciazy pokazywał mi 155 kilka razy, kiedy serce na bank już nie biło od 2 tyg, a ja nie odróżnialam swojego tętna od dziecka, bo nigdy go nie słyszałam :/
Ja odroznilam swoje tętno od dziecka. Tam ma dźwięk jak "galapujacy koń". Nie mam zamiaru używać go często. W razie potrzeby sprawdzić. 🙂. Dziwne ze miałaś 155 mimo że serce nie biło już dzidzi..może to tetnica
 
Chciałam tu wstawić nagranie z tego detektora, ale nie dawstawić tutaj pliku 🤔
 
Ostatnia edycja:
Ja odroznilam swoje tętno od dziecka. Tam ma dźwięk jak "galapujacy koń". Nie mam zamiaru używać go często. W razie potrzeby sprawdzić. 🙂. Dziwne ze miałaś 155 mimo że serce nie biło już dzidzi..może to tetnica
No bardzo dziwne, dlatego jestem sceptyczna. Tylko wtedy nie miałam porownania, bo tętna dziecka nie było, a wyświetlacz swoje heh
Mam zdjęcie, jak wysłałam mężowi „znalezione tętno”. Teraz znalazłam tętno płodu już jakiś czas temu i sugeruje się tylko dźwiękiem, ale wciąż: częściej niż co kilka dni, to ja bym się chyba bała. Ale ja się tez boje np uciskania jeansami :D Nie czuje się komfortowo z tą myślą męczenia macicy :D
 
Nie boisz się tak często? Ja dostałam zjebke od ginekologa za samo używanie, ale ja używam raz na tydzień :o
No coś ty ..to bezpieczne jest ..więcej szkody mój stres robi niż ten detektor. Pod koniec ciąży chodziłam co drugi dzień na ktg i leżałam pod nim po 15 min. A jeszcze szkoła rodzenia 😎 i też położna każdemu sprawdzała za każdym razem 😏
Faktycznie dziwne, że takie tętno było, jeśli to było twoje takie wysokie na pewno byś
czuła ..ja mam kołotania od lat nie znają przyczyny powyżej 150 to mnie zatyka wypieki na buzi kaszel suchy dostaje
 
Adminka zajęła się już naszym zamkniętym wątkiem i ma być gotowy najpóźniej jutro 😊

Mnie taki stres dopada przed wtorkowym usg, że nawet jak w nocy się przebudze to zaczynam o tym myśleć i później zasnąć nie mogę 🙈 Za każdym razem szlam i nawet przez myśl mi nie przechodziło że może być coś nie tak, a teraz po przygodach w poprzedniej ciąży jestem przerażona. Boje się masakrycznie i o niczym innym nie mogę myśleć. Sama się tak nakręcam strasznie, a mój mąż spokojny, bo on wie że będzie wszystko dobrze 🙈 Szkoda że ten jego spokój na mnie nie chce przejść.
 
reklama
Ja się tak nakręcam, że kosmos. Jestem już prawie pewna, że coś będzie nie ok. Doszłam do tego wniosku jak dziś czytałam o nagrzewaniu płodu przez detektor tętna. Nagle mnie olśniło, że ja trzymam ZAWSZE laptopa częściowo na brzuchu siedząc z nim (a przez moje samopoczucie siedzę z tym laptopem non stop) i postanowiłam zmierzyć temperaturę na brzuchu, a tam od 37,8 do 39,3 w różnych punktach...no i koniec, panika totalna, że nagrzewałam dziecko, że na pewno mózg mu uszkodziłam, nawet nie śmieję się, tylko na poważnie to piszę, nie umiem sobie wytłumaczyć nic logicznie :( Mąż mnie próbuje przekonać, że przecież krew ochładza, że płyn, że tłuszcz izoluje, że to punktowe podgrzanie skóry, a nie dziecka w środku...ale ja nie mogę tego jakoś przyjąć do siebie... :( Do środy chyba oszaleję...
 
Do góry