Majowe Mamy 2022

[Dorka89]

To nie wyciskaj, możesz umyć pod ciepła woda,pomasować,wysunąć bardziej igłe żeby swobodnie kropla wychodziła. Zaleca się żeby nie było dłuższej przerwy niż 8h,oczywiście trzeba testować na sobie co komu służy. Ja mogę zjeść byle co byleby nie było za długiej przerwy.

No mi kazała jeść druga kolację przed snem .. i dziś mi powiedziała że trochę późno jem śniadanie bo starałam się tak do 9 i coś wspominała dzisiaj o 8.

 

[TuAga]

Byłam dziś u diabetolog nie potrzebuje insuliny oby tak dalej . Czasami były cukry wyższe niż powinno ale już wiem czego mam unikać mniej więcej kolejna wizyta za sześć tygodni. Więc o tyle dobrze mi wystarczy że się kłuje glukometrem .. no i dalej paski ketodiastix codziennie rano by spr mocz .

Wow, to super...i udaje Ci się mieć rano cukry poniżej 90? Ja codziennie 96, co bym nie robiła

 

[Mama2012/2020/2022]

No mi kazała jeść druga kolację przed snem .. i dziś mi powiedziała że trochę późno jem śniadanie bo starałam się tak do 9 i coś wspominała dzisiaj o 8.

Zależy myślę też o której wstajesz. Ja bardzo wcześnie leki,kawa śniadanie

 

[Mama2012/2020/2022]

Powiem (napisze) Wam,że chyba potrzebne były mi te badania prenatalne żeby poczuć radość z tej ciąży. Niby świadoma ,ale szczerze mega zaskoczenie,że od razu się udało biorąc pod uwagę przygody przed córka i fakt,że o córkę rok starań było,intensywnych,a tym razem brzydko pisząc raz dwa bo mąż wyjeżdżał na delegacje.
Ciut głupio mi teraz,że miałam takie kiepskie uczucia na początku co do ciąży, czasami nawet wręcz myślałam że lepiej byłoby gdyby się nie udało myślę,że to też hormony zrobiły swoje ,strach o przyszłość ,wszystko się nałożyło. Ale teraz jak ten mały człowiek bawił się rękami , "patrzył" na mnie to całkiem inne uczucia. Bardzo się cieszę że trafiłam na tego lekarza od prenatalnych.

Ale mnie wzięło z rana.

 

[mayiumi]

Powiem (napisze) Wam,że chyba potrzebne były mi te badania prenatalne żeby poczuć radość z tej ciąży. Niby świadoma ,ale szczerze mega zaskoczenie,że od razu się udało biorąc pod uwagę przygody przed córka i fakt,że o córkę rok starań było,intensywnych,a tym razem brzydko pisząc raz dwa bo mąż wyjeżdżał na delegacje.
Ciut głupio mi teraz,że miałam takie kiepskie uczucia na początku co do ciąży, czasami nawet wręcz myślałam że lepiej byłoby gdyby się nie udało myślę,że to też hormony zrobiły swoje ,strach o przyszłość ,wszystko się nałożyło. Ale teraz jak ten mały człowiek bawił się rękami , "patrzył" na mnie to całkiem inne uczucia. Bardzo się cieszę że trafiłam na tego lekarza od prenatalnych.

Ale mnie wzięło z rana.

Teraz to się stało jakoś bardziej…nie wiem realne ? Prawda?

 

[Mama2012/2020/2022]

Teraz to się stało jakoś bardziej…nie wiem realne ? Prawda?

Nie,chyba nie. Ja samego stanu ciąży jakoś szczególnie Nie lubię. Bardziej ogarnęłam codzienność i to co może być później.
W każdym bądź razie zrozumiałam,że wszystko można pogodzić

 

[gorla]

W ogóle Wam powiem,że opadły ze mnie złe myśli. Teraz już wszystko musi być super żeby Leon w piątek się potwierdził Leonem chociaż jak tak patrzę to nie da się tego widoku pomylić
Też od początku czułam się na chłopca,czuje się świetnie itp,z córką była katastrofa.

Ja nie mam żadnych przeczuć co do płci bo mam już dwie córki i z każdą było inaczej. Z jedną prawie zero mdłości okropnie wyglądalam jadłam mięcho i nabiał . Z drugą mega mdłości całkowicie inne zachcianki super cera , dosłownie wszystko inaczej i bach druga córa hehe teraz jest jak przy drugiej i czekam na płeć bo dziewczynka zmieniła się w chłopca zobaczymy co powie 15.11 na USG ...a chyba ,że w klinice 5.11 coś powie

 

[Mama2012/2020/2022]

Ja nie mam żadnych przeczuć co do płci bo mam już dwie córki i z każdą było inaczej. Z jedną prawie zero mdłości okropnie wyglądalam jadłam mięcho i nabiał . Z drugą mega mdłości całkowicie inne zachcianki super cera , dosłownie wszystko inaczej i bach druga córa hehe teraz jest jak przy drugiej i czekam na płeć bo dziewczynka zmieniła się w chłopca zobaczymy co powie 15.11 na USG ...a chyba ,że w klinice 5.11 coś powie

Podobno dość często z dziewczynek chłopiec się robi,ale ile w tym prawdy. Jakoś nigdy się nie zastanawiałam nad tym.
Teraz też niby widać było elegancko jednak czekam na potwierdzenie u swojego lekarza,może zasugeruje coś w piątek,chociaż on woli koło 16 sprawdzać.

 

[Cyrknakółkach]

.

 

[Mika88]

Hej Cieszę się, że wszystkie wizyty zakończone sukcesem Widziałam, że dwie osoby mają prenatalne 5 listopada, dołączam i ja. Fajnie, że będzie nas więcej. Tak w ogóle się zorientowałam, że chyba mało jest osób z drugiej połowy maja. Jakoś tak wychodzi, że tak bardziej kwietniowo-majowo u nas

Też mam 5.11 więc jestesmy 4